Paschalis Baylon urodził się i umarł w dzień Zesłania Ducha Świętego. Cechowała go wielka pobożność eucharystyczna. Jest patronem kongresów eucharystycznych. Kościół wspomina go w liturgii 17 maja.
Paschalis Baylon urodził się i umarł w dzień Zesłania Ducha Świętego. Cechowała go wielka pobożność eucharystyczna. Jest patronem kongresów eucharystycznych. Kościół wspomina go w liturgii 17 maja.
Nazywano go ‘duszochwatem’*, bo miał wiele sukcesów apostolskich. Inni wołali za nim na ulicach: „czarodziej, katolicki ksiądz, jezuicki pies, papista, Polak!” Zmarł w okrutnych mękach. Patrząc na jego męczeństwo widzimy, jak niewiarygodnych rzeczy może dokonać człowiek zaślepiony nienawiścią.
Nazywano go ‘duszochwatem’*, bo miał wiele sukcesów apostolskich. Inni wołali za nim na ulicach: „czarodziej, katolicki ksiądz, jezuicki pies, papista, Polak!” Zmarł w okrutnych mękach. Patrząc na jego męczeństwo widzimy, jak niewiarygodnych rzeczy może dokonać człowiek zaślepiony nienawiścią.
15 maja Kościół wspomina św. Zofię. Jej imię było i jest bardzo popularne w Kościele wschodnim i zachodnim. I właśnie ta popularność kultu św. Zofii przekonuje nas o istnieniu tej postaci, gdyż nie posiadamy wielu wiarygodnych danych o jej życiu.
15 maja Kościół wspomina św. Zofię. Jej imię było i jest bardzo popularne w Kościele wschodnim i zachodnim. I właśnie ta popularność kultu św. Zofii przekonuje nas o istnieniu tej postaci, gdyż nie posiadamy wielu wiarygodnych danych o jej życiu.
Franciszek był ulicznym kaznodzieją. Ulice i place Neapolu były jego amboną. Miał dar widzenia przeszłości i dar proroctwa. Był niezmordowanym jałmużnikiem. 11 maja wspominamy św. Franciszka de Geronimo, jezuitę.
Franciszek był ulicznym kaznodzieją. Ulice i place Neapolu były jego amboną. Miał dar widzenia przeszłości i dar proroctwa. Był niezmordowanym jałmużnikiem. 11 maja wspominamy św. Franciszka de Geronimo, jezuitę.
Był człowiekiem prawdziwym, nauczycielem modlitwy, cenionym przewodnikiem duchowym. Był wybitnym kaznodzieją. Na jego grobie umieszczono napis: messor errat – był żniwiarzem. Po jego kazaniach nawróciło się wielu, a niektórzy zostali świętymi. 10 maja wspominamy św. Jana z Avili, doktora Kościoła.
Był człowiekiem prawdziwym, nauczycielem modlitwy, cenionym przewodnikiem duchowym. Był wybitnym kaznodzieją. Na jego grobie umieszczono napis: messor errat – był żniwiarzem. Po jego kazaniach nawróciło się wielu, a niektórzy zostali świętymi. 10 maja wspominamy św. Jana z Avili, doktora Kościoła.
Jak męczeństwo św. Wojciecha było przypieczętowaniem Chrztu św. dla całego państwa i otworzyło drogę do powstania metropolii gnieźnieńskiej, tak męczeństwo św. Stanisława było polskim dziejowym Bierzmowaniem. Polski Kościół dojrzał w wierze i jasno określił swoją misję. Kościół wspomina św. Stanisława 8 maja.
Jak męczeństwo św. Wojciecha było przypieczętowaniem Chrztu św. dla całego państwa i otworzyło drogę do powstania metropolii gnieźnieńskiej, tak męczeństwo św. Stanisława było polskim dziejowym Bierzmowaniem. Polski Kościół dojrzał w wierze i jasno określił swoją misję. Kościół wspomina św. Stanisława 8 maja.
