Myślę, że Pan Bóg ma z nami wielki problem. Wydaje się nam, że skromnie mówiąc wiele wiemy. Jesteśmy przekonani, że nasze postrzeganie rzeczywistości jest jasne i klarowne. A skoro tak, to nawet Panu Bogu jest trudno przebić się przez taką skorupę przyzwyczajeń, pomysłów na życie i rozwiązywanie spraw. A motywów przywiązania jest sporo: tak zawsze było, tak mnie nauczono, tak mnie wychowano, to są nasze zwyczaje, nasza kultura.
Myślę, że Pan Bóg ma z nami wielki problem. Wydaje się nam, że skromnie mówiąc wiele wiemy. Jesteśmy przekonani, że nasze postrzeganie rzeczywistości jest jasne i klarowne. A skoro tak, to nawet Panu Bogu jest trudno przebić się przez taką skorupę przyzwyczajeń, pomysłów na życie i rozwiązywanie spraw. A motywów przywiązania jest sporo: tak zawsze było, tak mnie nauczono, tak mnie wychowano, to są nasze zwyczaje, nasza kultura.
„Nie jesteście ze świata”. Uczeń Jezusa nie zapożycza swojej tożsamości ze świata, nie aspiruje do tego, co świat ceni i promuje. Pragnie czegoś innego. Chce naśladować dobrego Pasterza, który nie odbiera życia, ale je chroni, wzmacnia i daje. Tylko Bóg nas uzdalnia do ‘uniezależnienia się’ od świata.
„Nie jesteście ze świata”. Uczeń Jezusa nie zapożycza swojej tożsamości ze świata, nie aspiruje do tego, co świat ceni i promuje. Pragnie czegoś innego. Chce naśladować dobrego Pasterza, który nie odbiera życia, ale je chroni, wzmacnia i daje. Tylko Bóg nas uzdalnia do ‘uniezależnienia się’ od świata.
Wziąć Maryję do siebie. Uczeń otrzymuje i przyjmuje ‘dar Matki’. Oznacza to, że przyjmuje Ją za „swoją Matkę: uważa się za Jej syna i brata Jezusa”. W niej bije Boże źródło, z którego wypływa jego życiowa egzystencja.
Wziąć Maryję do siebie. Uczeń otrzymuje i przyjmuje ‘dar Matki’. Oznacza to, że przyjmuje Ją za „swoją Matkę: uważa się za Jej syna i brata Jezusa”. W niej bije Boże źródło, z którego wypływa jego życiowa egzystencja.
‘Zachować przykazania’ równa się ‘trwać w miłości’. Nie chodzi o formalizm uczynków, ale o ducha. Trwanie w Jego miłości to zachęta do miłowania tak, jak On, uprzedzająco, bezgranicznie, bez warunków wstępnych, bez oczekiwania na odwzajemnienie.
‘Zachować przykazania’ równa się ‘trwać w miłości’. Nie chodzi o formalizm uczynków, ale o ducha. Trwanie w Jego miłości to zachęta do miłowania tak, jak On, uprzedzająco, bezgranicznie, bez warunków wstępnych, bez oczekiwania na odwzajemnienie.
MSZA Z DNIA: „Jesteście czyści dzięki słowu”. Słowo Boga odkrywa prawdę o nas. Jest nieustannie dokonywanym oczyszczaniem, egzorcyzmem, który uwalnia od kłamstwa. Słowo Boga ‘oczyszcza’ nas. Pomaga odrzucić egoizm, zerwać ze światowym życiem i upodabnia nas do Pana.
ZE WSPOMNIENIA ŚW. JÓZEFA: Skąd ma to wszystko? ‘Wyidealizowaliśmy’ obraz Boga i do takiego obrazu chcemy być podobni. Nie przyjmujemy, że On jest ‘podobny do nas’. Człowieczeństwo Jezusa wydaje się absurdalne. I to jest początek zła, kiedy mamy własne wyobrażenie Boga, a nie słuchamy Jego nauki.
