Franciszek otrzymał prezent od sportowca. "A co ja mam z nim zrobić?" - zapytał zdziwiony

Franciszek otrzymał prezent od sportowca. "A co ja mam z nim zrobić?" - zapytał zdziwiony
(fot. giulio napolitano / shutterstock.com / 26_danipedrosa / instagram.com)
sport.tvn24.pl / instagram.com / ms

W ten weekend, w San Marino, odbywały się zawody Moto GP. Biorący w nim udział motocykliści, podczas obecności w Rzymie skorzystali z okazji, by spotkać się z Ojcem Świętym.

Do spotkania doszło dzięki pomocy Włoskiego Komitetu Olimpijskiego.

Wśród zawodników, którzy udali się do Watykanu byli między innymi: Marc Marquez, Andrea Iannone, Danilo Petrucci, Jack Miller oraz Dani Pedrosa. Ostatni z nich postanowił wręczyć w prezencie papieżowi swój kask, czym doprowadził do kłopotliwej sytuacji.

Franciszek widząc wyciągnięte w jego stronę nakrycie głowy zaczął je błogosławić. Wtedy sportowiec zaprotestował mówiąć, że to prezent. Zdziwiony gestem i rozbawiony sytuacją papież odpowiedział: "A co ja mam z nim zrobić, założyć na głowę?". Pedrosa przytaknął, sugerując Franciszkowi, żeby zakładał kask, gdy będzie jeździł na motorze.

Ojciec Święty stwierdził, że kask dużo bardziej przyda mu się w innej sytuacji. - Wiesz, co zrobię? Założę go na spotkanie z kardynałami - zażartował na koniec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Buttiglione Rocco, kard. Gerhard Ludwig Müller

Czytajmy razem adhortację Amoris Laetitia bez wzajemnych oskarżeń i podejrzeń, ze zmysłem wiary (sensus fidei), w świetle całej tradycji doktryny Kościoła i z gorliwą duszpasterską troską o wszystkich, którzy znajdują się w trudnych sytuacjach małżeńskich...

Skomentuj artykuł

Franciszek otrzymał prezent od sportowca. "A co ja mam z nim zrobić?" - zapytał zdziwiony
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.