Postanowiłem zaufać Panu Bogu. Wtedy poznałem żonę [ŚWIADECTWO]
Droga do małżeństwa nie zawsze bywa łatwa. Posłuchajcie świadectwa Doroty i Daniela. Młodzi małżonkowie opowiadają o tym, jak się poznali i co pomogło im podjąć decyzję o rozpoczęciu wspólnego życia.
Zanim Daniel spotkał Dorotę, nie wiedział, co chce robić w życiu i próbował wszystko układać po swojemu.
"Pewnego dnia stwierdziłem, że dam sobie z tym wszystkim spokój. Czułem, że moja wiara jest płytka. Co prawda modliłem się, ale wszystko było czarnobiałe. Za mało było głębi w mojej wierze. Stwierdziłem, że pora zacząć wprowadzać wiarę w życie. Postanowiłem zmienić otoczenie… Kiedy zostałem otoczony ludźmi, którzy idą w podobnym kierunku, dostałem kopa, dostałem motywacji. To mi bardzo pomogło" - wspomina młody małżonek.
Daniel odkrył również, że okres samotności, którego doświadczył przed poznaniem swojej żony, był mu bardzo potrzebny. "Gdybym poznał Dorotę wcześniej, jestem pewien, że bym to spartolił" - wyznaje.
Największa zmiana wżyciu Daniela nastąpiła wtedy, gdy postanowił oddać swoje życie Panu Bogu. "Moje modlitwy przestały być listą życzeń. Powiedziałem do Boga, «Ty zajmij się moim życiem a ja będę pracował nad sobą»” - mówi Daniel.
Do podobnych wniosków doszła również Dorota. "Na pewno zgadzam się w stu procentach z tym, że warto zaufać Panu Bogu. Ja też w swoim życiu próbowałam rządzić sama, i dopiero wtedy, kiedy zawierzyłam Panu Bogu, On zadecydował, jak ma to wyglądać. Kiedy macie trudne momenty, powtarzajcie sobie «Jezu, Ty się tym zajmij»” - mówi Dorota.
Posłuchacie całego świadectwa Doroty i Daniela:
***
Jeśli przeżyłeś/przeżyłaś/przeżyliście coś podobnego, poniższy formularz jest od tego, aby się tym podzielić. Niech również Twoje/Wasze świadectwo stanie się tym, co utwierdzi wiarę innych!
Skomentuj artykuł