Nie podoba ci się, jak wygląda Kościół w Polsce? Denerwują cię oderwani od rzeczywistości księża? Masz już dość doniesień o kolejnych skandalach z udziałem duchownych? Chcesz, by w końcu się coś zmieniło? To przestań narzekać i zacznij coś robić.
Nie podoba ci się, jak wygląda Kościół w Polsce? Denerwują cię oderwani od rzeczywistości księża? Masz już dość doniesień o kolejnych skandalach z udziałem duchownych? Chcesz, by w końcu się coś zmieniło? To przestań narzekać i zacznij coś robić.
Dzień wspomnienia świętego Franciszka Ksawerego to dobry moment, aby podzielić się z czytelnikami portalu DEON.pl koncepcją dzieła, które od tegorocznego Zesłania Ducha Świętego pojawiło się w Kościele. W pewnym sensie mottem przewodnim naszej pracy jest zdanie wyrażone kiedyś przez jednego z kapucynów: "kapłan powinien być jak Tesco - 7 dni w tygodniu i 24 h na dobę otwarty dla ludzi."
Dzień wspomnienia świętego Franciszka Ksawerego to dobry moment, aby podzielić się z czytelnikami portalu DEON.pl koncepcją dzieła, które od tegorocznego Zesłania Ducha Świętego pojawiło się w Kościele. W pewnym sensie mottem przewodnim naszej pracy jest zdanie wyrażone kiedyś przez jednego z kapucynów: "kapłan powinien być jak Tesco - 7 dni w tygodniu i 24 h na dobę otwarty dla ludzi."
Czy kolęda jednoczy tylko wiernych wyznawców Chrystusa? Jakie piękno dostrzegają w śpiewanych wspólnie kolędach osoby dalekie od Kościoła? "Bóg się rodzi" - to tylko piękna polska tradycja czy wołanie serca stęsknionego za Nieznanym?
Czy kolęda jednoczy tylko wiernych wyznawców Chrystusa? Jakie piękno dostrzegają w śpiewanych wspólnie kolędach osoby dalekie od Kościoła? "Bóg się rodzi" - to tylko piękna polska tradycja czy wołanie serca stęsknionego za Nieznanym?
Temat religii w szkołach powraca co jakiś czas. Obie strony zaciekle bronią swojego. Trudno tu mówić o jakimkolwiek dialogu.
Temat religii w szkołach powraca co jakiś czas. Obie strony zaciekle bronią swojego. Trudno tu mówić o jakimkolwiek dialogu.
Matka 30-letniej niepełnosprawnej kobiety. Od 30 lat dzień i noc na służbie. Kochająca swoje dziecko i poświęcająca dla niego wszystko. Niepełnosprawność córki jest na tyle duże, że nic, absolutnie nic nie może zrobić sama. Nagle, gdy rozmawiamy o niedawnym projekcie zmiany ustawy antyaborcyjnej, starsza kobieta mówi: lepiej by było, gdyby te dzieci się nie rodziły.
Matka 30-letniej niepełnosprawnej kobiety. Od 30 lat dzień i noc na służbie. Kochająca swoje dziecko i poświęcająca dla niego wszystko. Niepełnosprawność córki jest na tyle duże, że nic, absolutnie nic nie może zrobić sama. Nagle, gdy rozmawiamy o niedawnym projekcie zmiany ustawy antyaborcyjnej, starsza kobieta mówi: lepiej by było, gdyby te dzieci się nie rodziły.
Mówi się, że w mediach zdecydowanie dominują złe informacje, bo najlepiej się sprzedają. Spróbujmy inaczej. Co pod koniec listopada możemy zaliczyć zdecydowanie na plus? Zobaczmy.
Mówi się, że w mediach zdecydowanie dominują złe informacje, bo najlepiej się sprzedają. Spróbujmy inaczej. Co pod koniec listopada możemy zaliczyć zdecydowanie na plus? Zobaczmy.
Przy okazji kreowania sześciu nowych kardynałów papież Benedykt XVI mówił o bardzo ważnych kwestiach. Niestety, przesłanie jego wystąpień raczej nie przebiło się do świadomości katolików w Polsce. A szkoda, bo powinno tu wybrzmieć, gdyż dotyka spraw również u nas zajmujących umysły i gorących.
Przy okazji kreowania sześciu nowych kardynałów papież Benedykt XVI mówił o bardzo ważnych kwestiach. Niestety, przesłanie jego wystąpień raczej nie przebiło się do świadomości katolików w Polsce. A szkoda, bo powinno tu wybrzmieć, gdyż dotyka spraw również u nas zajmujących umysły i gorących.
