Wychowała sześcioro dzieci, a potem założyła kilkadziesiąt klasztorów. Gdy brakuje ci sił, uderzaj do tej świętej

Z Joanną de Chantal mogą "zaprzyjaźnić" się zakonnice, matki wychowujące dzieci, ale też ci wszyscy, którzy czują się wyczerpani. Życie tej niezwykłej świętej, która przeszła naprawdę wiele, inspiruje, zachęca do dawania z siebie jak najwięcej. Gdy zabraknie nam sił, to właśnie do św. Joanny warto zwrócić się o pomoc.
Joanna de Chantal urodziła się 23 stycznia 1572 r. w Dijon we Francji. Mimo że wychowywała się w zamożnej rodzinie, już w dzieciństwie przeżyła przykrą sytuację. Gdy miała zaledwie 2,5 roku straciła matkę, która zmarła przy porodzie jej brata Andrzeja. Od tamtej pory Joannę wychowywała opiekunka, dbająca o staranne wykształcenie swojej podopiecznej.
Ślub i tragiczna strata męża
W wieku 20 lat Joanna poślubiła Krzysztofa II, barona de Chantal. Małżeństwo doczekało się sześciorga dzieci, lecz już po 9 latach wspólnej drogi kobieta została wdową. Mężczyznę przez przypadek zastrzelił w czasie polowania jego przyjaciel. Joanna bardzo boleśnie przeżyła stratę męża, jednak od razu wybaczyła nieumyślnemu zabójcy. Ta tragiczna sytuacja wywarła ogromny wpływ na jej życie wewnętrzne. Od tamtej pory kobieta w całości poświęciła się wychowywaniu dzieci i modlitwie.
W 1604 roku Joanna poznała i zaprzyjaźniła się ze św. Franciszkiem Salezym. Biskup zachęcał ją do prowadzenia dobrego, życzliwego i nastawionego na drugiego człowieka życia, w którym Bóg będzie na pierwszym miejscu. Po namowach przyjaciela kobieta zrezygnowała z surowego stylu, jaki dotąd prowadziła i w wolnych chwilach pomagała chorym i ubogim. Poświęcała też czas na medytację Pisma Świętego i modlitwę.
Wstąpienie do klasztoru wizytek
Gdy dzieci Joanny osiągnęły samodzielność, uznała ona swoją rolę matki za zakończoną. Jak czytamy w książce "Święci z charakterem", "Razem z dwiema przyjaciółkami i dzięki duchowemu wsparciu Franciszka Salezego postanowiła żyć we wspólnocie zakonnej. Pragnęła całkowicie oddać się modlitwie i adoracji Najświętszego Sakramentu. W 1610 r. przeniosła się z Dijon do Annecy, gdzie powstała pierwsza wspólnota sióstr wizytek. Joanna de Chantal oraz jej dwie towarzyszki złożyły swoje śluby zakonne w obecności św. Franciszka Salezego".
Gdy w 1622 roku św. Franciszek zmarł, Joanna zebrała wszystkie jego pisma i rozpoczęła proces kanonizacyjny swojego przyjaciela. Udało jej się też przenieść ciało biskupa do kościoła wizytek w Annecy.
Święta, która założyła 87 klasztorów
Przez kolejne lata zakonnica zajmowała się zakładaniem klasztorów. Ostatni, 87. powstał z jej inicjatywy w Turynie we Włoszech. Joanna de Chantal zmarła w trakcie podróży 13 grudnia 1641 roku. Poza założonymi klasztorami pozostawiła też po sobie 8 tomów pism, listów i duchowych wskazówek. Joannę kanonizował w 1767 r. papież Klemens XIII.
Życie świętej Joanny pokazuje, że nawet w obliczu największych tragedii i trudności nie możemy się poddawać. Tak jak ona powinniśmy zaufać Bogu i z Jego pomocą iść naprzód, starając się uczynić ten świat lepszym miejscem. Joanna powiedziała kiedyś: "piekło pełne jest ludzi utalentowanych, zaś Niebo – energicznych". Kiedy więc brakuje nam sił do działania, prośmy o pomoc św. Joannę de Chantal.
Źródło: brewiarz.pl / tk
Skomentuj artykuł