Papież do kombonianów o miłosierdziu i męczeństwie

Papież do kombonianów o miłosierdziu i męczeństwie
(fot. CTV)
Logo źródła: Radio Watykańskie CTV / slo

Nazywacie się i rzeczywiście jesteście Misjonarzami Kombonianami Serca Jezusowego - takimi słowami przywitał dziś Papież w Watykanie uczestników kapituły generalnej tego zgromadzenia.

Zostało ono założone w XIX wieku przez włoskiego biskupa misyjnego w Afryce Środkowej św. Daniela Comboniego. Jego członkowie posługują w Afryce i na innych kontynentach. Od 25 lat obecni są również w Polsce. Z kombonianami Ojciec Święty podzielił się refleksją nad ich nazwą i tożsamością.

- Jako misjonarze jesteście sługami i posłańcami Ewangelii, szczególnie dla tych, którzy jej nie znają albo o niej zapomnieli. U początków waszej misji stoi dar. Jest nim darmowa inicjatywa miłości Boga, który skierował do was dwojakie powołanie: aby z nim być i aby iść głosić Słowo. U podstaw tego wszystkiego jest osobista relacja z Chrystusem. Jako kombonianie Serca Jezusowego z radością wnosicie wkład w misję Kościoła. Dajecie świadectwo o charyzmacie św. Daniela Comboniego, w którym ważne miejsce zajmuje miłość miłosierna Serca Chrystusa do ludzi bezbronnych. W tym Sercu jest źródło miłosierdzia, które zbawia i rodzi nadzieję. Dlatego jako poświęceni Bogu dla misji jesteście powołani, by naśladować Jezusa miłosiernego i łagodnego, by służyć sercem pokornym, troszcząc się o ludzi najbardziej w naszych czasach opuszczonych - powiedział Papież.

DEON.PL POLECA

Franciszek przypomniał, że wielu misjonarzy kombonianów poniosło, również w naszych czasach, śmierć męczeńską.

- Niech was pobudza i zachęca przykład tylu współbraci, którzy oddali swe życie sprawie Ewangelii, gotowi również do złożenia świadectwa krwi. Wiadomo bowiem, że dzieje zgromadzenia kombonianów naznaczone są nieprzerwanym łańcuchem męczenników, trwającym aż do naszych dni - powiedział Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież do kombonianów o miłosierdziu i męczeństwie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.