MSZA Z DNIA: „Jesteście czyści dzięki słowu”. Słowo Boga odkrywa prawdę o nas. Jest nieustannie dokonywanym oczyszczaniem, egzorcyzmem, który uwalnia od kłamstwa. Słowo Boga ‘oczyszcza’ nas. Pomaga odrzucić egoizm, zerwać ze światowym życiem i upodabnia nas do Pana.
ZE WSPOMNIENIA ŚW. JÓZEFA: Skąd ma to wszystko? ‘Wyidealizowaliśmy’ obraz Boga i do takiego obrazu chcemy być podobni. Nie przyjmujemy, że On jest ‘podobny do nas’. Człowieczeństwo Jezusa wydaje się absurdalne. I to jest początek zła, kiedy mamy własne wyobrażenie Boga, a nie słuchamy Jego nauki.
Jezus nie pozostawia nas w pułapce strachu i niepokoju. Nie chce, abyśmy się zniechęcali. Jego dziedzictwem nie jest złowroga pustka, lecz dziedzictwo pokoju, wiary w Boga, który troszczy się o świat, chce zbawienia i prowadzi go do niego.
Jezus nie pozostawia nas w pułapce strachu i niepokoju. Nie chce, abyśmy się zniechęcali. Jego dziedzictwem nie jest złowroga pustka, lecz dziedzictwo pokoju, wiary w Boga, który troszczy się o świat, chce zbawienia i prowadzi go do niego.
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy". Jest to zaproszenie do naśladowania Pana, do towarzyszenia Mu w Jego misji. "Wszyscy" to także ci, którzy Go odrzucili, sprzeniewierzyli się w jakikolwiek sposób, wobec których Jezus wypowiedział "biada". Oni także mogą znaleźć "wytchnienie" przy Panu.
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy". Jest to zaproszenie do naśladowania Pana, do towarzyszenia Mu w Jego misji. "Wszyscy" to także ci, którzy Go odrzucili, sprzeniewierzyli się w jakikolwiek sposób, wobec których Jezus wypowiedział "biada". Oni także mogą znaleźć "wytchnienie" przy Panu.
Jesteśmy bardzo wyczuleni na swoją podmiotowość. Myślimy ‘godnościowo’. Chcemy mieć wpływ na wszystko, na każdą decyzję, jaka jest podejmowana we wspólnocie wierzących. Chcielibyśmy, żeby wobec wszystkiego, co nas dotyczy, także w kwestiach wiary, mieć przysłowiowe ‘ostatnie słowo’. Jeśli tak nie jest, mówimy od razu o manipulacji, nadużyciach, o przemocy psychicznej lub duchowej, odrzucając tego rodzaju perspektywę jako praktyki duchowe czy ‘zarządcze’ nie na nasze czasy. Problem w tym, że łatwo ‘przesadzić’ zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Życie jest bowiem bogatsze niż wyobrażenia, jakie sobie budujemy.
Jesteśmy bardzo wyczuleni na swoją podmiotowość. Myślimy ‘godnościowo’. Chcemy mieć wpływ na wszystko, na każdą decyzję, jaka jest podejmowana we wspólnocie wierzących. Chcielibyśmy, żeby wobec wszystkiego, co nas dotyczy, także w kwestiach wiary, mieć przysłowiowe ‘ostatnie słowo’. Jeśli tak nie jest, mówimy od razu o manipulacji, nadużyciach, o przemocy psychicznej lub duchowej, odrzucając tego rodzaju perspektywę jako praktyki duchowe czy ‘zarządcze’ nie na nasze czasy. Problem w tym, że łatwo ‘przesadzić’ zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Życie jest bowiem bogatsze niż wyobrażenia, jakie sobie budujemy.
