"To nie człowiek musi udać się do świątyni i tam sprawować kult, ale Bóg sam przejmuje inicjatywę i posyła swojego Posłańca do domu Maryi. Radykalnie zmienia się więc kierunek: nie człowiek musi coś zrobić, ale to Bóg robi wszystko. Dlatego właśnie historia zbawienia zaczyna się od kobiety, bo ona ma wręcz wpisaną w swą anatomię możliwość przyjęcia nowego życia!" - pisze Przemysław Wysogląd SJ w książce "Wiara rodzi się z patrzenia".
"To nie człowiek musi udać się do świątyni i tam sprawować kult, ale Bóg sam przejmuje inicjatywę i posyła swojego Posłańca do domu Maryi. Radykalnie zmienia się więc kierunek: nie człowiek musi coś zrobić, ale to Bóg robi wszystko. Dlatego właśnie historia zbawienia zaczyna się od kobiety, bo ona ma wręcz wpisaną w swą anatomię możliwość przyjęcia nowego życia!" - pisze Przemysław Wysogląd SJ w książce "Wiara rodzi się z patrzenia".
KAI / pk
- Napływające po tej wspólnej modlitwie świadectwa są dowodem na to, że Maryja nie pozostawiła bez pomocy tych, którzy się do niej wówczas zwracali - mówi ks. Teodor Sawielewicz, lider Teobańkologii. Duchowny, wspólnie ze swoją wspólnotą, zaprasza 8 grudnia na modlitwę online w Godzinie Łaski. Start transmisji o godzinie 12:00.
- Napływające po tej wspólnej modlitwie świadectwa są dowodem na to, że Maryja nie pozostawiła bez pomocy tych, którzy się do niej wówczas zwracali - mówi ks. Teodor Sawielewicz, lider Teobańkologii. Duchowny, wspólnie ze swoją wspólnotą, zaprasza 8 grudnia na modlitwę online w Godzinie Łaski. Start transmisji o godzinie 12:00.
KAI/dm
Ludzie są zajęci własnymi sprawami - jedni są w pracy, inni odbierają dzieci ze szkoły, ktoś gotuje obiad. I do tej mojej i Twojej codzienności chce wkroczyć Bóg ze swoimi łaskami. On działa w czasie, tu i teraz, tam, gdzie, tego najbardziej potrzebujesz, w Twoich obowiązkach, zmaganiach, w Twojej konkretnej sytuacji życiowej. Nie musisz rezygnować tego dnia z normalnej aktywności, możesz wejść w modlitwę w kościele, w domu, w miejscu pracy czy gdziekolwiek jesteś - mówi ks. Teodor Sawielewicz, rekolekcjonista, założyciel kanału Teobańkologia.
Ludzie są zajęci własnymi sprawami - jedni są w pracy, inni odbierają dzieci ze szkoły, ktoś gotuje obiad. I do tej mojej i Twojej codzienności chce wkroczyć Bóg ze swoimi łaskami. On działa w czasie, tu i teraz, tam, gdzie, tego najbardziej potrzebujesz, w Twoich obowiązkach, zmaganiach, w Twojej konkretnej sytuacji życiowej. Nie musisz rezygnować tego dnia z normalnej aktywności, możesz wejść w modlitwę w kościele, w domu, w miejscu pracy czy gdziekolwiek jesteś - mówi ks. Teodor Sawielewicz, rekolekcjonista, założyciel kanału Teobańkologia.
KAI / Itatiaia / YT / pk
W dniu święta Matki Bożej z Aparecidy, patronki Brazylii, odbyła się inauguracja olbrzymiej statuy Maryi. Ważąca 400 ton i wysoka na 50 metrów stalowa figura stanęła w dzielnicy Itaguaçu, trzy kilometry od narodowego sanktuarium w Aparecidzie.
W dniu święta Matki Bożej z Aparecidy, patronki Brazylii, odbyła się inauguracja olbrzymiej statuy Maryi. Ważąca 400 ton i wysoka na 50 metrów stalowa figura stanęła w dzielnicy Itaguaçu, trzy kilometry od narodowego sanktuarium w Aparecidzie.
wydawnictwom/dm
Maryja do wielka orędownicza naszych spraw u Boga. Oto modlitwa, którą napisał do Maryi w Stoczku kard. Stefan Wyszyński.
