Św. Jan Bosko – zobacz dobro w każdym człowieku

Św. Jan Bosko – zobacz dobro w każdym człowieku
Św. Jan Bosko SDB - Carlo Felice, Public domain, via Wikimedia Commons

Przyszedł na świat w ubogiej wiejskiej rodzinie. Doświadczył biedy. Żeby się uczyć musiał pracować. Miał niezwykłą pamięć, dar przenikania ludzkich dusz, dar proroctwa i bilokacji. Wiele jest świadectw cudów dokonanych za jego przyczyną. Największe dzieło św. Jana Bosko? Wielka salezjańska wspólnota, która tak jak jej twórca żyje – działa, by wydobywać dobro, które jest w każdym człowieku. Kościół wspomina go w liturgii 31 stycznia.

Pedagog prawie od urodzenia

Przyszedł na świat 16 sierpnia 1815 roku w Becchi, ok. 40 kilometrów od Turynu, dziś to Castelnuovo Don Bosco. Miał dwóch starszych braci. Wcześnie stracił ojca. Rodzina była bardzo uboga i chłopiec musiał od dzieciństwa podejmować pracę zarobkową, żeby móc się uczyć.  Był stajennym, szewcem, udzielał korepetycji. A czasy były trudne – dziewiętnastowieczny kapitalistyczny świat nie znał praw pracowniczych, ochrony nieletnich czy opieki socjalnej. Trzeba było umieć w nim przetrwać.

Gdy miał 9 lat chłopiec przeżył tajemnicze widzenie, w którym Bóg objawił mu jego powołanie. Kiedy je opowiedział matce, zareagowała: Może będziesz księdzem… A czego się dowiedział? Najkrócej – że zmieniać, zjednać sobie ludzi można łagodnością i miłością, a nie zaciśniętymi pięściami. Ta nauka została z nim na całe życie.

DEON.PL POLECA

Modlitwa o dobry dzień w pracy

Poza tym wydarzeniem, które naznaczyło wrażliwość przyszłego świętego, u młodego człowieka rodził się talent pedagogiczny. Za zgodą matki naśladował występy kuglarzy. Po co? Oczywiście można być cyrkowcem iluzjonistą i przyciągać uwagę ludzi, żeby się tylko popisać, ale dla chłopca było ważne coś poza zabawą i chwilą radości podarowaną ludziom z dzielnicy, w której żył.
Jan Bosko w niedziele czy święta, między zabawnymi popisami, modlił się, wracał do kazań wcześniej usłyszanych w kościele, śpiewał pobożne pieśni. Ponadto doskonale umiał opowiadać, a to też przyciągało uwagę kolegów. Ci chętnie go słuchali, a on korzystał – gromadził ich na spotkania i modlitwę.

Św. Jan Bosko - Carlo Felice Deasti, Public domain, via Wikimedia CommonsŚw. Jan Bosko - Carlo Felice Deasti, Public domain, via Wikimedia CommonsTaki właśnie młodzieniec, po ukończeniu szkoły średniej, trafił do wyższego seminarium w Turynie. Trafił pod skrzydła dziś już też świętego – Józefa Cafasso. Jan Bosco został księdzem w czerwcu 1841 roku.
A pod koniec roku (8 grudnia) spotkał nastolatka, sierotę. Zaniedbany, opuszczony chłopiec nie umiał czytać, pisać, nie wiedział, jak zrobić znak krzyża. Takich jak on w Turynie, dużym mieście, było wielu. Byli sami, walczący o przetrwanie, niejednokrotnie w konflikcie z prawem, bez perspektyw. To był początek wielkiego dzieła – to było zadanie życia, którego podejmie się Bosko. Być z młodymi i dla nich.   

Chcecie zrobić rzecz dobrą? Wychowujcie młodzież. Chcecie zrobić rzecz świętą? Wychowujcie młodzież. Chcecie zrobić rzecz najświętszą? Wychowujcie młodzież. Chcecie uczynić rzecz boską? Wychowujcie młodzież. Co więcej, wśród rzeczy boskich ta jest najbardziej boska” św. Jan Bosko.

