Specjalna misja dyplomatyczna kardynała
Niedawno wykreowany kardynał Gregorio Rosa Chavez z Salwadoru błyskawicznie został skierowany z ważną misją dyplomatyczną.
Kardynał ma udać się do Korei Południowej by uczestniczyć w rozmowach na temat pokoju z Koreą Północną.
Podczas homilii wygłoszonej w katedrze metropolitalnej w San Salvador kardynał powiedział, że choć zamierza nadal być "najmniejszym z braci biskupów", to papież Franciszek przydzielił mu dodatkowe obowiązki.
"Papież skierował mnie do Seulu by uczestniczyć w spotkaniu mającym rozeznać jak można uzyskać pokój pomiędzy Północną i Południową Koreą" - mówił Rosa Chavez.
Napięcia na półwyspie koreańskim zaczęły wzrastać kiedy Korea Północna przeprowadziła pierwsze testy rakiet dalekiego zasięgu na początku czerwca tego roku. Wywołało to reakcję Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych.
Rosa Chavez, który był bliskim współpracownikiem bł. biskupa Oscara Romero, jest chwalony za jego rolę w negocjacjach pokojowych, które zaowocowały ugodą w Salwadorze po 12 latach wojny domowej.
Ambasador Salwadoru przy Stolicy Apostolskiej, Manuel Roberto Lopez, w wywiadzie udzielonym Catholic News Service 10 lipca, mówił, że nowe zadanie kardynała Rosy Chaveza "stawia go w sytuacji, w której ma ogromne doświadczenie".
"Kardynał był jedyny obywatelem Salwadoru, który wziął udział w każdej rozmowie pokojowej pomiędzy 1984 a 1989 rokiem" - podkreślił ambasador.
"Znam kardynała od wielu lat i mogę powiedzieć, że jest bardzo autentyczną osobą w swojej prostocie, w sposobie w jakim jest bliski ludziom; nawet gdy został biskupem pomocniczym, nadal pozostawał oddany wiernym i nasiąkał zapachem swych owiec, jak lubi powtarzać papież Franciszek" - dodaje.
"Papież zobaczył w nim wielkiego człowieka, którym jest i stąd dodatkowe obowiązki. Taka jest moja opinia".
Skomentuj artykuł