Oczyszczana latorośl. Perspektywa oczyszczania latorośli, odcinania tych, które nie przynoszą owocu, może wprawiać w niepokój. Boimy się Boga surowego sędziego. Bóg jest jednak miłującym Ojcem, który ożywia, troszczy się o wzrost z miłością, a nie dla zemsty.
Oczyszczana latorośl. Perspektywa oczyszczania latorośli, odcinania tych, które nie przynoszą owocu, może wprawiać w niepokój. Boimy się Boga surowego sędziego. Bóg jest jednak miłującym Ojcem, który ożywia, troszczy się o wzrost z miłością, a nie dla zemsty.
Prosić w Jego imię. Jezus zapewnia nas, że uczyni wszystko, ‘o cokolwiek’ prosić Go będziemy w Jego Imię. Pewność wysłuchania płynie z wiary i modlitwy nie dla naszych korzyści, ale dla chwały Jego imienia.
Prosić w Jego imię. Jezus zapewnia nas, że uczyni wszystko, ‘o cokolwiek’ prosić Go będziemy w Jego Imię. Pewność wysłuchania płynie z wiary i modlitwy nie dla naszych korzyści, ale dla chwały Jego imienia.
Sytuacja uczniów w ostatnich chwilach przed męką i śmiercią Jezusa jest bardzo trudna. Doświadczają swoich ograniczeń, lęku, zdrady, sprzeniewierzenia się. Nie potrafią zrozumieć i przyjąć perspektywy "nieobecności Pana". To jest doświadczenie nie tylko apostołów, ale i Kościoła na przestrzeni dziejów. Przeżywamy to samo również dzisiaj.
Sytuacja uczniów w ostatnich chwilach przed męką i śmiercią Jezusa jest bardzo trudna. Doświadczają swoich ograniczeń, lęku, zdrady, sprzeniewierzenia się. Nie potrafią zrozumieć i przyjąć perspektywy "nieobecności Pana". To jest doświadczenie nie tylko apostołów, ale i Kościoła na przestrzeni dziejów. Przeżywamy to samo również dzisiaj.
"Idźcie na cały świat". Choć to polecenie Jezusa z ewangelii Marka nie pochodzi od samego autora, to jednak ukazuje ‘łańcuch misyjny’ przekazywania wiary z pokolenia na pokolenie. Chrześcijanin nie przeżywa wiary dla samego siebie, ale po to, by zostać posłanym na ‘cały świat’.
"Idźcie na cały świat". Choć to polecenie Jezusa z ewangelii Marka nie pochodzi od samego autora, to jednak ukazuje ‘łańcuch misyjny’ przekazywania wiary z pokolenia na pokolenie. Chrześcijanin nie przeżywa wiary dla samego siebie, ale po to, by zostać posłanym na ‘cały świat’.
Deon.pl
„U początku wszystkiego jest wiara w Jezusa”. Przez Niego poznajemy Ojca, słyszymy Jego słowa, które wybawiają od śmierci i dają życie. Wiara pomaga nam poznać rzeczywistość. Ona otwiera nasze oczy na prawdę.
„U początku wszystkiego jest wiara w Jezusa”. Przez Niego poznajemy Ojca, słyszymy Jego słowa, które wybawiają od śmierci i dają życie. Wiara pomaga nam poznać rzeczywistość. Ona otwiera nasze oczy na prawdę.
Egoizm jest bezpłodny, nie wydaje owocu. Przywiązanie do swego, skoncentrowanie tylko na sobie, zamyka nas w śmiertelnym uścisku. To nasz życiowy paradoks.
Egoizm jest bezpłodny, nie wydaje owocu. Przywiązanie do swego, skoncentrowanie tylko na sobie, zamyka nas w śmiertelnym uścisku. To nasz życiowy paradoks.
Chętnie podkreślamy dziś swoją "podmiotowość", nie chcemy słuchać tych, co nam rozkazują, nawet głosu Boga. A jednocześnie dzisiejsze czasy, media, są przykładem, jak idziemy za "czyimś" głosem, sugestią, prowadzeni algorytmem albo zręcznym marketingiem.
