Paweł…, kiedy pojawia się to imię, nasze myśli najczęściej kierują się, ku postaci, która w Kościele określana jest Apostołem Narodów. Św. Paweł to ten, którego podróże misyjne dały poznać Chrystusa wielu. Ale pierwsi chrześcijanie zanim poznali Pawła, doświadczyli Szawła. Okrutnego, zawziętego… Pamiętali, że tak niedawno miał na rękach krew ich bliskich, a teraz ten nawrócony prześladowca wchodzi do ich domów, staje się częścią pierwotnego Kościoła. Kto otworzył Pawłowi drzwi do ich serc? Kto był przewodnikiem, współtowarzyszem w drodze. Kto uczył, pomagał …i ostatecznie niejako usunął się, stał się... pomocnikiem?  Dzięki komu Szaweł, stawał się św. Pawłem? Kim był ten człowiek, którego Bóg postawił na jego drodze? Otóż, to święty Barnaba, którego Kościół wspomina 11 czerwca.
Paweł…, kiedy pojawia się to imię, nasze myśli najczęściej kierują się, ku postaci, która w Kościele określana jest Apostołem Narodów. Św. Paweł to ten, którego podróże misyjne dały poznać Chrystusa wielu. Ale pierwsi chrześcijanie zanim poznali Pawła, doświadczyli Szawła. Okrutnego, zawziętego… Pamiętali, że tak niedawno miał na rękach krew ich bliskich, a teraz ten nawrócony prześladowca wchodzi do ich domów, staje się częścią pierwotnego Kościoła. Kto otworzył Pawłowi drzwi do ich serc? Kto był przewodnikiem, współtowarzyszem w drodze. Kto uczył, pomagał …i ostatecznie niejako usunął się, stał się... pomocnikiem?  Dzięki komu Szaweł, stawał się św. Pawłem? Kim był ten człowiek, którego Bóg postawił na jego drodze? Otóż, to święty Barnaba, którego Kościół wspomina 11 czerwca.
W „Żywotach Świętych Pańskich” z 1937 roku o wspominanym 10 czerwca błogosławionym napisano: „Za życia święty pustelnik przechodził suchą nogą przez Wartę wezbraną i lud za sobą prowadził. Głodnych karmił rybami, które na jego rozkaz wychylały się z wody i dawały się chwytać. Po śmierci czczono go wieki całe na równi z św. Wojciechem i Stanisławem Szczepanowskim”.
W „Żywotach Świętych Pańskich” z 1937 roku o wspominanym 10 czerwca błogosławionym napisano: „Za życia święty pustelnik przechodził suchą nogą przez Wartę wezbraną i lud za sobą prowadził. Głodnych karmił rybami, które na jego rozkaz wychylały się z wody i dawały się chwytać. Po śmierci czczono go wieki całe na równi z św. Wojciechem i Stanisławem Szczepanowskim”.
Wspominany 9 czerwca Józef de Anchieta był świętym człowiekiem, misjonarzem i odkrywcą, cudotwórcą, poliglotą i poetą, ojcem literatury brazylijskiej, dramaturgiem i twórcą teatru brazylijskiego, wychowawcą narodu, pierwszym etnologiem brazylijskim, prekursorem indygenizmu i lekarzem. Nazwany został Apostołem Brazylii. To tylko niektóre z tytułów, jakie można przypisać św. Józefowi de Anchieta, jezuicie.
Wspominany 9 czerwca Józef de Anchieta był świętym człowiekiem, misjonarzem i odkrywcą, cudotwórcą, poliglotą i poetą, ojcem literatury brazylijskiej, dramaturgiem i twórcą teatru brazylijskiego, wychowawcą narodu, pierwszym etnologiem brazylijskim, prekursorem indygenizmu i lekarzem. Nazwany został Apostołem Brazylii. To tylko niektóre z tytułów, jakie można przypisać św. Józefowi de Anchieta, jezuicie.
Wspominając błogosławionych Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego mamy okazję przybliżyć sylwetki współczesnych nam polskich męczenników w Ameryce Południowej. Są to pierwsi błogosławieni polscy misjonarze, którzy przez śmierć męczeńską dali świadectwo swojej wiary. Kościół wspomina błogosławionych franciszkanów, o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka 7 czerwca.