Piątego maja Kościół wspomina błogosławioną Marię Katarzynę Troiani. Była Włoszką, ale w Egipcie znalazła miejsce swojego życia i działalności apostolskiej. Założyła nowe zgromadzenie zakonne.
Piątego maja Kościół wspomina błogosławioną Marię Katarzynę Troiani. Była Włoszką, ale w Egipcie znalazła miejsce swojego życia i działalności apostolskiej. Założyła nowe zgromadzenie zakonne.
Nie był wybitnym kaznodzieją, ale tłumy ściągały, żeby go posłuchać, wierni stali w kilkugodzinnych kolejkach, żeby się u niego wyspowiadać. Poruszył serca tysięcy ludzi w Madrycie. 4 maja Kościół wspomina św. Józefa Marię Rubio Peralta, jezuitę.
Nie był wybitnym kaznodzieją, ale tłumy ściągały, żeby go posłuchać, wierni stali w kilkugodzinnych kolejkach, żeby się u niego wyspowiadać. Poruszył serca tysięcy ludzi w Madrycie. 4 maja Kościół wspomina św. Józefa Marię Rubio Peralta, jezuitę.
Kościół w Polsce 3 maja oddaje cześć Matce Bożej, uznając ją za ‘Królową’ narodu polskiego. Już król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej uznał Maryję za Królową swoich państw, a w szczególności Królestwa Polskiego. W obchodach millennium Chrztu Polski kard. Stefan Wyszyński oddał cały naród w macierzyńską niewole Maryi na następne tysiąclecie. Maryi Jan Paweł II zawierzył cały swój pontyfikat.
Kościół w Polsce 3 maja oddaje cześć Matce Bożej, uznając ją za ‘Królową’ narodu polskiego. Już król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej uznał Maryję za Królową swoich państw, a w szczególności Królestwa Polskiego. W obchodach millennium Chrztu Polski kard. Stefan Wyszyński oddał cały naród w macierzyńską niewole Maryi na następne tysiąclecie. Maryi Jan Paweł II zawierzył cały swój pontyfikat.
Drugiego maja Kościół wspomina św. Atanazego. To jeden z wielkich ojców kościoła, czczony przez wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Był żarliwym obrońcą prawowierności. Przez swoje pisma, a zwłaszcza żywot św. Antoniego, pustelnika, dał podwaliny pod rozbudzenie życia monastycznego i zakonnego na chrześcijańskim Zachodzie.
Drugiego maja Kościół wspomina św. Atanazego. To jeden z wielkich ojców kościoła, czczony przez wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Był żarliwym obrońcą prawowierności. Przez swoje pisma, a zwłaszcza żywot św. Antoniego, pustelnika, dał podwaliny pod rozbudzenie życia monastycznego i zakonnego na chrześcijańskim Zachodzie.
Hebrajskie imię Józef złożone jest z dwóch członów: Jo – od Jeho ‘Bóg’ i czasownika jasaf – ‘przydać’. Można je tłumaczyć jako ‘Bóg przydał’, albo ‘niech Bóg pomnoży dobra’. Jest to imię teoforyczne, zawierające w sobie imię Boga. Było popularne w starożytności, a i do dzisiaj cieszy się popularnością, właśnie między innymi ze względu na św. Józefa, opiekuna Pana Jezusa. Kościół dwa razy w ciągu roku oddaje cześć św. Józefowi, w marcu, wspominając go jako Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i właśnie 1 maja, uznając go za patrona i szczególnego orędownika ludzi pracy.
Hebrajskie imię Józef złożone jest z dwóch członów: Jo – od Jeho ‘Bóg’ i czasownika jasaf – ‘przydać’. Można je tłumaczyć jako ‘Bóg przydał’, albo ‘niech Bóg pomnoży dobra’. Jest to imię teoforyczne, zawierające w sobie imię Boga. Było popularne w starożytności, a i do dzisiaj cieszy się popularnością, właśnie między innymi ze względu na św. Józefa, opiekuna Pana Jezusa. Kościół dwa razy w ciągu roku oddaje cześć św. Józefowi, w marcu, wspominając go jako Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i właśnie 1 maja, uznając go za patrona i szczególnego orędownika ludzi pracy.