Maryja do wielka orędownicza naszych spraw u Boga. Oto modlitwa, którą napisał do Maryi w Stoczku kard. Stefan Wyszyński.
PAP / mł
"Niech wierni przybywający do sanktuarium doświadczają przemożnego wstawiennictwa Matki Bożej, doznają pociechy w strapieniach i umocnienia w radościach, a przez ufną modlitwę wypraszają potrzebne łaski dla siebie i całego Kościoła" – czytamy w dekrecie metropolity warszawskiego.
"Niech wierni przybywający do sanktuarium doświadczają przemożnego wstawiennictwa Matki Bożej, doznają pociechy w strapieniach i umocnienia w radościach, a przez ufną modlitwę wypraszają potrzebne łaski dla siebie i całego Kościoła" – czytamy w dekrecie metropolity warszawskiego.
Logo źródła: Głos Ojca Pio Robert Krawiec OFMCap
Ojciec Pio zdawał sobie sprawę z potężnego wstawiennictwa Matki Bożej, dlatego zachęcał: "Módlmy się żarliwie, zgodnie i ufnie, cierpliwie czekając, aby Pan Bóg i Najświętsza Panna Jego Matka odpowiedzieli na nasze modlitwy". Zalecenie owo kierował nie tylko do swoich dzieci duchowych. Sam także był mu wierny.
Ojciec Pio zdawał sobie sprawę z potężnego wstawiennictwa Matki Bożej, dlatego zachęcał: "Módlmy się żarliwie, zgodnie i ufnie, cierpliwie czekając, aby Pan Bóg i Najświętsza Panna Jego Matka odpowiedzieli na nasze modlitwy". Zalecenie owo kierował nie tylko do swoich dzieci duchowych. Sam także był mu wierny.
PAP / pk
Kościół katolicki 8 września obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Wprowadzenie go w 688 r. przypisuje się papieżowi św. Sergiuszowi I. W Polsce obchodzone je pierwotnie pod nazwą Matki Bożej Siewnej. Przynoszono do kościoła ziarno przeznaczone na jesienny zasiew, aby zostało pobłogosławione.
Kościół katolicki 8 września obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Wprowadzenie go w 688 r. przypisuje się papieżowi św. Sergiuszowi I. W Polsce obchodzone je pierwotnie pod nazwą Matki Bożej Siewnej. Przynoszono do kościoła ziarno przeznaczone na jesienny zasiew, aby zostało pobłogosławione.
Informacja prasowa biura MTA Warsaw
Spuścizna św. Pawła nie jest jedynym powodem do odwiedzin Malty przez pielgrzymów z całego świata. Równie istotnym elementem przywiązania tego śródziemnomorskiego kraju do chrześcijaństwa jest Sanktuarium Matki Bożej z Ta’Pinu. Podczas swojej wizyty w maju 1990 na Malcie, Jan Paweł II odprawił mszę na dziedzińcu tej świątyni. Ale nie tylko. Do historii przeszedł jego gest.
Spuścizna św. Pawła nie jest jedynym powodem do odwiedzin Malty przez pielgrzymów z całego świata. Równie istotnym elementem przywiązania tego śródziemnomorskiego kraju do chrześcijaństwa jest Sanktuarium Matki Bożej z Ta’Pinu. Podczas swojej wizyty w maju 1990 na Malcie, Jan Paweł II odprawił mszę na dziedzińcu tej świątyni. Ale nie tylko. Do historii przeszedł jego gest.
KAI / pk
98. Piesza Pielgrzymka Łódzka dotarła na Jasną Górę. 1400 pątnikom towarzyszyło hasło Światowych Dni Młodzieży "Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem". Na "imieniny" dla Matki Bożej oprócz serc pełnych miłości, przynieśli kosz czerwonych róż, aby podziękować za Jej obecność.
98. Piesza Pielgrzymka Łódzka dotarła na Jasną Górę. 1400 pątnikom towarzyszyło hasło Światowych Dni Młodzieży "Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem". Na "imieniny" dla Matki Bożej oprócz serc pełnych miłości, przynieśli kosz czerwonych róż, aby podziękować za Jej obecność.
KAI / pzk
Na konieczność przygotowania się na dobrą śmierć, towarzyszenia umierającym i modlitwy za zmarłych wskazał abp Marek Jędraszewski w czasie Msza św. przy kościele Grobu Matki Bożej w Brodach.