Pierwsze z nich powstało w Niemczech, w 1999 roku. Obecnie w całej Europie jest ich ok. 140, w tym ponad 40 w Polsce. Okna Życia w naszym tylko kraju ocaliły życie ponad 50 dzieci, których matki zdecydowały się je urodzić, ale nie chciały, lub nie mogły podjąć się ich wychowania.
Pierwsze z nich powstało w Niemczech, w 1999 roku. Obecnie w całej Europie jest ich ok. 140, w tym ponad 40 w Polsce. Okna Życia w naszym tylko kraju ocaliły życie ponad 50 dzieci, których matki zdecydowały się je urodzić, ale nie chciały, lub nie mogły podjąć się ich wychowania.
Komentarz europejski RV
Od Aten do Lizbony, od Włoch po Irlandię, setki tysięcy Europejczyków wychodzi na ulice sprzeciwiając się polityce wyrzeczeń i wyrażając zaniepokojenie przyszłością swoją i ich dzieci. W tym kontekście Europejska Unia Nadawców EBU, która skupia rozgłośnie radiowe i stacje telewizje z Europy i innych krajów świata, organizuje 29 listopada wspólną akcję pod hasłem "Dlaczego ubóstwo?".
Od Aten do Lizbony, od Włoch po Irlandię, setki tysięcy Europejczyków wychodzi na ulice sprzeciwiając się polityce wyrzeczeń i wyrażając zaniepokojenie przyszłością swoją i ich dzieci. W tym kontekście Europejska Unia Nadawców EBU, która skupia rozgłośnie radiowe i stacje telewizje z Europy i innych krajów świata, organizuje 29 listopada wspólną akcję pod hasłem "Dlaczego ubóstwo?".
W pierwszych wiekach chrześcijanie byli zmuszeni do udowodnienia, że nie uciekają od spraw państwa, ale mimo swojego zainteresowania życiem wiecznym, interesują się doczesnością, są gotowi służyć w armii i urzędach. Z czasem wypracowali doktrynę, zgodnie z którą zaangażowanie w doczesność jest motywowana właśnie wiecznością.
W pierwszych wiekach chrześcijanie byli zmuszeni do udowodnienia, że nie uciekają od spraw państwa, ale mimo swojego zainteresowania życiem wiecznym, interesują się doczesnością, są gotowi służyć w armii i urzędach. Z czasem wypracowali doktrynę, zgodnie z którą zaangażowanie w doczesność jest motywowana właśnie wiecznością.
Cieszę się, że Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła list o królowaniu Jezusa Chrystusa - i że znalazło się w nim bazujące na Biblii uzasadnienie stanowiska odrzucającego ideę intronizacji, obwołania Chrystusa królem Polski.
Cieszę się, że Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła list o królowaniu Jezusa Chrystusa - i że znalazło się w nim bazujące na Biblii uzasadnienie stanowiska odrzucającego ideę intronizacji, obwołania Chrystusa królem Polski.
Wszyscy widzimy, że Kościół się kurczy, że jest nas coraz mniej. Dlaczego tak się dzieje? Co robimy nie tak? I - najważniejsza sprawa - czy jesteśmy w stanie coś zmienić?
Wszyscy widzimy, że Kościół się kurczy, że jest nas coraz mniej. Dlaczego tak się dzieje? Co robimy nie tak? I - najważniejsza sprawa - czy jesteśmy w stanie coś zmienić?
Pisałem już kiedyś na portalu DEON.pl o mowie nienawiści. Do podjęcia raz jeszcze tego tematu skłonił mnie apel, jaki min. Boni przekazał abp Głódziowi, współprzewodniczącemu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.
Pisałem już kiedyś na portalu DEON.pl o mowie nienawiści. Do podjęcia raz jeszcze tego tematu skłonił mnie apel, jaki min. Boni przekazał abp Głódziowi, współprzewodniczącemu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.
Jak zauważyłem, pewne poruszenie wywołało w Internecie zasuspendowanie jednego ze znanych polskich jezuitów. Sam akurat nie znam człowieka. Jedyne, co dotychczas do mnie dotarło z jego działalności, to ujęte w rozmaite formy zachęty do kupienia audiobooków, które wydał. Nawet gdybym wiedział coś więcej, i tak nie zabierałbym się za ocenianie tak ważkiej decyzji jego przełożonych - i to na portalu jezuickim ;-) Jednak w całej sprawie moją uwagę zwróciły dwie rzeczy. A właściwie jedna, tylko w dwóch aspektach ujęta.
