Wiara nie oznacza braku pytań i wątpliwości
Nie da się od razu zrozumieć całego nauczania Jezusa. Jego mowa jest trudna. Tego Jezus nie neguje. Chodzi o to, abyśmy wierzyli, to znaczy byli otwarci na rzeczy, które są dla nas absolutnie nowe i nie mieszczą się nam w głowie.
Najpierw przeczytaj dzisiejszą Ewangelię (J 6, 55. 60-69)
"Wiara to otwartość na nowe" [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Nie da się od razu zrozumieć całego nauczania Jezusa. Jego mowa jest trudna. Tego Jezus nie neguje. Chodzi o to, abyśmy wierzyli, to znaczy byli otwarci na rzeczy, które są dla nas absolutnie nowe i nie mieszczą się nam w głowie.
Wiara bowiem to nie brak pytań i wątpliwości, ale otwartość na Dobrą Nowinę i pokora wobec trudnych do szybkiego zrozumienia prawd. Zresztą gdyby nauka Jezusa była łatwa, to można by podejrzewać, że pochodzi od człowieka, a nie od Boga.
Skomentuj artykuł