Chętnie podkreślamy dziś swoją "podmiotowość", nie chcemy słuchać tych, co nam rozkazują, nawet głosu Boga. A jednocześnie dzisiejsze czasy, media, są przykładem, jak idziemy za "czyimś" głosem, sugestią, prowadzeni algorytmem albo zręcznym marketingiem.
Dzisiaj w Kościele katolickim Niedziela Dobrego Pasterza, rozpoczynająca Tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne. Powołania do służby Bożej, nie mają dzisiaj u nas ‘dobrej prasy’. Wahałem się czy w ogóle dotykać tej sprawy, ale wydaje mi się, że byłoby źle, gdyby na naszym portalu nie pojawił się jakiś komentarz na ten temat.
Dzisiaj w Kościele katolickim Niedziela Dobrego Pasterza, rozpoczynająca Tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne. Powołania do służby Bożej, nie mają dzisiaj u nas ‘dobrej prasy’. Wahałem się czy w ogóle dotykać tej sprawy, ale wydaje mi się, że byłoby źle, gdyby na naszym portalu nie pojawił się jakiś komentarz na ten temat.
‘Mam moc oddać i odzyskać’. Warto przyjąć do wiadomości z wiarą, że Jezus jest mocniejszy od zła i szatana. Bóg chce zbawić wszystko, a skoro tak, to ma moc, aby nie gwałcąc wolności, doprowadzić wszystkich do zbawienia. Nadzieja powszechnego zbawienia to logiczna konsekwencja tych słów, które wypowiada Dobry Pasterz.
‘Mam moc oddać i odzyskać’. Warto przyjąć do wiadomości z wiarą, że Jezus jest mocniejszy od zła i szatana. Bóg chce zbawić wszystko, a skoro tak, to ma moc, aby nie gwałcąc wolności, doprowadzić wszystkich do zbawienia. Nadzieja powszechnego zbawienia to logiczna konsekwencja tych słów, które wypowiada Dobry Pasterz.
„Czyż i wy chcecie odejść?” Jezus jest świadom kontrowersji, jaka ma miejsce. Prowokuje uczniów do tego, aby rozwiązali kryzys i opowiedzieli się, po której stoją stronie. Zdrada chciałaby pozostać w ukryciu, w jakiejś formie braku pamięci, ale można ją uleczyć tylko przez uznanie i jawność.
„Czyż i wy chcecie odejść?” Jezus jest świadom kontrowersji, jaka ma miejsce. Prowokuje uczniów do tego, aby rozwiązali kryzys i opowiedzieli się, po której stoją stronie. Zdrada chciałaby pozostać w ukryciu, w jakiejś formie braku pamięci, ale można ją uleczyć tylko przez uznanie i jawność.
Tłum, a zwłaszcza faryzeusze nie rozpoznają boskiego pochodzenia Pana. Tekst, który rozważamy ma wiele poziomów lektury. Każde słowo, każdy obraz wyraża wielość treści, a ostatecznie wyraża Innego - Boga.
Tłum, a zwłaszcza faryzeusze nie rozpoznają boskiego pochodzenia Pana. Tekst, który rozważamy ma wiele poziomów lektury. Każde słowo, każdy obraz wyraża wielość treści, a ostatecznie wyraża Innego - Boga.
„Ze wszystkiego... niczego nie stracił”. Nadzieja 'powszechnego zbawienia’ to nie heretycka mrzonka. Jezus mówi o tym wielokrotnie. On nikogo nie przymusza, nie zbawia na siłę, ale wierzymy, że ma moc, aby zbawić wszystkich.
„Ze wszystkiego... niczego nie stracił”. Nadzieja 'powszechnego zbawienia’ to nie heretycka mrzonka. Jezus mówi o tym wielokrotnie. On nikogo nie przymusza, nie zbawia na siłę, ale wierzymy, że ma moc, aby zbawić wszystkich.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}