Franciszek: trzeba zrobić miejsce dla Ducha Świętego. To On jest szefem biura Papieskich Dzieł Misyjnych
Na konieczność niezbędnych zmian i odnowy wysiłku misyjnego Kościoła zwrócił uwagę Ojciec Święty przyjmując dziś dyrektorów krajowych Papieskich Dzieł Misyjnych.
W swoim przemówieniu papież wyraził niepokój z powodu ograniczania niekiedy działalności Papieskich Dzieł Misyjnych wyłącznie do wymiaru pomocy materialnej. Nie mogą być one jedynie kolejną instytucją dobroczynną o inspiracji chrześcijańskiej. Wskazał na konieczność ewangelicznego przekwalifikowania misji Kościoła w świecie.
Franciszek przywraca tradycję porzuconą przez Jana Pawła II >>
"Misyjne nawrócenie struktur Kościoła wymaga świętości osobistej i kreatywności duchowej. Zatem nie tylko odnowienie starego, ale pozwolenie, by Duch Święty stworzył nowe, uczynił wszystko nowe. Trzeba zrobić miejsce dla Ducha Świętego. To On jest szefem biura Papieskich Dzieł Misyjnych. On, nie my.
Bądźcie śmiali i odważni
Nie lękajcie się nowości pochodzących od Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Pana. Bądźcie śmiali i odważni w misji, współpracując z Duchem Świętym zawsze w jedności z Kościołem Chrystusowym" - powiedział Franciszek.Papież podkreślił, że wyruszenie na misję jest powołaniem wszystkich ochrzczonych. Tak więc misja dokonuje nawrócenia posłanego, ale i tego kto jest adresatem jego działania, jest uświęceniem zarówno nas samych jak i całego świata.
"Wymiar misyjny naszego chrztu przekłada się w ten sposób na świadectwo świętości, dającej światu życie i piękno" - stwierdził Ojciec Święty. Franciszek wskazał, że Papieskie Dzieła Misyjne muszą zostać odnowione w sensie bardziej misyjnym.
Prosił zgormadzonych o modlitwę aby Synod dla Amazonii mógł dokonać ewangelicznego przekwalifikowania misji również w tym tak bardzo doświadczonym regionie świata, niesprawiedliwie wyzyskanym i potrzebującym Jezusowego zbawienia. Przypomniał, że Maryja poszła do Elżbiety jako służebnica tego Dzieciątka, które nosiła w łonie. "Niech Ona nauczy nas duchowości pośpiechu: nie ona była w centrum działań, ale służebnicą jedynego Protagonisty misji" - zauważył Ojciec Święty.
Skomentuj artykuł