Nie wuzetka a murzynek - wg s. Anastazji

Słodkością kojarzoną z Warszawą jest wuzetka. Kwadratowe ciastko zbudowane z warstw kakaowego biszkoptu, dżemu, bitej śmietany z polewą czekoladową. Jego nazwa wiązana jest z budowaną pod koniec lat 40. warszawską trasą W-Z. Według innej teorii nazwa ciastka pochodzi od skrótowca "WZK", którego rozwinięcie to "wypiek z kremem". My tych dylematów nie zamierzamy rozwiązywać, my mamy przepis siostry Anastazji na murzynka.

Składniki:

Ciasto

• 25 dag margaryny,
• 1 szklanka cukru,
• 3 łyżki kakao,
• 1/2 szklanki wody
• 2 szklanki mąki
• 5 jajek,
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Krem

• 1/2 l śmietany kremówki,
• 5 łyżek cukru pudru,
• 2 galaretki cytrynowe, 
• 1/2 szklanki wody

Robimy ciasto. Trzeba zagotować wodę, kakao, margarynę i cukier. Gdy przestygnie należy dodać mąkę z proszkiem do pieczenia oraz żółtka. Następnie dodać pianę z ubitych białek i wymieszać całość. Ciasto należy piec w temperaturze 180 stopni przez 30 minut.

Przygotowujemy krem. Śmietanę ubijamy z cukrem. Galaretki rozpuszczamy we wrzącej wodzie. Tężejącą galaretkę dodajemy do ubitej śmietany, nie przerywając ubijania.

Na koniec kroimy ciasto i przekładamy je kremem. Ciasto pokrywamy polewą czekoladową.