Wspominając błogosławionych Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego mamy okazję przybliżyć sylwetki współczesnych nam polskich męczenników w Ameryce Południowej. Są to pierwsi błogosławieni polscy misjonarze, którzy przez śmierć męczeńską dali świadectwo swojej wiary. Kościół wspomina błogosławionych franciszkanów, o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka 7 czerwca.
Norbert do 35. roku życia był człowiekiem światowym, choć przeznaczony był do stanu duchownego. Wtedy przeżył podczas burzy uderzenie pioruna. To wydarzenie zmieniło go całkowicie. Św. Norberta wspominany w Kościele 6 czerwca. Chciał odebrać Polsce metropolię w Gnieźnie i uzależnić ją od Magdeburga.
Norbert do 35. roku życia był człowiekiem światowym, choć przeznaczony był do stanu duchownego. Wtedy przeżył podczas burzy uderzenie pioruna. To wydarzenie zmieniło go całkowicie. Św. Norberta wspominany w Kościele 6 czerwca. Chciał odebrać Polsce metropolię w Gnieźnie i uzależnić ją od Magdeburga.
Winfryd urodził się w Anglii, w VII wieku. Papież Grzegorz II nadał mu imię Bonifacy („dobrego losu” albo „czyniący dobro”). Prawie całe swoje dorosłe i apostolskie życie spędził na misjach wśród pogańskich Fryzów i Germanów, na terenach dzisiejszych Niemiec i Holandii. Zyskał przydomek ‘apostoła Niemiec’. Był niezmordowany w głoszeniu Ewangelii, był zręcznym organizatorem, który odnowił struktury administracyjne kościołów Niemiec, Francji i Anglii. Utrzymywał ścisłą więź ze Stolicą Apostolską. Był stanowczy, ale i otwarty. Miał ujmujący charakter. 5 czerwca Kościół wspomina św. Bonifacego.
Winfryd urodził się w Anglii, w VII wieku. Papież Grzegorz II nadał mu imię Bonifacy („dobrego losu” albo „czyniący dobro”). Prawie całe swoje dorosłe i apostolskie życie spędził na misjach wśród pogańskich Fryzów i Germanów, na terenach dzisiejszych Niemiec i Holandii. Zyskał przydomek ‘apostoła Niemiec’. Był niezmordowany w głoszeniu Ewangelii, był zręcznym organizatorem, który odnowił struktury administracyjne kościołów Niemiec, Francji i Anglii. Utrzymywał ścisłą więź ze Stolicą Apostolską. Był stanowczy, ale i otwarty. Miał ujmujący charakter. 5 czerwca Kościół wspomina św. Bonifacego.
Na przełomie roku 1259/60 Tatarzy najechali Polskę. Przeprawili się przez Wisłę i zaczęli pustoszyć Sandomierz. Byli okrutni i nie przepuszczali nikomu. Mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci. Wdarli się też do kościoła św. Jakuba, gdzie była grupa prawie pięćdziesięciu dominikanów razem ze swoim przeorem Sadokiem. Modlili się i śpiewali Salve Regina. Wszyscy zginęli z rąk napastników. Stało się to 2 lutego 1260 roku.
Na przełomie roku 1259/60 Tatarzy najechali Polskę. Przeprawili się przez Wisłę i zaczęli pustoszyć Sandomierz. Byli okrutni i nie przepuszczali nikomu. Mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci. Wdarli się też do kościoła św. Jakuba, gdzie była grupa prawie pięćdziesięciu dominikanów razem ze swoim przeorem Sadokiem. Modlili się i śpiewali Salve Regina. Wszyscy zginęli z rąk napastników. Stało się to 2 lutego 1260 roku.
Święty Justyn, którego Kościół wspomina 1 czerwca, należał do pierwszych pokoleń chrześcijan. Był człowiekiem świeckim. Jako pierwszy chrześcijański filozof podjął wyzwanie, aby zbliżyć nauczanie chrześcijan i filozofię wypracowywaną przez filozofów greckich. Starał się wykorzystać swoją wiedzę do obrony i propagowania wiary chrześcijańskiej.
Święty Justyn, którego Kościół wspomina 1 czerwca, należał do pierwszych pokoleń chrześcijan. Był człowiekiem świeckim. Jako pierwszy chrześcijański filozof podjął wyzwanie, aby zbliżyć nauczanie chrześcijan i filozofię wypracowywaną przez filozofów greckich. Starał się wykorzystać swoją wiedzę do obrony i propagowania wiary chrześcijańskiej.
