Facebook / Aleksander Bańka / mł
- Nikomu nie odbieram prawa do kształtowania pobożności Maryjnej wedle osobistej wrażliwości, a tym bardziej księdzu - autorowi owej "nieszczęsnej" wypowiedzi. Proszę jednak, żeby w sposób manipulacyjny nie stygmatyzować tych, którzy dostrzegają szkodliwość takiego sposobu rozumienia maryjności oraz szkodliwość krytykanctwa względem watykańskiej Dykasterii ds Doktryny Wiary - napisał na swoim facebookowym profilu prof. Aleksander Bańka.
- Nikomu nie odbieram prawa do kształtowania pobożności Maryjnej wedle osobistej wrażliwości, a tym bardziej księdzu - autorowi owej "nieszczęsnej" wypowiedzi. Proszę jednak, żeby w sposób manipulacyjny nie stygmatyzować tych, którzy dostrzegają szkodliwość takiego sposobu rozumienia maryjności oraz szkodliwość krytykanctwa względem watykańskiej Dykasterii ds Doktryny Wiary - napisał na swoim facebookowym profilu prof. Aleksander Bańka.
Facebook/Dariusz Piórkowski
Po Apelu Jasnogórskim, na którym obecni byli Wojownicy Maryi, arcybiskup częstochowski także nabrał bojowego nastroju. Przed błogosławieństwem przestrzegł Stolicę Apostolską przed pouczaniem „nas” o „pobożności ludowej i teologii maryjnej”. Zalecił papieżowi i Dykasterii Nauki Wiary – tak by przynajmniej wynikało z jego wypowiedzi – przeczytanie encykliki Jana Pawła II „Redemptoris Mater”, gdzie – jak zasugerował – znajduje się bardziej sensowna wykładnia tytułów maryjnych, niż w opublikowanym ostatnio watykańskim dokumencie…
Po Apelu Jasnogórskim, na którym obecni byli Wojownicy Maryi, arcybiskup częstochowski także nabrał bojowego nastroju. Przed błogosławieństwem przestrzegł Stolicę Apostolską przed pouczaniem „nas” o „pobożności ludowej i teologii maryjnej”. Zalecił papieżowi i Dykasterii Nauki Wiary – tak by przynajmniej wynikało z jego wypowiedzi – przeczytanie encykliki Jana Pawła II „Redemptoris Mater”, gdzie – jak zasugerował – znajduje się bardziej sensowna wykładnia tytułów maryjnych, niż w opublikowanym ostatnio watykańskim dokumencie…
Vatican News/inFormazione Cattolica/łs
W niedawnej nocie doktrynalnej, opublikowanej przez watykańską Dykasterię Nauki Wiary, Kościół wskazuje jakich tytułów należy używać w stosunku do Maryi. Szczególną uwagę zwraca na „Współodkupicielkę” i „Pośredniczkę wszelkich łask”. Nota, która przedstawia biblijne podstawy pobożności maryjnej oraz przywołuje liczne wypowiedzi Ojców Kościoła, została zaaprobowana przez papieża Leona XIV.
W niedawnej nocie doktrynalnej, opublikowanej przez watykańską Dykasterię Nauki Wiary, Kościół wskazuje jakich tytułów należy używać w stosunku do Maryi. Szczególną uwagę zwraca na „Współodkupicielkę” i „Pośredniczkę wszelkich łask”. Nota, która przedstawia biblijne podstawy pobożności maryjnej oraz przywołuje liczne wypowiedzi Ojców Kościoła, została zaaprobowana przez papieża Leona XIV.
W kolejnym odcinku podcastu Męski Punkt Widzenia:
Dykasteria Nauki Wiary opublikowała notę, w której stwierdzono, że nie można nazywać Matki Bożej tytułem "Współodkupicielka" i "Pośredniczka wszystkich łask".
Niektóre lokale w Polsce, w tym burgerownia "Krowa mać" z Dąbrowy Górniczej wykorzystują motywy chrześcijańskie do promocji swojego interesu. Czy takie działania można nazwać profanacją?
Brytyjska firma oferuje biżuterię wykonaną z zamrożonych embrionów po procedurze in vitro, reklamując ją jako "pełną szacunku pamiątkę". Katoliccy komentatorzy sprzeciwiają się takim działaniom.
W kolejnym odcinku podcastu Męski Punkt Widzenia:
Dykasteria Nauki Wiary opublikowała notę, w której stwierdzono, że nie można nazywać Matki Bożej tytułem "Współodkupicielka" i "Pośredniczka wszystkich łask".
Niektóre lokale w Polsce, w tym burgerownia "Krowa mać" z Dąbrowy Górniczej wykorzystują motywy chrześcijańskie do promocji swojego interesu. Czy takie działania można nazwać profanacją?