Na konieczność przygotowania się na dobrą śmierć, towarzyszenia umierającym i modlitwy za zmarłych wskazał abp Marek Jędraszewski w czasie Msza św. przy kościele Grobu Matki Bożej w Brodach.
Wspólnota Effatha Wadowice
9 września tego roku w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej odbędzie się jedyne w swoim rodzaju wydarzenie. Organizatorzy wyjątkowego uwielbienia chcą pobić rekord gitarowy dla Maryi, a pomogą im w tym tacy goście jak Jakub Tomalak czy o. Wojciech Jędrzejewski OP.
9 września tego roku w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej odbędzie się jedyne w swoim rodzaju wydarzenie. Organizatorzy wyjątkowego uwielbienia chcą pobić rekord gitarowy dla Maryi, a pomogą im w tym tacy goście jak Jakub Tomalak czy o. Wojciech Jędrzejewski OP.
Family News Service/dm
W święto Nawiedzenia NMP 31 maja br. mija 20 lat od otwarcia sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kibeho, którego dokonał prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów kard. Crescenzio Sepe. To właśnie o jedynych w Afryce uznanych przez Kościół objawieniach maryjnych opowiedzą prelegenci podczas Kongresu Rodzin Polonijnych, który odbędzie się w dniach 15-17 września br. w Gdańsku. Trwają zapisy.
W święto Nawiedzenia NMP 31 maja br. mija 20 lat od otwarcia sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kibeho, którego dokonał prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów kard. Crescenzio Sepe. To właśnie o jedynych w Afryce uznanych przez Kościół objawieniach maryjnych opowiedzą prelegenci podczas Kongresu Rodzin Polonijnych, który odbędzie się w dniach 15-17 września br. w Gdańsku. Trwają zapisy.
Wieczorna modlitwa rodzinna. „Matko najczystsza – módl się za nami, Matko dziewicza – módl się za nami, Matko nienaruszona – módl się za nami…”. W miarowy rytm wbija się nagle głos Borysa, dziewięciolatka: „Matko Robiąca Pyszne Kanapki”. Zamieram i spoglądam z wyrzutem na synka. „No co?” – zerka z miną niewiniątka – „Przecież sama tak często robisz!”.
Wieczorna modlitwa rodzinna. „Matko najczystsza – módl się za nami, Matko dziewicza – módl się za nami, Matko nienaruszona – módl się za nami…”. W miarowy rytm wbija się nagle głos Borysa, dziewięciolatka: „Matko Robiąca Pyszne Kanapki”. Zamieram i spoglądam z wyrzutem na synka. „No co?” – zerka z miną niewiniątka – „Przecież sama tak często robisz!”.
RTCK ks. Mateusz Dudkiewicz
"Maryja jest naszą warownią, ale też zbrojownią, daje nam bowiem narzędzia do obrony przed szatanem: uczy słuchać Bożego słowa, wypełniać wolę Bożą oraz uwielbiać Boga" - pisze ks. Mateusz Dudkiewicz w książce "30 twarzy Maryi". Autor wyjaśnia w niej, co oznaczają wezwania Litanii Loretańskiej, niezwykłej modlitwy do Tej, która jednym swoim "tak" zmieniła oblicze ziemi.
"Maryja jest naszą warownią, ale też zbrojownią, daje nam bowiem narzędzia do obrony przed szatanem: uczy słuchać Bożego słowa, wypełniać wolę Bożą oraz uwielbiać Boga" - pisze ks. Mateusz Dudkiewicz w książce "30 twarzy Maryi". Autor wyjaśnia w niej, co oznaczają wezwania Litanii Loretańskiej, niezwykłej modlitwy do Tej, która jednym swoim "tak" zmieniła oblicze ziemi.
Zaczął się maj, który wielu kojarzy się z pieśniami pod kapliczką, Litanią Loretańską i zapachem starego kościoła. W tym wszystkim mamy Maryję i naszą polską pobożność, która ma wskazywać do Niej drogę. Wielu narzeka, że to relikt przeszłości, że teraz młodzi już pod kapliczkami nie stają, ale podchodzę do takich słów z dużym uśmiechem, zachęcając "to może ty stań, ktoś na pewno się przyłączy". Może to wcale nie jest taki relikt jak nam się wydaje?