Jak zauważyłem, pewne poruszenie wywołało w Internecie zasuspendowanie jednego ze znanych polskich jezuitów. Sam akurat nie znam człowieka. Jedyne, co dotychczas do mnie dotarło z jego działalności, to ujęte w rozmaite formy zachęty do kupienia audiobooków, które wydał. Nawet gdybym wiedział coś więcej, i tak nie zabierałbym się za ocenianie tak ważkiej decyzji jego przełożonych - i to na portalu jezuickim ;-) Jednak w całej sprawie moją uwagę zwróciły dwie rzeczy. A właściwie jedna, tylko w dwóch aspektach ujęta.
O krainie, w której podaje się na półmisku ludzkie noworodki, o wyśmienitym smaku tej wybornej potrawy zapijanej małpim winem, pisze laureat tegorocznej literackiej Nagrody Nobla - Mo Yan.
O krainie, w której podaje się na półmisku ludzkie noworodki, o wyśmienitym smaku tej wybornej potrawy zapijanej małpim winem, pisze laureat tegorocznej literackiej Nagrody Nobla - Mo Yan.
Tu nie ma rumieńca wstydu w chwili przyłapania przy dziurce od klucza. Jest akceptowana, perwersyjna przyjemność z hedonistycznego podglądactwa. Czy to nie dowodzi - w większym stopniu niż np. zgoda prawna na in vitro - jakiejś klęski chrześcijaństwa? Katolicyzm wydaje się nie mieć wpływu na rozwój rozrywki opartej na niskich pobudkach - i jeszcze niższych instynktach.
Tu nie ma rumieńca wstydu w chwili przyłapania przy dziurce od klucza. Jest akceptowana, perwersyjna przyjemność z hedonistycznego podglądactwa. Czy to nie dowodzi - w większym stopniu niż np. zgoda prawna na in vitro - jakiejś klęski chrześcijaństwa? Katolicyzm wydaje się nie mieć wpływu na rozwój rozrywki opartej na niskich pobudkach - i jeszcze niższych instynktach.
kard. Stanisław Dziwisz
W Kościele powszechnym narastała świadomość konieczności pogłębionej refleksji nad stanem wiary w kontekście potężnych wyzwań, przed jakimi stajemy we współczesnym świecie. Jednym z tych wyzwań jest rozpowszechniający się sekularyzm, czyli pewna koncepcja życia człowieka i społeczeństwa, w której zasadniczo nie ma miejsca dla Boga.
W Kościele powszechnym narastała świadomość konieczności pogłębionej refleksji nad stanem wiary w kontekście potężnych wyzwań, przed jakimi stajemy we współczesnym świecie. Jednym z tych wyzwań jest rozpowszechniający się sekularyzm, czyli pewna koncepcja życia człowieka i społeczeństwa, w której zasadniczo nie ma miejsca dla Boga.
Pół wieku od rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II - to dużo w życiu człowieka. Jednak nie tylko w skali historii Kościoła, lecz w perspektywie eschatologicznej to mniej niż mgnienie oka. Warto przyjąć taką, trudniejszą, ale i głęboko prawdziwszą perspektywę.
Pół wieku od rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II - to dużo w życiu człowieka. Jednak nie tylko w skali historii Kościoła, lecz w perspektywie eschatologicznej to mniej niż mgnienie oka. Warto przyjąć taką, trudniejszą, ale i głęboko prawdziwszą perspektywę.
Na grobach ludzi nam nieznanych, o których dziś może nikt już nie pamięta, zapalmy choćby najskromniejszą lampkę. Odmówmy szczere: "Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci". Gest ten im sprawi radość, a nas uczyni lepszymi.
Na grobach ludzi nam nieznanych, o których dziś może nikt już nie pamięta, zapalmy choćby najskromniejszą lampkę. Odmówmy szczere: "Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci". Gest ten im sprawi radość, a nas uczyni lepszymi.
Gdy w latach 90-tych gościłem w Polsce znajomych Francuzów, ci ze zdziwieniem zauważyli, że kościoły, które chciałem im pokazać, w ciągu dnia w środku tygodnia są otwarte, choć nie ma akurat żadnej Mszy. Pewnie akurat mieliśmy z tym też trochę szczęścia, ale pamiętam swoją dumę z własnego Kościoła i pamiętam głosy podziwu oraz zazdrości ze strony Francuzów.
Gdy w latach 90-tych gościłem w Polsce znajomych Francuzów, ci ze zdziwieniem zauważyli, że kościoły, które chciałem im pokazać, w ciągu dnia w środku tygodnia są otwarte, choć nie ma akurat żadnej Mszy. Pewnie akurat mieliśmy z tym też trochę szczęścia, ale pamiętam swoją dumę z własnego Kościoła i pamiętam głosy podziwu oraz zazdrości ze strony Francuzów.