Brytyjska firma oferuje biżuterię wykonaną z zamrożonych embrionów po procedurze in vitro, reklamując ją jako "pełną szacunku pamiątkę". Katoliccy komentatorzy sprzeciwiają się takim działaniom.
Czy nadszedł czas, w którym więcej nie usłyszę już na mszy słów „a kiedy ojciec rozgniewany siecze, szczęśliwy, kto się do matki uciecze”? Przyznam wprost: marzy mi się to od dawna.
Czy nadszedł czas, w którym więcej nie usłyszę już na mszy słów „a kiedy ojciec rozgniewany siecze, szczęśliwy, kto się do matki uciecze”? Przyznam wprost: marzy mi się to od dawna.
Ucinanie to może za wiele, ale przycinanie, jak najbardziej by się przydało, nie tylko w ogrodzie, ale w każdej, nie tylko maryjnej, pobożności. Podobnie z porządkowaniem – jeśli miałoby się ono ograniczyć do przesuwania starych mebli na nowe miejsca, nic to nie da. Potrzebny jest bowiem generalny remont, przebudowa i rozbudowa.
Ucinanie to może za wiele, ale przycinanie, jak najbardziej by się przydało, nie tylko w ogrodzie, ale w każdej, nie tylko maryjnej, pobożności. Podobnie z porządkowaniem – jeśli miałoby się ono ograniczyć do przesuwania starych mebli na nowe miejsca, nic to nie da. Potrzebny jest bowiem generalny remont, przebudowa i rozbudowa.
Papież Leon XIV odebrał Maryi tytuł, którym „obdarzała ją katolicka pobożność” – twierdzi Paweł Chmielewski z radykalnego portalu PCh24. Czy cokolwiek Maryi odebrano? Wręcz przeciwnie! Uchroniono Maryję przed przypisywaniem jej nieprawdy, przed zaciemnianiem jej szczególnej roli w historii zbawienia. Zastopowano tendencję stawiania Maryi na równi z Jezusem Chrystusem, a nawet traktowania jej jako bardziej od Niego miłosiernej i przystępnej.
Papież Leon XIV odebrał Maryi tytuł, którym „obdarzała ją katolicka pobożność” – twierdzi Paweł Chmielewski z radykalnego portalu PCh24. Czy cokolwiek Maryi odebrano? Wręcz przeciwnie! Uchroniono Maryję przed przypisywaniem jej nieprawdy, przed zaciemnianiem jej szczególnej roli w historii zbawienia. Zastopowano tendencję stawiania Maryi na równi z Jezusem Chrystusem, a nawet traktowania jej jako bardziej od Niego miłosiernej i przystępnej.
Nowy dokument Watykanu dotyczący pobożności maryjnej rozszedł się mocnym echem po Kościele. Omawiamy dokument i wyjaśniamy, o co dokładnie w nim chodzi i dlaczego nie jest to "ucinanie pobożności maryjnej".
Nowy dokument Watykanu dotyczący pobożności maryjnej rozszedł się mocnym echem po Kościele. Omawiamy dokument i wyjaśniamy, o co dokładnie w nim chodzi i dlaczego nie jest to "ucinanie pobożności maryjnej".
Opublikowana we wtorek, 4 listopada pod tytułem Mater Populi fidelis (Matka Ludu wiernego) nota została przygotowana przez Dykasterię ds. Doktryny Wiary. Nota wymienia i omawia, jak można nazywać Maryję, a co jest błędem w Jej określaniu. Chodzi przede wszystkim o dwa terminy: "Współodkupicielka" i "Pośredniczka wszystkich łask".
Opublikowana we wtorek, 4 listopada pod tytułem Mater Populi fidelis (Matka Ludu wiernego) nota została przygotowana przez Dykasterię ds. Doktryny Wiary. Nota wymienia i omawia, jak można nazywać Maryję, a co jest błędem w Jej określaniu. Chodzi przede wszystkim o dwa terminy: "Współodkupicielka" i "Pośredniczka wszystkich łask".
vatican.va/ Vatican News / mł
- Należy unikać tytułów i wyrażeń odnoszących się do Maryi, które przedstawiają Ją jako swego rodzaju „piorunochron” wobec sprawiedliwości Pana, jak gdyby Maryja była konieczną alternatywą dla niewystarczającego miłosierdzia Boga - czytamy w Nocie doktrynalnej o tytułach maryjnych, która została dziś opublikowana przez Dykasterię Nauki Wiary. - Niektóre tytuły stwarzają poważne trudności pod względem treści, ponieważ często wynika z nich błędne rozumienie postaci Maryi, co ma poważne konsekwencje - napisano w dokumencie.