Znany jest przede wszystkim z obrony tajemnicy spowiedzi. Jest bardzo popularnym świętym. W kościołach i miejscowościach środkowej Europy wystawiono sporą ilość jego pomników, figur i obrazów. 30 maja Kościół wspomina św. Jana Sarkandra.
Znany jest przede wszystkim z obrony tajemnicy spowiedzi. Jest bardzo popularnym świętym. W kościołach i miejscowościach środkowej Europy wystawiono sporą ilość jego pomników, figur i obrazów. 30 maja Kościół wspomina św. Jana Sarkandra.
Urszula Ledóchowska to polska święta z przełomu XIX i XX wieku, założycielka nowej rodziny zakonnej, wielka czcicielka Jezusa Ukrzyżowanego i Eucharystii. Kościół wspomina ją 29 maja.
Urszula Ledóchowska to polska święta z przełomu XIX i XX wieku, założycielka nowej rodziny zakonnej, wielka czcicielka Jezusa Ukrzyżowanego i Eucharystii. Kościół wspomina ją 29 maja.
www.santiebeati.it
Filip był synem florenckiego notariusza. Zdobył wszechstronne wykształcenie. Lubił muzykę i sztukę. Kochał spontaniczność, stronił od sztuczności, wybierał najbardziej zabawne środki, aby kształtować cnoty chrześcijańskie. Miał miłą powierzchowność i gromadził wokół siebie wiele osób. Jego spotkania przy słowie i muzyce dały początek nowemu gatunkowi sztuki, oratoriom. 26 maja wspominamy w liturgii św. Filipa Neri.
Filip był synem florenckiego notariusza. Zdobył wszechstronne wykształcenie. Lubił muzykę i sztukę. Kochał spontaniczność, stronił od sztuczności, wybierał najbardziej zabawne środki, aby kształtować cnoty chrześcijańskie. Miał miłą powierzchowność i gromadził wokół siebie wiele osób. Jego spotkania przy słowie i muzyce dały początek nowemu gatunkowi sztuki, oratoriom. 26 maja wspominamy w liturgii św. Filipa Neri.
Krakowskie Forum Kultury / tk
Krakowskie Forum Kultury oraz Rada Dzielnicy II Grzegórzki zapraszają 4 czerwca od 11:00 do 16:00 na pełne atrakcji Święto ulicy Kopernika. Na terenie zielonym przy ul. Śniadeckich 5 (wejście od ul. Kopernika) na najmłodszych czekają animacje, gry, zabawy i zajęcia plastyczne, a na wszystkich quiz o polskim astronomie i spacer "Kraków w czasach Kopernika" oraz oprowadzanie po kościele św. Łazarza. Akademia Ignatianum zaprezentuje ofertę dydaktyczną, a Polska Fundacja Ratownictwa zaprosi do wspólnego ćwiczenia pierwszej pomocy. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny!
Krakowskie Forum Kultury oraz Rada Dzielnicy II Grzegórzki zapraszają 4 czerwca od 11:00 do 16:00 na pełne atrakcji Święto ulicy Kopernika. Na terenie zielonym przy ul. Śniadeckich 5 (wejście od ul. Kopernika) na najmłodszych czekają animacje, gry, zabawy i zajęcia plastyczne, a na wszystkich quiz o polskim astronomie i spacer "Kraków w czasach Kopernika" oraz oprowadzanie po kościele św. Łazarza. Akademia Ignatianum zaprezentuje ofertę dydaktyczną, a Polska Fundacja Ratownictwa zaprosi do wspólnego ćwiczenia pierwszej pomocy. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny!
Przez całe życie był chorowity i cierpiał na epilepsję. Księdzem został mając zaledwie 23 lata. Całe życie poświęcił młodzieży i przybywającym do Rzymu pielgrzymom. 23 maja Kościół wspomina św. Jana Chrzciciela de Rossi.
Przez całe życie był chorowity i cierpiał na epilepsję. Księdzem został mając zaledwie 23 lata. Całe życie poświęcił młodzieży i przybywającym do Rzymu pielgrzymom. 23 maja Kościół wspomina św. Jana Chrzciciela de Rossi.
