Co papież Franciszek powiedział dziś do Polaków?
Papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w środową uroczystość Objawienia Pańskiego mówił o orszakach Trzech Króli odbywających się w polskich miastach. Orszak przybył też na plac Świętego Piotra.
Zwracając się do tysięcy wiernych zebranych w południe na placu przed bazyliką watykańską, Franciszek skierował pozdrowienie do uczestników orszaku historyczno-folklorystycznego przybyłego w tym roku z rejonu miejscowości Amaseno w stołecznym włoskim regionie Lacjum. Przyprowadzili oni na plac konie i wielbłądy.
Następnie papież powiedział: "Pragnę wspomnieć też o orszakach Trzech Króli, które organizowane są w licznych miastach Polski z dużym udziałem rodzin i stowarzyszeń".
W rozważaniach przed modlitwą Franciszek podkreślił, że przykład Trzech Króli, którzy podążyli za gwiazdą betlejemską, jest wezwaniem do tego, by "nie zadowalać się przeciętnością" i "nie wegetować", lecz poszukiwać sensu rzeczy i z pasją badać tajemnicę życia. - Uczy to nas, byśmy nie gorszyli się małością i ubóstwem, lecz rozpoznawali majestat w pokorze i potrafili przed nim uklęknąć - dodał.
Franciszek złożył życzenia "pokoju i dobra" katolikom z kościołów wschodnich i prawosławnym z okazji obchodzonych przez nich świąt Bożego Narodzenia. Obecnych na placu zachęcił, by pozdrowić ich wszystkich wielkim aplauzem.
Skomentuj artykuł