- Należy unikać tytułów i wyrażeń odnoszących się do Maryi, które przedstawiają Ją jako swego rodzaju „piorunochron” wobec sprawiedliwości Pana, jak gdyby Maryja była konieczną alternatywą dla niewystarczającego miłosierdzia Boga - czytamy w Nocie doktrynalnej o tytułach maryjnych, która została dziś opublikowana przez Dykasterię Nauki Wiary. - Niektóre tytuły stwarzają poważne trudności pod względem treści, ponieważ często wynika z nich błędne rozumienie postaci Maryi, co ma poważne konsekwencje - napisano w dokumencie.
Droga Maryi prowadzi za Jezusem, a droga Jezusa prowadzi do każdego człowieka, zwłaszcza do ubogich, zranionych, grzeszników. Dlatego autentyczna duchowość maryjna czyni w Kościele aktualną czułość Boga, Jego macierzyństwo – wskazał Papież podczas Mszy św. celebrowanej na Placu św. Piotra. Eucharystia stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
Droga Maryi prowadzi za Jezusem, a droga Jezusa prowadzi do każdego człowieka, zwłaszcza do ubogich, zranionych, grzeszników. Dlatego autentyczna duchowość maryjna czyni w Kościele aktualną czułość Boga, Jego macierzyństwo – wskazał Papież podczas Mszy św. celebrowanej na Placu św. Piotra. Eucharystia stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
BP KEP/dm
Niech modlitwa różańcowa, odmawiana indywidualnie czy wspólnotowo, pomnaża naszą miłość oraz wprowadza w nasze serca prawdziwy pokój Chrystusa – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC na rozpoczynający się wkrótce miesiąc październik – miesiąc modlitwy różańcowej.
Niech modlitwa różańcowa, odmawiana indywidualnie czy wspólnotowo, pomnaża naszą miłość oraz wprowadza w nasze serca prawdziwy pokój Chrystusa – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC na rozpoczynający się wkrótce miesiąc październik – miesiąc modlitwy różańcowej.
Aleteia / El Debate / YouTube / pk
Eric Clapton w 1996 roku podczas koncertu charytatywnego na rzecz Bośni wykonał utwór "Holy Mother", napisany ku czci Maryi. Kompozycja, inspirowana jego dramatycznym zwrotem ku modlitwie w czasie walki z nałogiem, stała się świadectwem wiary i wdzięczności artysty za trzeźwe życie.
Eric Clapton w 1996 roku podczas koncertu charytatywnego na rzecz Bośni wykonał utwór "Holy Mother", napisany ku czci Maryi. Kompozycja, inspirowana jego dramatycznym zwrotem ku modlitwie w czasie walki z nałogiem, stała się świadectwem wiary i wdzięczności artysty za trzeźwe życie.
vaticannnews.pl / jh
26 sierpnia 2025 r., w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, rozpocznie się trzecia peregrynacja Jasnogórskiej Ikony w Polsce. To wydarzenie nawiązuje do wielkich tradycji wiary i historii narodu, dla którego obecność Matki Bożej zawsze była źródłem nadziei i umocnienia.
26 sierpnia 2025 r., w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, rozpocznie się trzecia peregrynacja Jasnogórskiej Ikony w Polsce. To wydarzenie nawiązuje do wielkich tradycji wiary i historii narodu, dla którego obecność Matki Bożej zawsze była źródłem nadziei i umocnienia.
Krzysztof Bronk / vaticannews.va / tk
Z inicjatywy hotelarzy i lokalnej społeczności w sercu czeskich Karkonoszy wzniesiono Kolumnę Maryi Królowej Gór. Na monumencie widnieją słowa Jana Pawła II: "Nie lękajcie się Chrystusa".
Z inicjatywy hotelarzy i lokalnej społeczności w sercu czeskich Karkonoszy wzniesiono Kolumnę Maryi Królowej Gór. Na monumencie widnieją słowa Jana Pawła II: "Nie lękajcie się Chrystusa".
Aleteia / jh
Czerwiec kojarzy się z Najświętszym Sercem Jezusa, październik – z różańcem, a maj – z Maryją. Sierpień od wielu lat bywa uważany za miesiąc poświęcony Niepokalanemu Sercu Maryi. Co ciekawe, nie wynika to z oficjalnego kalendarza liturgicznego, lecz z wydarzeń historycznych, które na zawsze zapisały się w pamięci wiernych.
Czerwiec kojarzy się z Najświętszym Sercem Jezusa, październik – z różańcem, a maj – z Maryją. Sierpień od wielu lat bywa uważany za miesiąc poświęcony Niepokalanemu Sercu Maryi. Co ciekawe, nie wynika to z oficjalnego kalendarza liturgicznego, lecz z wydarzeń historycznych, które na zawsze zapisały się w pamięci wiernych.