Zaczął się maj, który wielu kojarzy się z pieśniami pod kapliczką, Litanią Loretańską i zapachem starego kościoła. W tym wszystkim mamy Maryję i naszą polską pobożność, która ma wskazywać do Niej drogę. Wielu narzeka, że to relikt przeszłości, że teraz młodzi już pod kapliczkami nie stają, ale podchodzę do takich słów z dużym uśmiechem, zachęcając "to może ty stań, ktoś na pewno się przyłączy". Może to wcale nie jest taki relikt jak nam się wydaje?
KAI / mł
Powołane ostatnio w Rzymie obserwatorium ds. objawień i zjawisk mistycznych związanych z postacią Maryi nie będzie orzekać o ich prawdziwości – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Stefano Cecchin OFM, prezes Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej. - Chcemy jedynie pomóc diecezjom, biskupom, kapłanom i sanktuariom w rozumieniu takich zjawisk – dodaje włoski franciszkanin.
Powołane ostatnio w Rzymie obserwatorium ds. objawień i zjawisk mistycznych związanych z postacią Maryi nie będzie orzekać o ich prawdziwości – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Stefano Cecchin OFM, prezes Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej. - Chcemy jedynie pomóc diecezjom, biskupom, kapłanom i sanktuariom w rozumieniu takich zjawisk – dodaje włoski franciszkanin.
PAP / mł
Nietypowe malowidła ukazujące Matkę Boską, Chrystusa, a także scenę prezentującą króla nubijskiego, Chrystusa i archanioła Michała, zostały odkryte przez archeologów w Starej Dongoli. Zespół pomieszczeń, którego wnętrza pokryte są unikatowymi scenami w malarstwie chrześcijańskim odkryli archeolodzy w ramach projektu pod kierownictwem dr. hab. Artura Obłuskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.
Nietypowe malowidła ukazujące Matkę Boską, Chrystusa, a także scenę prezentującą króla nubijskiego, Chrystusa i archanioła Michała, zostały odkryte przez archeologów w Starej Dongoli. Zespół pomieszczeń, którego wnętrza pokryte są unikatowymi scenami w malarstwie chrześcijańskim odkryli archeolodzy w ramach projektu pod kierownictwem dr. hab. Artura Obłuskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.
Pieśń tę, choć jest niezwykle piękna, rzadko słyszymy w naszych kościołach. Raczej nie nadaje się do śpiewania chórowego, ale w pojedynkę. Jest ona jednak jedną z najbardziej przejmujących tekstów wielkopostnych. Lament Maryi nad umęczonym, zdjętym z krzyża ciałem Jezusa, stanowi doskonałe tło do osobistych rozważań lub adoracji: oto przed nami staje znany obraz, artystycznie zaklęty w rzeźbie Piety. Umęczone ciało Jezusa w ramionach umęczonej Matki. Zasadniczo to samo, co tak wielu artystów przestawia w typowych wizerunkach Maryi z Dzieciątkiem – to samo, ale 30 lat później...
Pieśń tę, choć jest niezwykle piękna, rzadko słyszymy w naszych kościołach. Raczej nie nadaje się do śpiewania chórowego, ale w pojedynkę. Jest ona jednak jedną z najbardziej przejmujących tekstów wielkopostnych. Lament Maryi nad umęczonym, zdjętym z krzyża ciałem Jezusa, stanowi doskonałe tło do osobistych rozważań lub adoracji: oto przed nami staje znany obraz, artystycznie zaklęty w rzeźbie Piety. Umęczone ciało Jezusa w ramionach umęczonej Matki. Zasadniczo to samo, co tak wielu artystów przestawia w typowych wizerunkach Maryi z Dzieciątkiem – to samo, ale 30 lat później...
Catholic News Agency / pk
Mężczyzna wtargnął do kościoła i zaczął uderzać w ołtarz młotem kowalskim. Gdy go zniszczył, ruszył w stronę tabernakulum z Ciałem Chrystusa. Powstrzymała go Matka Boża.
Mężczyzna wtargnął do kościoła i zaczął uderzać w ołtarz młotem kowalskim. Gdy go zniszczył, ruszył w stronę tabernakulum z Ciałem Chrystusa. Powstrzymała go Matka Boża.