Kościół w Polsce 3 maja oddaje cześć Matce Bożej, uznając ją za ‘Królową’ narodu polskiego. Już król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej uznał Maryję za Królową swoich państw, a w szczególności Królestwa Polskiego. W obchodach millennium Chrztu Polski kard. Stefan Wyszyński oddał cały naród w macierzyńską niewole Maryi na następne tysiąclecie. Maryi Jan Paweł II zawierzył cały swój pontyfikat.
Kościół w Polsce 3 maja oddaje cześć Matce Bożej, uznając ją za ‘Królową’ narodu polskiego. Już król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej uznał Maryję za Królową swoich państw, a w szczególności Królestwa Polskiego. W obchodach millennium Chrztu Polski kard. Stefan Wyszyński oddał cały naród w macierzyńską niewole Maryi na następne tysiąclecie. Maryi Jan Paweł II zawierzył cały swój pontyfikat.
Drugiego maja Kościół wspomina św. Atanazego. To jeden z wielkich ojców kościoła, czczony przez wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Był żarliwym obrońcą prawowierności. Przez swoje pisma, a zwłaszcza żywot św. Antoniego, pustelnika, dał podwaliny pod rozbudzenie życia monastycznego i zakonnego na chrześcijańskim Zachodzie.
Drugiego maja Kościół wspomina św. Atanazego. To jeden z wielkich ojców kościoła, czczony przez wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Był żarliwym obrońcą prawowierności. Przez swoje pisma, a zwłaszcza żywot św. Antoniego, pustelnika, dał podwaliny pod rozbudzenie życia monastycznego i zakonnego na chrześcijańskim Zachodzie.
Hebrajskie imię Józef złożone jest z dwóch członów: Jo – od Jeho ‘Bóg’ i czasownika jasaf – ‘przydać’. Można je tłumaczyć jako ‘Bóg przydał’, albo ‘niech Bóg pomnoży dobra’. Jest to imię teoforyczne, zawierające w sobie imię Boga. Było popularne w starożytności, a i do dzisiaj cieszy się popularnością, właśnie między innymi ze względu na św. Józefa, opiekuna Pana Jezusa. Kościół dwa razy w ciągu roku oddaje cześć św. Józefowi, w marcu, wspominając go jako Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i właśnie 1 maja, uznając go za patrona i szczególnego orędownika ludzi pracy.
Hebrajskie imię Józef złożone jest z dwóch członów: Jo – od Jeho ‘Bóg’ i czasownika jasaf – ‘przydać’. Można je tłumaczyć jako ‘Bóg przydał’, albo ‘niech Bóg pomnoży dobra’. Jest to imię teoforyczne, zawierające w sobie imię Boga. Było popularne w starożytności, a i do dzisiaj cieszy się popularnością, właśnie między innymi ze względu na św. Józefa, opiekuna Pana Jezusa. Kościół dwa razy w ciągu roku oddaje cześć św. Józefowi, w marcu, wspominając go jako Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i właśnie 1 maja, uznając go za patrona i szczególnego orędownika ludzi pracy.
28 kwietnia Kościół wspomina współczesną świętą, żonę i matkę, która dla uratowania swojego ostatniego dziecka poświęciła własne zdrowie i życie. Nazywano ją "świętą zwyczajnych dni". Była ostatnią świętą, którą kanonizował w 2004 roku Jan Paweł II. Poznamy też świadectwo tej, dla której ofiarowała swoje życie. To historia św. Joanny Beretta Molla.
28 kwietnia Kościół wspomina współczesną świętą, żonę i matkę, która dla uratowania swojego ostatniego dziecka poświęciła własne zdrowie i życie. Nazywano ją "świętą zwyczajnych dni". Była ostatnią świętą, którą kanonizował w 2004 roku Jan Paweł II. Poznamy też świadectwo tej, dla której ofiarowała swoje życie. To historia św. Joanny Beretta Molla.
Był Hiszpanem z Wysp Kanaryjskich, misjonarzem w Gwatemali. Nazywano go św. Franciszkiem z Asyżu dla obu Ameryk. 26 kwietnia Kościół wspomina św. Piotra od św. Józefa de Betancur.
Był Hiszpanem z Wysp Kanaryjskich, misjonarzem w Gwatemali. Nazywano go św. Franciszkiem z Asyżu dla obu Ameryk. 26 kwietnia Kościół wspomina św. Piotra od św. Józefa de Betancur.
