KAI/dm
Duch Święty mówi nam, że żyjemy w „czasach Maryi”. Wzywa nas, byśmy przyjęli na nowo ten znak pocieszenia i pewnej nadziei, który ma imię, oblicze i serce Maryi - pisze papież w przesłaniu na rozpoczęcie 25. Międzynarodowego Kongresu Mariologicznego i Maryjnego. Tym razem ze względu na pandemiczne obostrzenia odbywa się on w formie wirtualnej pod hasłem: „Maryja między teologiami i kulturami dzisiaj. Wzorce, komunikacje, perspektywy”.
Duch Święty mówi nam, że żyjemy w „czasach Maryi”. Wzywa nas, byśmy przyjęli na nowo ten znak pocieszenia i pewnej nadziei, który ma imię, oblicze i serce Maryi - pisze papież w przesłaniu na rozpoczęcie 25. Międzynarodowego Kongresu Mariologicznego i Maryjnego. Tym razem ze względu na pandemiczne obostrzenia odbywa się on w formie wirtualnej pod hasłem: „Maryja między teologiami i kulturami dzisiaj. Wzorce, komunikacje, perspektywy”.
KAI / kb
- Dzisiaj myślimy o tym, by obchodząc urodziny Maryi zachować się godnie i dać Jej jakiś prezent. Chodzi o to, byśmy potrafili odczytać Boży zamysł wobec nas - powiedział w czasie odpustu abp Adam Szal w sanktuarium maryjnym pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Hyżnem, gdzie odbywa się odpust parafialny. Hierarcha udzielił też sakramentu bierzmowania 25 młodym z tej wspólnoty.
- Dzisiaj myślimy o tym, by obchodząc urodziny Maryi zachować się godnie i dać Jej jakiś prezent. Chodzi o to, byśmy potrafili odczytać Boży zamysł wobec nas - powiedział w czasie odpustu abp Adam Szal w sanktuarium maryjnym pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Hyżnem, gdzie odbywa się odpust parafialny. Hierarcha udzielił też sakramentu bierzmowania 25 młodym z tej wspólnoty.
Matka Boża towarzyszyła kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu przez całe życie - od najmłodszych lat do ostatnich chwil. Jak bliska mu była, mogą świadczyć zapiski ze wspomnień prymasa i relacje świadków. W książce "Kwiatki Stefana Wyszyńskiego" Marek Zając przybliża historie, które opisują oddanie prymasa Maryi.
Matka Boża towarzyszyła kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu przez całe życie - od najmłodszych lat do ostatnich chwil. Jak bliska mu była, mogą świadczyć zapiski ze wspomnień prymasa i relacje świadków. W książce "Kwiatki Stefana Wyszyńskiego" Marek Zając przybliża historie, które opisują oddanie prymasa Maryi.
KAI/dm
Dzisiaj potrzebujemy takiego zawierzenia, w którym oddamy się naszej Matce, nie jako kolejnej deklaracji, ale jako naszego sposobu życia - mówił abp Mieczysław Mokrzycki w czasie sumy pontyfikalnej dorocznego odpustu ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dzisiaj potrzebujemy takiego zawierzenia, w którym oddamy się naszej Matce, nie jako kolejnej deklaracji, ale jako naszego sposobu życia - mówił abp Mieczysław Mokrzycki w czasie sumy pontyfikalnej dorocznego odpustu ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej.
KAI / kb
- Maryja nie krytykowała Apostołów, nie potępiała i nie zarzucała zdrady – mówił abp Józef Kupny, przewodnicząc Eucharystii, która była centralnym punktem IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Czcicieli Maryi i Wspólnot Żywego Różańca do Henrykowa.
- Maryja nie krytykowała Apostołów, nie potępiała i nie zarzucała zdrady – mówił abp Józef Kupny, przewodnicząc Eucharystii, która była centralnym punktem IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Czcicieli Maryi i Wspólnot Żywego Różańca do Henrykowa.
KAI / kb
– W czasach ogromnego kulturowego zamieszania jesteśmy wydani na pokusę utraty nadziei w wieczność. (…) Jeśli będziemy trzymać się Maryi, nie utracimy nadziei, nie zatracimy naszej wiary – mówił abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie trwa odpust Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
– W czasach ogromnego kulturowego zamieszania jesteśmy wydani na pokusę utraty nadziei w wieczność. (…) Jeśli będziemy trzymać się Maryi, nie utracimy nadziei, nie zatracimy naszej wiary – mówił abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie trwa odpust Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
To właśnie pięć lat po zakończeniu II wojny światowej, zostaje ogłoszony dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej. Rozumiecie? Zaraz po wojnie degradującej, poniewierającej i upadlającej ludzkie ciała zostaje dowartościowane ciało człowieka, ciało Maryi.
