Przez wieki świat, kształtowany głównie przez mężczyzn, miał niezbyt dobre mniemanie o kobietach. Ze względu na ich odmienną wrażliwość i różnice psychiczno-fizyczne, uważał je za istoty podległe i słabe.
Tymczasem Jezus widzi w nich znacznie więcej. Przełamuje stereotypy i uprzedzenia wobec kobiet, panujące także w Jego czasach. Traktuje je z godnością, wybiera na uczennice, znajduje gościnę w ich domach, rozmawia z nimi o ważnych sprawach i uzdrawia z różnych chorób. To właśnie kobietom ukazuje się bezpośrednio po swoim Zmartwychwstaniu, czyniąc je pierwszymi apostołkami.
Autorzy przybliżają postaci kobiet, pojawiających się w Ewangelii, by zwrócić uwagę na ich wewnętrzne piękno i zdolność do miłości.
20 medytacji o tym, kim tak naprawdę są kobiety
Podobno lepiej jest rozmawiać z piękną kobietą i myśleć przy tym o Panu Bogu, niż modlić się do Boga i myśleć o pięknej kobiecie (K. Wojtowicz). W pierwszym wypadku, widząc piękno kobiety, można dojść do poznania piękna Stwórcy. W drugim natomiast można rozminąć się z zamiarami Stwórcy, bo Jego wola przesłonięta jest myślami o kobiecie. Dla wielu kobieta jawiła się jako zagrożenie, wysłanniczka szatana, przed którą trzeba się pilnie strzec. Z drugiej strony to chyba mężczyzna częściej grozi kobiecie, wykorzystuje ją, poniża czy zniewala.
Kobieta ma swoje odniesienie nie tylko do mężczyzny, ale również do Boga. W czasach biblijnych trudno jej było przebić się przez tradycyjne pojmowanie jej roli w społeczeństwie. W zasadzie kobieca przestrzeń ograniczała się jedynie do sfery domowej, a przestrzeń publiczna była dla kobiet rzadko dostępna. Istniało więc przekonanie, że lepiej być mężczyzną. Świadczy o tym modlitwa pochodząca z literatury rabinackiej: Błogosławiony jesteś, o Panie, nasz Boże, że nie uczyniłeś mnie niewolnikiem. Błogosławiony jesteś, o Panie, nasz Boże, że nie uczyniłeś mnie kobietą.
Możliwe, że modlitwę tę rabini odmawiali jeszcze w czasach Jezusa. Jednak relacje Mistrza z kobietami wydają się wykraczać poza utarte schematy i zwyczaje panujące ówcześnie w Palestynie. Ewangeliści podają wiele przykładów Jego spotkań z kobietami, które oburzały pobożnych Żydów. Nie dość bowiem, że mężczyzna nie powinien był rozmawiać z kobietą w miejscu publicznym, to jeszcze musiał się wystrzegać wszelkiego rodzaju "nieczystości", na które był narażony w kontakcie z płcią przeciwną. Podczas gdy inni widzieli w kobiecie istotę niższą i zagrożenie, Jezus dostrzegał piękno wewnętrzne kobiet i odsłaniał ich serce zdolne do kochania i poświęcenia.
Co kryje serce kobiety? to zbiór medytacji biblijnych, który stanowi kontynuację tomu zatytułowanego Kobiety - między miłością a zdradą. Tym razem inspirację stanowią postaci kobiet występujących na kartach Ewangelii. Poza nielicznymi wyjątkami spotkały one na swojej drodze Jezusa. Jedne oczekiwały uzdrowienia dla siebie lub swoich dzieci, inne nawiązywały z Nim głęboką relację przyjaźni, jeszcze inne stawały się uczennicami Mistrza z Nazaretu, służyły Mu hojnym sercem i trwały przy Nim aż do śmierci na krzyżu.
Ewangeliści ukazują kobiety w różnych sytuacjach życiowych. Ich kondycja moralna pozostawia czasami wiele do życzenia. Pozycja społeczna jest ograniczona, przez co ich obecność na kartach Ewangelii wydaje się mniej znacząca i nieco zdeformowana. Zrozumienie kontekstu historycznego i kulturowego oraz odczytywanie wydarzeń w świetle wiary pozwala jednak na stworzenie pełnego obrazu kobiety z jej zewnętrzną powabnością oraz głębią serca i umysłu, w której kryje się pragnienie zrozumienia i akceptacji, nawiązywania trwałych relacji oraz tęsknota za miłością.
Celowo pominięta została postać Maryi, Matki Jezusa. Bogurodzicy poświęcony jest bowiem osobny tom medytacji, który ukazał się nakładem Wydawnictwa WAM - zobacz tutaj
Medytacje biblijne nie stanowią gotowych odpowiedzi. Są raczej bodźcem do własnych poszukiwań. Pomocą jest tu z pewnością światło Ducha Świętego, który prowadzi do odkrywania prawdy. Książka stanowi zatem zachętę do odkrywania tajemnicy kobiety w różnych jej wymiarach oraz do odczytywania swojego życia w świetle opisywanych wydarzeń.
Autorzy
Skomentuj artykuł