Był młodzieńcem, kiedy w ogrodzie oliwnym, należącym prawdopodobnie do jego matki, aresztowano Jezusa. Zaniepokojony dziwnymi odgłosami, wyszedł odziany tylko w prześcieradło, a kiedy chcieli go pochwycić, on zostawił prześcieradło w ich rękach i uciekł nago. Był bliskim współpracownikiem św. Pawła, apostoła, a także św. Piotra. Jego opowieść o życiu Jezusa była pierwszą ewangelią spisaną na potrzeby rozwoju wiary i wspólnoty Kościoła. 25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka.
Był młodzieńcem, kiedy w ogrodzie oliwnym, należącym prawdopodobnie do jego matki, aresztowano Jezusa. Zaniepokojony dziwnymi odgłosami, wyszedł odziany tylko w prześcieradło, a kiedy chcieli go pochwycić, on zostawił prześcieradło w ich rękach i uciekł nago. Był bliskim współpracownikiem św. Pawła, apostoła, a także św. Piotra. Jego opowieść o życiu Jezusa była pierwszą ewangelią spisaną na potrzeby rozwoju wiary i wspólnoty Kościoła. 25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka.
Kościół wspomina 24 kwietnia jednego z najbardziej popularnych świętych, czczonego nie tylko w kościele katolickim, gdzie jest uznawany za jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli, ale też anglikańskim i przede wszystkim prawosławnym. Tam jest bowiem nazywany Wielkim Męczennikiem. W liturgii wspominamy dzisiaj św. Jerzego.
Kościół wspomina 24 kwietnia jednego z najbardziej popularnych świętych, czczonego nie tylko w kościele katolickim, gdzie jest uznawany za jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli, ale też anglikańskim i przede wszystkim prawosławnym. Tam jest bowiem nazywany Wielkim Męczennikiem. W liturgii wspominamy dzisiaj św. Jerzego.
Pochodził ze sławnego czeskiego rodu Sławnikowiców, spokrewnionego z panującą wtedy w Niemczech dynastią saską. Miał zostać rycerzem, ale ostatecznie został przeznaczony do stanu duchownego. W młodym wieku został biskupem w Pradze. Chciał zrezygnować z urzędu, ale nie zgodził się na to papież. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego. Powrócił na tron biskupi, ale w konsekwencji konfliktu rodowego, wyjechał z kraju. Ostatecznie dotarł do Polski i postanowił poświęcić się pracy misyjnej wśród pogańskich Prusów. Zginął jako męczennik. 23 kwietnia Kościół wspomina św. Wojciecha, jednego z głównych patronów Polski.
Pochodził ze sławnego czeskiego rodu Sławnikowiców, spokrewnionego z panującą wtedy w Niemczech dynastią saską. Miał zostać rycerzem, ale ostatecznie został przeznaczony do stanu duchownego. W młodym wieku został biskupem w Pradze. Chciał zrezygnować z urzędu, ale nie zgodził się na to papież. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego. Powrócił na tron biskupi, ale w konsekwencji konfliktu rodowego, wyjechał z kraju. Ostatecznie dotarł do Polski i postanowił poświęcić się pracy misyjnej wśród pogańskich Prusów. Zginął jako męczennik. 23 kwietnia Kościół wspomina św. Wojciecha, jednego z głównych patronów Polski.
Duchowość jezuitów, choć bardzo chrystocentryczna, od samego początku związana była ze szczególnym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. To przed jej obliczem w Aránzazu Ignacy złożył prywatny ślub czystości, by rozpocząć zupełnie nowy rozdział swego życia. W uroczystość Wniebowzięcia NMP siedmiu jezuitów złożyło swoje pierwsze śluby w Paryżu. Przed wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami kilku pierwszych jezuitów złożyło swoją uroczystą profesję zakonną, co przypieczętowało ostatecznie powstanie nowego zakonu.
Duchowość jezuitów, choć bardzo chrystocentryczna, od samego początku związana była ze szczególnym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. To przed jej obliczem w Aránzazu Ignacy złożył prywatny ślub czystości, by rozpocząć zupełnie nowy rozdział swego życia. W uroczystość Wniebowzięcia NMP siedmiu jezuitów złożyło swoje pierwsze śluby w Paryżu. Przed wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami kilku pierwszych jezuitów złożyło swoją uroczystą profesję zakonną, co przypieczętowało ostatecznie powstanie nowego zakonu.