To właśnie pięć lat po zakończeniu II wojny światowej, zostaje ogłoszony dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej. Rozumiecie? Zaraz po wojnie degradującej, poniewierającej i upadlającej ludzkie ciała zostaje dowartościowane ciało człowieka, ciało Maryi.
KAI / tk
„Czasami chce się pokazywać Lutra jako takiego hipernowoczesnego człowieka, który odwala kamień średniowiecza i nagle nastaje wielka światłość, ale tak nie było. Oprócz pobożności Lutra cechowały np. uprzedzenia, które żywił do niektórych grup społecznych – brutalny antysemityzm, który dał się we znaki dopiero później” – przekonuje dr Dariusz Bruncz, redaktor naczelny portalu ekumenizm.pl i wykładowca Politechniki Warszawskiej.
„Czasami chce się pokazywać Lutra jako takiego hipernowoczesnego człowieka, który odwala kamień średniowiecza i nagle nastaje wielka światłość, ale tak nie było. Oprócz pobożności Lutra cechowały np. uprzedzenia, które żywił do niektórych grup społecznych – brutalny antysemityzm, który dał się we znaki dopiero później” – przekonuje dr Dariusz Bruncz, redaktor naczelny portalu ekumenizm.pl i wykładowca Politechniki Warszawskiej.
facebook.com/krzysztof.palys.op / jb
"Mam świadomość, że nie jest łatwo o takich rzeczach pisać, ani tym bardziej publicznie mówić. To jak otwieranie swojego serca na pociski. Jeśli jednak masz w swoim życiu doświadczenie działania Matki Bożej, to doskonale wiesz czym jest owa lekkość i radość. I doskonale też rozumiesz czym jest ta bezinteresowna miłość, wobec której wszystko inne traci znaczenie" - napisał dominikanin.
"Mam świadomość, że nie jest łatwo o takich rzeczach pisać, ani tym bardziej publicznie mówić. To jak otwieranie swojego serca na pociski. Jeśli jednak masz w swoim życiu doświadczenie działania Matki Bożej, to doskonale wiesz czym jest owa lekkość i radość. I doskonale też rozumiesz czym jest ta bezinteresowna miłość, wobec której wszystko inne traci znaczenie" - napisał dominikanin.
PAP/ kb
16 lipca w Kościele katolickim przypada liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel – Matki Bożej Szkaplerznej. Św. Jan Paweł II kultywował przez całe życie nabożeństwo szkaplerzne. Papież przyjął ten znak opieki Maryi będąc jeszcze dzieckiem.
16 lipca w Kościele katolickim przypada liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel – Matki Bożej Szkaplerznej. Św. Jan Paweł II kultywował przez całe życie nabożeństwo szkaplerzne. Papież przyjął ten znak opieki Maryi będąc jeszcze dzieckiem.
KAI/tkb
"Macie być wdzięczni Kościołowi, który jest waszą Matką i urodził was do wiary, a w tej wierze urodził was do wszystkiego, co dostajecie ze święceniami włącznie. Musicie mieć też rzeczywistą relację z Maryją" – mówił abp Grzegorz Ryś podczas rekolekcji do kandydatów do kapłaństwa archidiecezji łódzkiej. Przyjmą oni święcenia w najbliższą sobotę 29 maja.
"Macie być wdzięczni Kościołowi, który jest waszą Matką i urodził was do wiary, a w tej wierze urodził was do wszystkiego, co dostajecie ze święceniami włącznie. Musicie mieć też rzeczywistą relację z Maryją" – mówił abp Grzegorz Ryś podczas rekolekcji do kandydatów do kapłaństwa archidiecezji łódzkiej. Przyjmą oni święcenia w najbliższą sobotę 29 maja.
KAI/tkb
To nie czas na skromność i schowanie na modlitwie w swej izdebce. Potrzebne są konkretne czyny! - powiedział bp. Mirosław Milewski podczas kazania w parafii św. Marcina w Gostyninie w diecezji płockiej - przekazuje KAI.
