Żyjemy w świecie, w którym czas jest eksploatowany do cna, wyciskany do ostatniej sekundy, korygowany alarmami, zegarkami, stoperami, kalendarzami tradycyjnymi i cyfrowymi. Mamy też coraz więcej narzędzi do kontrolowania i planowania swojego czasu. Czas - jeszcze jeden bożek współczesnego człowieka.
Koniec roku to czas podsumowań, rachunków sumienia i nowych postanowień. Wierna tej tradycji, po bilansie "prywatnym" przeszłam do ogólnospołecznego. Wyszło mi na to, że żadna wartość nie była w tym roku tak eksponowana, jak prawda.
W Biblii często się zdarza, że dobre rzeczy przytrafiają się ludziom dopiero w późnym wieku. Patriarcha Abraham wyruszył w najciekawszą podróż życia, gdy dobijał setki.
Nie przekonuje mnie argument, że w niedzielę nie powinno się pracować, tylko dlatego, że Bóg w sobotę odpoczął po ciężkiej pracy stwarzania świata. Nie przekonuje mnie dawne, katechizmowe sformułowanie, że w niedzielę "należy powstrzymać się od prac niekoniecznych". Bo jak rozumieć niekonieczność? Czy konieczna jest praca w kinie, w restauracji, w parafialnym sklepiku z dewocjonaliami, w muzeum, w teatrze, w hotelu, na stacji benzynowej? Ewidentnie jest to praca konieczna, skoro pracownicy muszą się koniecznie w pracy stawić.
Teolodzy dyskutują, debatują o ekumenizmie biorąc pod uwagę ważne kwestie związane z naszą wiarą. Natomiast w Kościołach partykularnych jest już dużo ekumenizmu namacalnego, prawdziwego. O tym też trzeba pamiętać. Wspólnota z Taizé nie jest tylko teorią. Jest także życiem konkretną wiarą.
"Ja nie jestem po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka" (Janusz Korczak, "Dziennik").
Ostatnio - po rozmowie z pewnym znajomym księdzem, który został proboszczem - zastanawiałem się, jakie talenty i umiejętności powinien posiadać duchowny, który chciałby kierować parafią. Niespodziewanie z pomocą przyszła mi strona internetowa jednej z polskich diecezji, na której kanclerz kurii opublikował czarno na białym, co człowiek musi wiedzieć i jakie wymagania spełnić, by podejść do egzaminu proboszczowskiego.
Nigdy nie wiedziałem, na czym dokładnie polega różnica między thrillerem a horrorem. Musiałem więc na potrzeby tego komentarza sprawdzić, które z tych słów lepiej oddaje atmosferę, jaka zaczyna wypełniać coraz częściej niż dym kadzidła na chwałę Pana, przestrzeń Kościoła, w której przyszło mi żyć i realizować powołanie.
Uwierz w to, kim jesteś i od kogo pochodzisz. Jezus się narodził. Pionki na planszy ruszyły. Trwa walka o człowieka. Czasu jest niewiele. Bóg czeka na Twój ruch.
A zatem - dzień wigilijny, dzień oczekiwania i czuwania na Boże Narodzenie. Pamiątka nadejścia tego, który wyrwał nas z czarta mocy, któremu żłób dano na kolebkę. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami.
Od pierwszego dnia mojego pobytu w Japonii wszędzie byłem witany świątecznie przystrojonymi choinkami.
To są naprawdę wyjątkowe święta; w ich centrum znajduje się Boskie Dziecko. Dzięki temu dzieciństwo każdego z nas nabiera nowego, uświęconego znaczenia. Czy Boże Narodzenie byłoby tak niezwykłe, gdyby nie dzieci?
"Tygodnik The Economist zaprasza czytelników do wspólnego przeżywania Adwentu" - czytam na jednym z portali internetowych. Zaintrygowana sprawdzam, w jaki to sposób czasopismo o gospodarce, finansach i biznesie chce mi pomóc przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia. O!, kalendarz adwentowy!
Polscy ateiści kontynuują bilboardową akcję promowania niewiary. W kolejnych miastach propagują nowe hasło: "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam", próbując budować ateistyczną wspólnotę. Jednak w sumie niełatwo dociec, o co tak naprawdę im chodzi.
Tymczasem chodzi o to, aby być otwartym na rzeczywistość, czyli widzieć ją taką, jaka jest, i reagować adekwatnie do sytuacji. A adekwatną reakcją jest czasem strach, który jednak nie paraliżuje, ale pozwala zmobilizować się, by skonfrontować się z realnym zagrożeniem lub niebezpiecznym wyzwaniem.
Dla Alberta Camusa wiek XVII był wiekiem matematyki, wiek XVIII nauk fizycznych, XIX biologii, a XX wiekiem strachu. Wiele wskazuje na to, że solą wieku XXI będzie oburzenie.
Jak dobrze przeżyć Boże Narodzenie? Jak nie rozminąć się z Bogiem, który przychodzi? Dwie inspiracje. Mam nadzieję, że się przydadzą.
Moje codzienne spotkania z Polakami, zwłaszcza młodymi, skłaniają mnie do poważnego sceptycyzmu, jeśli chodzi o ich system wartości. Myślę, że raczej wymaga on poważnego remontu. A być może w wielu przypadkach budowania od nowa. Od fundamentów.
Gdyby człowiek nie marzył o lataniu, nie stworzyłby samolotu. Problem nie tkwi w samych marzeniach, ale w sposobie, w jaki pragniemy je zrealizować. Dariusz Piórkowski SJ o baśniach i Tolkienie.
Bóg uzdrawia za darmo. Właśnie w tym "ciemnym i ociemniałym" świecie. Jest lekarzem, któremu trzeba wyjść naprzeciw.
{{ article.description }}