Krzysztof Pałys OP o tym, które spowiedzi są dla niego najtrudniejsze
Zakonnik zwrócił uwagę na bardzo ważną sprawę, o której często zapominamy.
Napisał: Każdy spowiednik wie, że najtrudniejsze spowiedzi to wcale nie te, kiedy przychodzą wielcy grzesznicy, ale te, gdy pojawia się penitent, któremu brak jakiejkolwiek skruchy serca i uporczywie twierdzi, że przecież są gorsi.
Starożytny list Barnaby przestrzega, że jedną z najgroźniejszych pokus dla chrześcijanina jest widzenie siebie jako już usprawiedliwionego. Oto zatem najlepszy sposób, aby uczynić z człowieka demona. Wystarczy traktować go tak, jakby był Najczystszy, albo już był święty.
Ludzi należy kochać, ale uwielbiać tylko Boga.
Wpis ukazał się pierwotnie na facebooku:
Posłuchaj także naszego podcastu o spowiedzi i przekonaj się, że spowiedź nie musi boleć.
Skomentuj artykuł