„Mało słów, wiele konkretnych czynów”

Tak mówił Jan Bosko. Co zrobił? Zaczął gromadzić samotną, opuszczoną młodzież. Uczył prawd wiary, pomagał szukać pracy, zachęcał do korzystania z sakramentów świętych, wychowywał i kształcił. Miejsca, które stworzył to oratoria – wspólnoty, które wychowują. Wspólnoty, w których młodzi ludzie mają poczuć, że Bóg cię widzi. Poza nimi z czasem pojawiły się szkoły podstawowe, zawodowe i internaty. Do tego Bosko, kiedy mógł poświęcał czas na pisanie. Pozostało po nim 37 tomów różnorodnych prac, część z nich publikował we własnej drukarni. Od czego zaczął? Od wydania żywotów świętych. Przecież młodzi potrzebują inspiracji.

Jan Bosko, jeden z największych pedagogów w historii oparł pracę z młodymi ludźmi na działaniach uprzedzających – zapobiegawczych (il sistema preventivo). Istotą jest właściwy proces wychowania, oparty nie na nakazach i karach, ale działaniach, które pozwolą w wolności odkryć młodemu człowiekowi to dobro, które w sobie nosi. Pozwolą odkryć je i rozwijać.

II poł. XIX wieku to kolejny etap zmian cywilizacyjnych, które choć oznaczały postęp – rozwój przemysłu, miast – pociągały za sobą wiele negatywnych skutków w życiu społecznym. Tysiące robotniczych rodzin żyjących na skraju nędzy, zaniedbane dzieci, dla których ani edukacja, ani świat wiary nie istniały i wymagały wsparcia. Potrzeby były wielkie. Dlatego zostały założone dwie wspólnoty zakonne – Pobożne Towarzystwo św. Franciszka Salezego, potocznie zwane salezjanami. Ci skoncentrowali się na pracy z chłopcami. Natomiast, aby wspierać w rozwoju i edukować dziewczęta zaczęło działać zgromadzenie żeńskie Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych. Co jest istotą działań podejmowanych przez te zgromadzenia, które dziś działają w ponad 130 krajach na świecie?

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Przysłowiowa ludowa mądrość? Tak, ale w edukacji ma szczególne znaczenie. Jan Bosko, jeden z największych pedagogów w historii oparł pracę z młodymi ludźmi na działaniach uprzedzających – zapobiegawczych (il sistema preventivo). Istotą jest właściwy proces wychowania, oparty nie na nakazach i karach, ale działaniach, które pozwolą w wolności odkryć młodemu człowiekowi to dobro, które w sobie nosi. Pozwolą odkryć je i rozwijać. Chroni przed zejściem na złą drogę. Fundamentami owej pedagogiki uprzedzającej są rozum, religia i miłość, ta ostatnia zwłaszcza, bo jak mówił Bosko – wychowanie jest sprawą serca.

Trzy modlitwy dziękczynne

Jan Bosko zmarł 31 stycznia 1888 roku. Wówczas jego zgromadzenie liczyło prawie 800 członków i funkcjonowało 57 wspólnot. Dziś Salezjanów jest ok. 15 tys. i działa prawie 1900 wspólnot zakonnych.  Ich twórca został beatyfikowany w 1929 roku. Kanonizacja miała miejsce w 1934 roku.

Fundamentami owej pedagogiki uprzedzającej są rozum, religia i miłość, ta ostatnia zwłaszcza, bo jak mówił Bosko – wychowanie jest sprawą serca.

Św. Jan Bosko jest patronem młodzieży, młodych robotników i rzemieślników, czyli tych, wśród i dla których działał. Warto jeszcze jednak wspomnieć, że święty  zmodyfikował pojęcie ascezy chrześcijańskiej. To już nie tyle surowe pokuty, wielogodzinne modlitwy, ale raczej sumienne wypełnianie swoich codziennych obowiązków, doskonalenie się i uświęcanie przez pracę oraz zwyczajne akty miłości Boga i bliźniego.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Giuseppe Portale, Irene Corona

U księdza Bosko to, co nadprzyrodzone, było całkiem naturalne (Papież Pius XI)

Założyciel Zgromadzenia Salezjanów, opiekun młodzieży, to jeden z największych cudotwórców w historii chrześcijaństwa. Proponowana tu biografia świętego fascynuje bogactwem zdarzeń nadprzyrodzonych. Poznajemy dzieła,...

Skomentuj artykuł

Św. Jan Bosko – zobacz dobro w każdym człowieku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.