To jest największa potrzeba świata. I to Jezus zapowiada
Cuda zawsze dzieją się z miłości. Nigdy nie są próbą przekupstwa człowieka, ale odpowiedzią na jego potrzeby.
Komentuje Jan Głąba SJ
Nigdy nie doświadczyłem takiego cudu, o których czytamy na kartach Ewangelii. Nie jadłem chleba rozmnożonego wraz z rybami. Nie chodziłem po wodzie. Nie zostałem uzdrowiony z żadnej swojej choroby i słabości.
A jednak wiemy, że cuda, namacalne cuda się zdarzały.
Wiedział to także tłum, który przychodził do Jezusa i pragnął ujrzeć taki cud na własne oczy. Tym razem widzimy w Ewangelii Jezusa lekko zdenerwowanego, że tłum ma takie pragnienie. Jezus mówi, że żadnego znaku, prócz "znaku Jonasza" nie będzie. A jednak później te znaki się pojawiają.
Przeczytaj dzisiejszą Ewangelię
Dlaczego? Bo cuda zawsze dzieją się z miłości. Nigdy nie są próbą przekupstwa człowieka, ale odpowiedzią na jego potrzeby.
Największą potrzebą świata jest być zbawionym. I to Jezus zapowiada przez znak Jonasza. Mówi, że czeka go śmierć, ale po niej będzie zmartwychwstanie. Że grób będzie pusty. Przypomnijmy to sobie, kiedy będziemy adorować Jezusa przy grobie.
Skomentuj artykuł