Kto dał mi nadzieję? Zawsze odpowiem: ksiądz Jan Kaczkowski

Kto dał mi nadzieję? Zawsze odpowiem: ksiądz Jan Kaczkowski
(fot. D. Kramski)
Karolina Dąbrowska

Pojawił się w moim życiu w chwili, kiedy jednocześnie zachorowały moja ukochana babcia i teściowa. Zmarły obydwie w odstępie zaledwie czterech dni.

Odczytując Waszą informację na temat konkursu i jego zasad, w odpowiedzi na drugą opcję przyszła mi natychmiast jedna, jedyna osoba, która w najtrudniejszym, najbardziej hardcorowym momencie mojego życia dała mi Nadzieję. Nadzieję, której uczepiłam się jak ostatniej deski ratunku.

Tą osobą był, i dla mnie nadal jest, ksiądz, który miał „specjalną kieszonkę w sutannie na piweczko”, czyli ks. Jan Kaczkowski. Pojawił się w moim życiu w chwili, kiedy jednocześnie zachorowały moja ukochana babcia i teściowa. Zmarły obydwie w 2016 roku w odstępie zaledwie czterech dni, po ciężkich chorobach. Właśnie wtedy niczego więcej nie pragnęłam jak Nadziei.

Nadziei, że jakoś się ułoży. Nadziei, że nie jestem sama. Nadziei, że dam radę. Nadziei, że jakoś sobie z tym wszystkim poradzę: z emocjami, z bólem, z opieką nad nimi, z życiem codziennym, z cierpieniem bliskich... I dokładnie w chwili, kiedy byłam już tak bardzo zmęczona, tak bardzo zagubiona i tak bardzo bezradna, ks. Jan spojrzał na mnie z okładki swojej najnowszej książki przy okienku pocztowym z charakterystycznym gestem i tytułem „Dasz radę”. Do dzisiaj mam tę okładkę przed oczami i książkę oczywiście też.

DEON.PL POLECA

I... dałam radę. Z jego pomocą, z jego pokazaniem mi Boga kochającego i cierpiącego razem ze mną. Dałam radę przejść przez ten czas ze spokojem, bo wiedziałam, że nie jestem z tym wszystkim sama, że jest przy mnie On - Najwyższy, przeżywa to razem ze mną i daje mi siłę. Dałam radę, bo ktoś „powiedział mi”, że wszystko się ułoży i Bóg się nami zajmie. Dałam radę, bo to wszystko zawsze ma jakiś sens, nawet jeśli w danej chwili go nie widziałam.

Dlatego na pytanie: kto dał ci nadzieję? Zawsze i bez namysłu odpowiem ks. Jan Kaczkowski. Człowiek, który sam nie mając nadziei, podarował ją mnie, mimo, że nawet nie wiedział o moim istnieniu.


Tekst powstał w ramach konkursu na najnowszy kalendarz DEON.pl "Nadziejnik". Jeżeli chcesz go kupić w okazyjnej cenie, kliknij w poniższy baner:

mailing 10 urodziny deonu polecane.png [210.49 KB]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Jan Kaczkowski, Joanna Podsadecka

Ostatnia rozmowa z księdzem Janem Kaczkowskim

Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił:...

Skomentuj artykuł

Kto dał mi nadzieję? Zawsze odpowiem: ksiądz Jan Kaczkowski
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.