21 kwietnia Kościół wspomina św. Anzelma z Canterbury. Był – jak o nim mówiono – ostatnim z Ojców Kościoła, a pierwszym przedstawicielem nowego nurtu teologii, scholastyki. Urodzony w północnych Włoszech, wiele lat życia spędził w klasztorze w północnej Francji, był prymasem Kościoła w Anglii. Był mnichem, zaznał życia wygnańca i tułacza. Przybliżmy dzisiaj jego postać.
21 kwietnia Kościół wspomina św. Anzelma z Canterbury. Był – jak o nim mówiono – ostatnim z Ojców Kościoła, a pierwszym przedstawicielem nowego nurtu teologii, scholastyki. Urodzony w północnych Włoszech, wiele lat życia spędził w klasztorze w północnej Francji, był prymasem Kościoła w Anglii. Był mnichem, zaznał życia wygnańca i tułacza. Przybliżmy dzisiaj jego postać.
20 kwietnia Kościół wspomina św. Agnieszkę z Montepulciano. Od najwcześniejszych lat swojego życia marzyła o życiu zakonnym. Obdarzona była niezwykłym darem lewitacji. Świadkowie mówią, że czasami zatopiona w głębokiej medytacji, unosiła się do 2 metrów nad ziemią. Jej ciało przez ponad trzysta lat zostało zachowane od zepsucia.
20 kwietnia Kościół wspomina św. Agnieszkę z Montepulciano. Od najwcześniejszych lat swojego życia marzyła o życiu zakonnym. Obdarzona była niezwykłym darem lewitacji. Świadkowie mówią, że czasami zatopiona w głębokiej medytacji, unosiła się do 2 metrów nad ziemią. Jej ciało przez ponad trzysta lat zostało zachowane od zepsucia.
19 kwietnia Kościół wspomina świętego papieża Leona IX. Jego pontyfikat był jednym z najważniejszych w średniowieczu. To on umiędzynarodowił kolegium kardynalskie i przybliżył papiestwo chrześcijanom Europy.
19 kwietnia Kościół wspomina świętego papieża Leona IX. Jego pontyfikat był jednym z najważniejszych w średniowieczu. To on umiędzynarodowił kolegium kardynalskie i przybliżył papiestwo chrześcijanom Europy.
Święty wspominany przez Kościół 18 kwietnia to ceniony lekarz, który w młodości doświadczył okropieństw wojny, z czułością i troską opiekował się chorymi, po kilku latach wstąpił do zakonu i został bonifratrem. Umarł młodo. Przyjrzymy się dzisiaj sylwetce św. Ryszarda Pampuriego OH.
Święty wspominany przez Kościół 18 kwietnia to ceniony lekarz, który w młodości doświadczył okropieństw wojny, z czułością i troską opiekował się chorymi, po kilku latach wstąpił do zakonu i został bonifratrem. Umarł młodo. Przyjrzymy się dzisiaj sylwetce św. Ryszarda Pampuriego OH.
Pochodził z francuskiej Prowansji, ale z rodziny włoskiej. Wstąpił do wojska, był kapitanem gwardii królewskiej. Prowadził życie frywolne i światowe. W jego nawróceniu znaczną rolę odegrali przyjaciele i spowiednik. Założył nowe zgromadzenie zakonne. Był jednym z największych katechistów w Kościele. 15 kwietnia Kościół wspomina św. Cezarego de Bus.
Pochodził z francuskiej Prowansji, ale z rodziny włoskiej. Wstąpił do wojska, był kapitanem gwardii królewskiej. Prowadził życie frywolne i światowe. W jego nawróceniu znaczną rolę odegrali przyjaciele i spowiednik. Założył nowe zgromadzenie zakonne. Był jednym z największych katechistów w Kościele. 15 kwietnia Kościół wspomina św. Cezarego de Bus.
Historia św. Marcina I jako żywo przypomina losy Jezusa, którego był namiestnikiem na ziemi. Wybrany na Stolicę Piotrową przy aplauzie i entuzjazmie wielu, niedługo potem znalazł swoją Kalwarię i zmarł jako męczennik na wygnaniu w okolicach Sewastopola na dzisiejszym Krymie. Kościół wspomina go w liturgii 13 kwietnia.