Family News Service/dm
W Dolsku dzieci z pobliskich miejscowości tworzą bukiety ziół na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W działającym przy parafii ośrodku zielarskim Hildegarnia – nazwanym od św. Hildegardy – Aneta Grzelka prowadzi warsztaty „Bóg i Jego dzieci”. Od wieków w polskich wsiach dzień Wniebowzięcia, zwany tradycyjnie Matki Bożej Zielnej, jest czasem święcenia bukietów z ziół, kwiatów i zbóż.
W Dolsku dzieci z pobliskich miejscowości tworzą bukiety ziół na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W działającym przy parafii ośrodku zielarskim Hildegarnia – nazwanym od św. Hildegardy – Aneta Grzelka prowadzi warsztaty „Bóg i Jego dzieci”. Od wieków w polskich wsiach dzień Wniebowzięcia, zwany tradycyjnie Matki Bożej Zielnej, jest czasem święcenia bukietów z ziół, kwiatów i zbóż.
Gdy przeczytałam na Instagramie pytanie o to, czy jakaś święta kobieta jest dla mnie inspiracją i wzorem, spodziewałam się trochę tego, co wywoła moja odpowiedź. Zgodnie z prawdą stwierdziłam, że ani się świętymi kobietami nie inspiruję, ani nie są one dla mnie wzorem w codziennym życiu. Dostałam kilkanaście wiadomości, napisanych z nutką pretensji i oburzenia. „A Maryja? Jako katoliczka powinnaś się Nią inspirować, wzorować na Niej, powinna być dla ciebie najważniejsza!” – tak można by zamknąć przesłanie tych wiadomości. Tak, spodziewałam się tego, że ktoś strzeli wezwaniem do brania wzoru z Maryi. Mimo to dziś odpowiedziałabym podobnie – nie mam bliskiej i zażyłej relacji ze świętymi kobietami, w tym z Maryją. Czy jestem przez to wybrakowaną katoliczką? Nie sądzę…
Gdy przeczytałam na Instagramie pytanie o to, czy jakaś święta kobieta jest dla mnie inspiracją i wzorem, spodziewałam się trochę tego, co wywoła moja odpowiedź. Zgodnie z prawdą stwierdziłam, że ani się świętymi kobietami nie inspiruję, ani nie są one dla mnie wzorem w codziennym życiu. Dostałam kilkanaście wiadomości, napisanych z nutką pretensji i oburzenia. „A Maryja? Jako katoliczka powinnaś się Nią inspirować, wzorować na Niej, powinna być dla ciebie najważniejsza!” – tak można by zamknąć przesłanie tych wiadomości. Tak, spodziewałam się tego, że ktoś strzeli wezwaniem do brania wzoru z Maryi. Mimo to dziś odpowiedziałabym podobnie – nie mam bliskiej i zażyłej relacji ze świętymi kobietami, w tym z Maryją. Czy jestem przez to wybrakowaną katoliczką? Nie sądzę…
Facebook.com
Wobec zniekształconego obrazu Boga, pierwsza spośród nas, objawia wszystkie najważniejsze cechy Boga, które de facto zagubiły się przez jednoznaczne utożsamienie Boga ze stereotypowym mężczyzną z dawnych czasów. W Maryi przypominamy sobie o boskiej czułości, łagodności, bliskości i bezwarunkowej, wszystko przebaczającej miłości – pisze jezuita Dominik Dubiel.
Wobec zniekształconego obrazu Boga, pierwsza spośród nas, objawia wszystkie najważniejsze cechy Boga, które de facto zagubiły się przez jednoznaczne utożsamienie Boga ze stereotypowym mężczyzną z dawnych czasów. W Maryi przypominamy sobie o boskiej czułości, łagodności, bliskości i bezwarunkowej, wszystko przebaczającej miłości – pisze jezuita Dominik Dubiel.
KAI/dm
Odmawianie różańca to najczęściej praktykowane nabożeństwo maryjne wśród osób rozeznających swe powołanie zakonne lub kapłańskie. Jest to jeden z wniosków płynących z ogłoszonego w czerwcu 2025 przez Centrum Badań Stosowanych w Apostolstwie (CARA) Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie raportu pt. „Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne”. Raport ten omówiła 17 lipca katolicka agencja CNA. Badanie przeprowadzono we współpracy z diecezją Saginaw w stanie Michigan w okresie od marca do maja 2025 roku.
Odmawianie różańca to najczęściej praktykowane nabożeństwo maryjne wśród osób rozeznających swe powołanie zakonne lub kapłańskie. Jest to jeden z wniosków płynących z ogłoszonego w czerwcu 2025 przez Centrum Badań Stosowanych w Apostolstwie (CARA) Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie raportu pt. „Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne”. Raport ten omówiła 17 lipca katolicka agencja CNA. Badanie przeprowadzono we współpracy z diecezją Saginaw w stanie Michigan w okresie od marca do maja 2025 roku.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}