Paschalis Baylon urodził się i umarł w dzień Zesłania Ducha Świętego. Cechowała go wielka pobożność eucharystyczna. Jest patronem kongresów eucharystycznych. Kościół wspomina go w liturgii 17 maja.
Paschalis Baylon urodził się i umarł w dzień Zesłania Ducha Świętego. Cechowała go wielka pobożność eucharystyczna. Jest patronem kongresów eucharystycznych. Kościół wspomina go w liturgii 17 maja.
15 maja Kościół wspomina św. Zofię. Jej imię było i jest bardzo popularne w Kościele wschodnim i zachodnim. I właśnie ta popularność kultu św. Zofii przekonuje nas o istnieniu tej postaci, gdyż nie posiadamy wielu wiarygodnych danych o jej życiu.
15 maja Kościół wspomina św. Zofię. Jej imię było i jest bardzo popularne w Kościele wschodnim i zachodnim. I właśnie ta popularność kultu św. Zofii przekonuje nas o istnieniu tej postaci, gdyż nie posiadamy wielu wiarygodnych danych o jej życiu.
Franciszek był ulicznym kaznodzieją. Ulice i place Neapolu były jego amboną. Miał dar widzenia przeszłości i dar proroctwa. Był niezmordowanym jałmużnikiem. 11 maja wspominamy św. Franciszka de Geronimo, jezuitę.
Franciszek był ulicznym kaznodzieją. Ulice i place Neapolu były jego amboną. Miał dar widzenia przeszłości i dar proroctwa. Był niezmordowanym jałmużnikiem. 11 maja wspominamy św. Franciszka de Geronimo, jezuitę.
Był człowiekiem prawdziwym, nauczycielem modlitwy, cenionym przewodnikiem duchowym. Był wybitnym kaznodzieją. Na jego grobie umieszczono napis: messor errat – był żniwiarzem. Po jego kazaniach nawróciło się wielu, a niektórzy zostali świętymi. 10 maja wspominamy św. Jana z Avili, doktora Kościoła.
Był człowiekiem prawdziwym, nauczycielem modlitwy, cenionym przewodnikiem duchowym. Był wybitnym kaznodzieją. Na jego grobie umieszczono napis: messor errat – był żniwiarzem. Po jego kazaniach nawróciło się wielu, a niektórzy zostali świętymi. 10 maja wspominamy św. Jana z Avili, doktora Kościoła.
Jak męczeństwo św. Wojciecha było przypieczętowaniem Chrztu św. dla całego państwa i otworzyło drogę do powstania metropolii gnieźnieńskiej, tak męczeństwo św. Stanisława było polskim dziejowym Bierzmowaniem. Polski Kościół dojrzał w wierze i jasno określił swoją misję. Kościół wspomina św. Stanisława 8 maja.
Jak męczeństwo św. Wojciecha było przypieczętowaniem Chrztu św. dla całego państwa i otworzyło drogę do powstania metropolii gnieźnieńskiej, tak męczeństwo św. Stanisława było polskim dziejowym Bierzmowaniem. Polski Kościół dojrzał w wierze i jasno określił swoją misję. Kościół wspomina św. Stanisława 8 maja.
Piątego maja Kościół wspomina błogosławioną Marię Katarzynę Troiani. Była Włoszką, ale w Egipcie znalazła miejsce swojego życia i działalności apostolskiej. Założyła nowe zgromadzenie zakonne.
Piątego maja Kościół wspomina błogosławioną Marię Katarzynę Troiani. Była Włoszką, ale w Egipcie znalazła miejsce swojego życia i działalności apostolskiej. Założyła nowe zgromadzenie zakonne.
Nie był wybitnym kaznodzieją, ale tłumy ściągały, żeby go posłuchać, wierni stali w kilkugodzinnych kolejkach, żeby się u niego wyspowiadać. Poruszył serca tysięcy ludzi w Madrycie. 4 maja Kościół wspomina św. Józefa Marię Rubio Peralta, jezuitę.
Nie był wybitnym kaznodzieją, ale tłumy ściągały, żeby go posłuchać, wierni stali w kilkugodzinnych kolejkach, żeby się u niego wyspowiadać. Poruszył serca tysięcy ludzi w Madrycie. 4 maja Kościół wspomina św. Józefa Marię Rubio Peralta, jezuitę.