Historia św. Marcina I jako żywo przypomina losy Jezusa, którego był namiestnikiem na ziemi. Wybrany na Stolicę Piotrową przy aplauzie i entuzjazmie wielu, niedługo potem znalazł swoją Kalwarię i zmarł jako męczennik na wygnaniu w okolicach Sewastopola na dzisiejszym Krymie. Kościół wspomina go w liturgii 13 kwietnia.
Za czasów tego świętego papieża skończyła się bardzo ważna epoka. Chrześcijaństwo, które co dopiero wyszło z katakumb i ostatecznie zostało uznane, musiało się mierzyć z nową rzeczywistością, jak podziały, kłopoty z ortodoksją, czy rozwój struktury administracyjnej Kościoła. Takie były wyzwania, które stanęły przed św. Juliuszem I. Kościół wspomina go w liturgii 12 kwietnia.
Za czasów tego świętego papieża skończyła się bardzo ważna epoka. Chrześcijaństwo, które co dopiero wyszło z katakumb i ostatecznie zostało uznane, musiało się mierzyć z nową rzeczywistością, jak podziały, kłopoty z ortodoksją, czy rozwój struktury administracyjnej Kościoła. Takie były wyzwania, które stanęły przed św. Juliuszem I. Kościół wspomina go w liturgii 12 kwietnia.
11 kwietnia Kościół wspomina pierwszą świętą, która zmarła w XX wieku i została kanonizowana kilkadziesiąt lat po śmierci. Było jej dane doświadczenie pasyjne, przez cierpienie, chorobę, aż po stygmaty. Miała szczególną więź ze swoim Aniołem Stróżem. To historia św. Gemmy Galgani.
11 kwietnia Kościół wspomina pierwszą świętą, która zmarła w XX wieku i została kanonizowana kilkadziesiąt lat po śmierci. Było jej dane doświadczenie pasyjne, przez cierpienie, chorobę, aż po stygmaty. Miała szczególną więź ze swoim Aniołem Stróżem. To historia św. Gemmy Galgani.
10 kwietnia Kościół wspomina św. Magdalenę z Canossy. Jest założycielką całej Rodziny Kanosjańskiej, rodzin zakonnych Córek i Synów Miłości i ruchu świeckich. Urodziła się w marcu 1774 roku w Weronie, w sławnej rodzinie. W jej żyłach płynęła krew księżnej Matyldy z Toskanii, pani w Canossie, jednej z najważniejszych postaci średniowiecza włoskiego.
10 kwietnia Kościół wspomina św. Magdalenę z Canossy. Jest założycielką całej Rodziny Kanosjańskiej, rodzin zakonnych Córek i Synów Miłości i ruchu świeckich. Urodziła się w marcu 1774 roku w Weronie, w sławnej rodzinie. W jej żyłach płynęła krew księżnej Matyldy z Toskanii, pani w Canossie, jednej z najważniejszych postaci średniowiecza włoskiego.
Wspominana w Kościele 6 kwietnia męczennica zginęła broniąc się przed gwałtem. Oręduje za ofiarami tego rodzaju przestępstw. Błogosławioną Pierinę Morosini wyniósł do chwały ołtarzy Jan Paweł II.
Wspominana w Kościele 6 kwietnia męczennica zginęła broniąc się przed gwałtem. Oręduje za ofiarami tego rodzaju przestępstw. Błogosławioną Pierinę Morosini wyniósł do chwały ołtarzy Jan Paweł II.
Julianna jest mniej znaną świętą, która jednak miała ogromne znaczenie dla zrozumienia kultu Eucharystii i ustanowienia jednej z najważniejszych uroczystości liturgicznych, a mianowicie Uroczystości Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie zwanej Bożym Ciałem. 5 kwietnia Kościół wspomina w liturgii św. Juliannę z Cornillon, nazywaną też św. Julianną z Liege.
Julianna jest mniej znaną świętą, która jednak miała ogromne znaczenie dla zrozumienia kultu Eucharystii i ustanowienia jednej z najważniejszych uroczystości liturgicznych, a mianowicie Uroczystości Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie zwanej Bożym Ciałem. 5 kwietnia Kościół wspomina w liturgii św. Juliannę z Cornillon, nazywaną też św. Julianną z Liege.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}