To nie czas na skromność i schowanie na modlitwie w swej izdebce. Potrzebne są konkretne czyny! - powiedział bp. Mirosław Milewski podczas kazania w parafii św. Marcina w Gostyninie w diecezji płockiej - przekazuje KAI.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Kult Maryi, Matki Bożej, jest ze wszech miar uzasadniony. Chodzi w nim bowiem o nazywanie Maryi naszą Matką, zgodnie z wolą Pana Jezusa wypowiedzianą z krzyża.
Kult Maryi, Matki Bożej, jest ze wszech miar uzasadniony. Chodzi w nim bowiem o nazywanie Maryi naszą Matką, zgodnie z wolą Pana Jezusa wypowiedzianą z krzyża.
KAI/misyjne/dm
Matka Boża w życiu kard. Stefana Wyszyńskiego była obecna od najmłodszych lat. Kult maryjny Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego. Ważnym momentem w budowaniu osobistej relacji z Maryją był dla kard. Wyszyńskiego okres uwięzienia (1953-1956), kiedy powstał „Aktu osobistego oddania się Matce Najświętszej”.
Matka Boża w życiu kard. Stefana Wyszyńskiego była obecna od najmłodszych lat. Kult maryjny Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego. Ważnym momentem w budowaniu osobistej relacji z Maryją był dla kard. Wyszyńskiego okres uwięzienia (1953-1956), kiedy powstał „Aktu osobistego oddania się Matce Najświętszej”.
KAI/dm
- Nie sposób zrozumieć kard. Stefana Wyszyńskiego bez jego odniesienia do Najświętszej Maryi Panny i roli, jaką odegrała Ona w jego życiu i apostolstwie. Tę rolę można dostrzec w trzech wymiarach: osobistym, narodowym i ogólnoświatowym – twierdzi o. prof. Grzegorz Maria Bartosik OFMConv z Katedry Mariologii na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Nie sposób zrozumieć kard. Stefana Wyszyńskiego bez jego odniesienia do Najświętszej Maryi Panny i roli, jaką odegrała Ona w jego życiu i apostolstwie. Tę rolę można dostrzec w trzech wymiarach: osobistym, narodowym i ogólnoświatowym – twierdzi o. prof. Grzegorz Maria Bartosik OFMConv z Katedry Mariologii na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Matka Boża zajmuje uprzywilejowane miejsce w życiu, a więc i w modlitwie chrześcijan, ponieważ jest Matką Jezusa – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego. Papież zachęcił do modlitwy w jedności z Maryją.
- Matka Boża zajmuje uprzywilejowane miejsce w życiu, a więc i w modlitwie chrześcijan, ponieważ jest Matką Jezusa – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego. Papież zachęcił do modlitwy w jedności z Maryją.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Maryja była w tym wszystkim bardzo dobra. Potrafiła łączyć te wszystkie umiejętności i czynności.
Maryja była w tym wszystkim bardzo dobra. Potrafiła łączyć te wszystkie umiejętności i czynności.
"Pomyślcie co Maryja musiała myśleć przez te trzydzieści lat, kiedy Pan Jezus nie głosił" - zastanawia się dominikanin.
"Pomyślcie co Maryja musiała myśleć przez te trzydzieści lat, kiedy Pan Jezus nie głosił" - zastanawia się dominikanin.
KAI / jb
Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie ogłosiły, że od stycznia 2021 r. podejmą działania służące przywróceniu fizycznej obecności pielgrzymów z całego świata w tym miejscu kultu maryjnego.
Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie ogłosiły, że od stycznia 2021 r. podejmą działania służące przywróceniu fizycznej obecności pielgrzymów z całego świata w tym miejscu kultu maryjnego.
Krzysztof Ołdakowski SJ / KAI / kk
Papież Franciszek skierował przesłanie do uczestników 40-tej pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Luján koło Buenos Aires w Argentynie. Odbyła się ona pod hasłem: „Matko obejmij nas, pragniemy kontynuować naszą drogę”. Z powodu pandemii wydarzenie miało przebieg wirtualny.
Papież Franciszek skierował przesłanie do uczestników 40-tej pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Luján koło Buenos Aires w Argentynie. Odbyła się ona pod hasłem: „Matko obejmij nas, pragniemy kontynuować naszą drogę”. Z powodu pandemii wydarzenie miało przebieg wirtualny.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}