Mimo wakacji papież nie zapomina o ubogich
Mimo upalnych rzymskich wakacji Ojciec Święty nie przestaje wspierać ubogich. - Przy tym gorącu liczba biednych zwiększyła się - powiedział papieski jałmużnik abp Konrad Krajewski. Szef Urzędu Dobroczynności Apostolskiej śpieszy im codziennie z pomocą razem z wolontariuszami, siostrami Misjonarkami Miłości bł. Matki Teresy i gwardzistami szwajcarskimi.
Już od kilku miesięcy pod kolumnadą św. Piotra czynne są prysznice, pod którymi myje się codziennie ok. 140 bezdomnych. Można z nich korzystać od 7:00 do 18:00, a w środy dopiero od godz. 13:00, ponieważ po lipcowej przerwie zostały wznowione audiencje ogólne. W sierpniu planowane są one, podobnie jak w zeszłym roku, w Auli Pawła VI. Prysznice na Placu św. Piotra zamyka są również na dwie południowe godziny w niedziele ze względu na Anioł Pański z Papieżem.
W Rzymie liczne darmowe stołówki dla ubogich są podczas wakacji nieczynne. W związku z tym każdego popołudnia jałmużnik papieski ze swoimi współpracownikami dostarcza posiłki bezdomnym na stacjach kolejowych Termini czy Tiburtina albo w innych miejscach, gdzie zachodzi taka potrzeba. Zakupuje się je za ofiary składane przez zamawiających w Urzędzie Dobroczynności Apostolskiej pergaminy z papieskim błogosławieństwem. Biura, które je wydają, będą miały wprawdzie w połowie miesiąca od 14 do 23 sierpnia, ponad tygodniową przerwę urlopową, jednak nawet w tym okresie papieska pomoc biednym nie ustanie.
Skomentuj artykuł