Co Jan Paweł II powiedział Bobowi Dylanowi o jego twórczości?

Do spotkania muzyka, tegorocznego laureata Nagrody Nobla z papieżem doszło w 1997 roku. 

Koncert Dylana był elementem całonocnego czuwania, które włoskie duszpasterstwa młodzieżowe i wspólnoty kościelne zorganizowały w ramach zakończenia Kongresu Eucharystycznego w Bolonii w nocy z 27 na 28 września. 

W czasie spotkania Dylan wykonał dwa utwory: Blowin in the wind oraz Knocking on heavens door. Później podszedł do papieża i zamienił z nim kilka zdań. 

Słowa Blowin in the wind: "Odpowie ci wiatr, wiejący przez świat / Odpowie ci bracie tylko wiatr" musiały poruszyć Jana Pawła, bo tej nocy, w czasie spotkania z młodzieżą zwrócił się bezpośrednio do artysty: "Mój przyjacielu, przed chwilą zapytałeś w swej piosence, "skąd wieje wiatr". Odpowiedzią na to pytanie, odpowiedzią skąd wieje wiatr jest tchnienie Ducha Świętego. Duch Święty pozostał tutaj, widoczny, ale poprzez Tajemnicę, misterium (..) Wiara wyraża się również w piosence. W naszym życiu, wiara czyni nas zdolnymi wyśpiewać radość bycia dziećmi Bożymi". 

Dylan nie komentował później tego wydarzenia, jednak w wywiadzie dla tygodnika Der Spiegel w październiku 1997 r. tamten koncert określił jako "wielkie show". Zapytany, co sądzi o osobie papieża, odpowiedział krótko: "To już nie taki sam papież, jak jego poprzednicy".