28 kwietnia Kościół wspomina współczesną świętą, żonę i matkę, która dla uratowania swojego ostatniego dziecka poświęciła własne zdrowie i życie. Nazywano ją "świętą zwyczajnych dni". Była ostatnią świętą, którą kanonizował w 2004 roku Jan Paweł II. Poznamy też świadectwo tej, dla której ofiarowała swoje życie. To historia św. Joanny Beretta Molla.
28 kwietnia Kościół wspomina współczesną świętą, żonę i matkę, która dla uratowania swojego ostatniego dziecka poświęciła własne zdrowie i życie. Nazywano ją "świętą zwyczajnych dni". Była ostatnią świętą, którą kanonizował w 2004 roku Jan Paweł II. Poznamy też świadectwo tej, dla której ofiarowała swoje życie. To historia św. Joanny Beretta Molla.
Był Hiszpanem z Wysp Kanaryjskich, misjonarzem w Gwatemali. Nazywano go św. Franciszkiem z Asyżu dla obu Ameryk. 26 kwietnia Kościół wspomina św. Piotra od św. Józefa de Betancur.
Był Hiszpanem z Wysp Kanaryjskich, misjonarzem w Gwatemali. Nazywano go św. Franciszkiem z Asyżu dla obu Ameryk. 26 kwietnia Kościół wspomina św. Piotra od św. Józefa de Betancur.
Był młodzieńcem, kiedy w ogrodzie oliwnym, należącym prawdopodobnie do jego matki, aresztowano Jezusa. Zaniepokojony dziwnymi odgłosami, wyszedł odziany tylko w prześcieradło, a kiedy chcieli go pochwycić, on zostawił prześcieradło w ich rękach i uciekł nago. Był bliskim współpracownikiem św. Pawła, apostoła, a także św. Piotra. Jego opowieść o życiu Jezusa była pierwszą ewangelią spisaną na potrzeby rozwoju wiary i wspólnoty Kościoła. 25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka.
Był młodzieńcem, kiedy w ogrodzie oliwnym, należącym prawdopodobnie do jego matki, aresztowano Jezusa. Zaniepokojony dziwnymi odgłosami, wyszedł odziany tylko w prześcieradło, a kiedy chcieli go pochwycić, on zostawił prześcieradło w ich rękach i uciekł nago. Był bliskim współpracownikiem św. Pawła, apostoła, a także św. Piotra. Jego opowieść o życiu Jezusa była pierwszą ewangelią spisaną na potrzeby rozwoju wiary i wspólnoty Kościoła. 25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka.
Kościół wspomina 24 kwietnia jednego z najbardziej popularnych świętych, czczonego nie tylko w kościele katolickim, gdzie jest uznawany za jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli, ale też anglikańskim i przede wszystkim prawosławnym. Tam jest bowiem nazywany Wielkim Męczennikiem. W liturgii wspominamy dzisiaj św. Jerzego.
Kościół wspomina 24 kwietnia jednego z najbardziej popularnych świętych, czczonego nie tylko w kościele katolickim, gdzie jest uznawany za jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli, ale też anglikańskim i przede wszystkim prawosławnym. Tam jest bowiem nazywany Wielkim Męczennikiem. W liturgii wspominamy dzisiaj św. Jerzego.
Pochodził ze sławnego czeskiego rodu Sławnikowiców, spokrewnionego z panującą wtedy w Niemczech dynastią saską. Miał zostać rycerzem, ale ostatecznie został przeznaczony do stanu duchownego. W młodym wieku został biskupem w Pradze. Chciał zrezygnować z urzędu, ale nie zgodził się na to papież. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego. Powrócił na tron biskupi, ale w konsekwencji konfliktu rodowego, wyjechał z kraju. Ostatecznie dotarł do Polski i postanowił poświęcić się pracy misyjnej wśród pogańskich Prusów. Zginął jako męczennik. 23 kwietnia Kościół wspomina św. Wojciecha, jednego z głównych patronów Polski.
