Kard. Turkson: wygnanie imigrantów nie rozwiąże problemów z bezrobociem
"Kościół powinien odegrać kluczową rolę w zakończeniu ataków na cudzoziemców w RPA. Kształtujmy tak mentalność ludzi, aby potrafili żyć w pokoju ze wszystkimi" - powiedział kard. Peter Turkson, prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, odnosząc się do ksenofobicznych zamieszek, które wybuchły pod koniec sierpnia w Pretorii i Johannesburgu.
W wyniku fali ataków na cudzoziemców, w ostatnim czasie zginęło w RPA co najmniej 10 osób. Splądrowanych zostało wiele sklepów należących w większości do Nigeryjczyków, których jest tam ponad milion. To właśnie oni stali się głównym celem ataków.
"Wygnanie imigrantów nie rozwiąże problemów związanych z bezrobociem i niedoborami żywności. To myślenie naiwne" - powiedział kard. Peter Turkson zwracając się do sprawców pogromów. "Republika Południowej Afryki to nie wyspa, należy zarówno do kontynentu jak i do społeczności międzynarodowej" - dodał hierarcha.
"Stoimy w obliczu narastającej fali nienawiści i nietolerancji, takiej samej jak w nazistowskich Niemczech. Jeżeli nie podejmiemy pilnych działań, by je powstrzymać, nic nie zostanie z naszego kraju" - powiedział z kolei abp Buti Tlhagale z Johannesburga. "Tymczasem otrzymałem informacje, że władze RPA robią bardzo niewiele, żeby chronić ofiary. Policja w Pretorii stoi bezczynnie, podczas gdy sklepy są plądrowane, a ludzie atakowani. Apeluję do wszystkich ludzi wiary i dobrej woli, aby przemówili i podjęli działania" - dodał.
Na wieść o atakach także biskupi Zambii wezwali przywódców RPA, aby zrobili więcej w celu powstrzymania zamieszek i ostrzegli przed konsekwencjami narastającej fali nienawiści i przemocy w ich kraju. "Ksenofobia i wynikający z niej chaos są nie tylko przestępcze, ale także okrutne, barbarzyńskie i obrzydliwe" - napisali w oświadczeniu zatytułowanym "Byliście kiedyś obcokrajowcami na obcej ziemi".
Również kard. Wilfried Napier, arcybiskup Durbanu w RPA, ostro sprzeciwił się atakom. "Potępiamy wszelkie zabójstwa, nienawiść i dyskryminację, jakich doświadczają nasi zagraniczni bracia i siostry w RPA. Niektórzy nasi przywódcy są współodpowiedzialni za tę przemoc poprzez swoje uwłaczające i podżegające oświadczenia o migrantach, uchodźcach i osobach ubiegających się o azyl. Ksenofobia jest nie do przyjęcia w żadnej religii" - powiedział hierarcha.
"Wzywamy do szeroko zakrojonej kampanii, aby sprawić, że w każdym kościele, meczecie i synagodze przywódcy religijni wypowiedzą się jasno przeciwko postawom i działaniom ksenofobicznym, a zamiast tego będą promować pokój, miłość, co prowadzi do szacunku i uznania obcokrajowców za ludzi, naszych braci i siostry, a zarazem członków tej samej rodziny Boga" - dodał kard. Napier.
W ostatnich latach w RPA wielokrotnie dochodziło do pogromów imigrantów - głównie z Nigerii, Somalii, Etiopii, Mozambiku, Zimbabwe i Malawi. W 2008 r. zginęło w nich 67 osób, a tysiące straciło sklepy i domy. W 2015 r. do ataków przeciwko cudzoziemcom doszło dwukrotnie - w styczniu i kwietniu. Zginęło w nich siedmiu Nigeryjczyków, a kolejne tysiące imigrantów straciły dach nad głową. Nigeryjskie władze twierdzą jednak, że w ostatnich dwóch latach z powodu pogromów oraz brutalności policji zginęło w RPA co najmniej 116 obywateli Nigerii.
Skomentuj artykuł