Pochodził ze sławnego czeskiego rodu Sławnikowiców, spokrewnionego z panującą wtedy w Niemczech dynastią saską. Miał zostać rycerzem, ale ostatecznie został przeznaczony do stanu duchownego. W młodym wieku został biskupem w Pradze. Chciał zrezygnować z urzędu, ale nie zgodził się na to papież. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego. Powrócił na tron biskupi, ale w konsekwencji konfliktu rodowego, wyjechał z kraju. Ostatecznie dotarł do Polski i postanowił poświęcić się pracy misyjnej wśród pogańskich Prusów. Zginął jako męczennik. 23 kwietnia Kościół wspomina św. Wojciecha, jednego z głównych patronów Polski.
Duchowość jezuitów, choć bardzo chrystocentryczna, od samego początku związana była ze szczególnym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. To przed jej obliczem w Aránzazu Ignacy złożył prywatny ślub czystości, by rozpocząć zupełnie nowy rozdział swego życia. W uroczystość Wniebowzięcia NMP siedmiu jezuitów złożyło swoje pierwsze śluby w Paryżu. Przed wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami kilku pierwszych jezuitów złożyło swoją uroczystą profesję zakonną, co przypieczętowało ostatecznie powstanie nowego zakonu.
Duchowość jezuitów, choć bardzo chrystocentryczna, od samego początku związana była ze szczególnym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. To przed jej obliczem w Aránzazu Ignacy złożył prywatny ślub czystości, by rozpocząć zupełnie nowy rozdział swego życia. W uroczystość Wniebowzięcia NMP siedmiu jezuitów złożyło swoje pierwsze śluby w Paryżu. Przed wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami kilku pierwszych jezuitów złożyło swoją uroczystą profesję zakonną, co przypieczętowało ostatecznie powstanie nowego zakonu.
21 kwietnia Kościół wspomina św. Anzelma z Canterbury. Był – jak o nim mówiono – ostatnim z Ojców Kościoła, a pierwszym przedstawicielem nowego nurtu teologii, scholastyki. Urodzony w północnych Włoszech, wiele lat życia spędził w klasztorze w północnej Francji, był prymasem Kościoła w Anglii. Był mnichem, zaznał życia wygnańca i tułacza. Przybliżmy dzisiaj jego postać.
21 kwietnia Kościół wspomina św. Anzelma z Canterbury. Był – jak o nim mówiono – ostatnim z Ojców Kościoła, a pierwszym przedstawicielem nowego nurtu teologii, scholastyki. Urodzony w północnych Włoszech, wiele lat życia spędził w klasztorze w północnej Francji, był prymasem Kościoła w Anglii. Był mnichem, zaznał życia wygnańca i tułacza. Przybliżmy dzisiaj jego postać.
20 kwietnia Kościół wspomina św. Agnieszkę z Montepulciano. Od najwcześniejszych lat swojego życia marzyła o życiu zakonnym. Obdarzona była niezwykłym darem lewitacji. Świadkowie mówią, że czasami zatopiona w głębokiej medytacji, unosiła się do 2 metrów nad ziemią. Jej ciało przez ponad trzysta lat zostało zachowane od zepsucia.
20 kwietnia Kościół wspomina św. Agnieszkę z Montepulciano. Od najwcześniejszych lat swojego życia marzyła o życiu zakonnym. Obdarzona była niezwykłym darem lewitacji. Świadkowie mówią, że czasami zatopiona w głębokiej medytacji, unosiła się do 2 metrów nad ziemią. Jej ciało przez ponad trzysta lat zostało zachowane od zepsucia.
19 kwietnia Kościół wspomina świętego papieża Leona IX. Jego pontyfikat był jednym z najważniejszych w średniowieczu. To on umiędzynarodowił kolegium kardynalskie i przybliżył papiestwo chrześcijanom Europy.
19 kwietnia Kościół wspomina świętego papieża Leona IX. Jego pontyfikat był jednym z najważniejszych w średniowieczu. To on umiędzynarodowił kolegium kardynalskie i przybliżył papiestwo chrześcijanom Europy.