Deon.pl
Jezus jednak wskazuje na to, że jeszcze bardziej ‘szczęśliwi’ są ci, którzy słuchają Boga i zachowują Jego naukę. Ten krótki dialog Chrystusa z ‘jakąś’ kobietą / każdym obrazuje przejście, jakie nasza wiara winna dokonać.
Jezus jednak wskazuje na to, że jeszcze bardziej ‘szczęśliwi’ są ci, którzy słuchają Boga i zachowują Jego naukę. Ten krótki dialog Chrystusa z ‘jakąś’ kobietą / każdym obrazuje przejście, jakie nasza wiara winna dokonać.
Świątobliwi mężowie spotkali się przed domem Bożym pod wezwaniem św. Juliana w Antiochii. Ośmiu biskupów, przybyło na zaproszenie miejscowego, aby zająć się sprawami Kościoła. Był wśród nich Nonnus z Heliopolis, kiedyś pustelnik i to w trakcie jego nauki, nieopodal pojawił się orszak sług znanej aktorki i tancerki, kobiety lekkich obyczajów. Pochodząca z bogatej pogańskiej rodziny, nieprzeciętnie piękna Pelagia, odziana w kosztowny strój kobieta, zwróciła uwagę zgromadzonych.
Świątobliwi mężowie spotkali się przed domem Bożym pod wezwaniem św. Juliana w Antiochii. Ośmiu biskupów, przybyło na zaproszenie miejscowego, aby zająć się sprawami Kościoła. Był wśród nich Nonnus z Heliopolis, kiedyś pustelnik i to w trakcie jego nauki, nieopodal pojawił się orszak sług znanej aktorki i tancerki, kobiety lekkich obyczajów. Pochodząca z bogatej pogańskiej rodziny, nieprzeciętnie piękna Pelagia, odziana w kosztowny strój kobieta, zwróciła uwagę zgromadzonych.
Co roku na świecie marnujemy żywność, która mogłaby wyżywić 1,3 miliarda ludzi, a zarazem mamy ponad 800 milionów głodujących. Statystycznie, codziennie każdy, nawet małe dziecko, marnuje 20 dkg zdrowej żywności. To "zawstydza i niepokoi". A tak wiele zależy od nas. Pomyśl, zanim kupisz coś do jedzenia…, żeby nie wyrzucać. Zbyt wiele jedzenia marnuje się w domowych lodówkach. Dajemy kilka podpowiedzi, jak tego uniknąć.
Co roku na świecie marnujemy żywność, która mogłaby wyżywić 1,3 miliarda ludzi, a zarazem mamy ponad 800 milionów głodujących. Statystycznie, codziennie każdy, nawet małe dziecko, marnuje 20 dkg zdrowej żywności. To "zawstydza i niepokoi". A tak wiele zależy od nas. Pomyśl, zanim kupisz coś do jedzenia…, żeby nie wyrzucać. Zbyt wiele jedzenia marnuje się w domowych lodówkach. Dajemy kilka podpowiedzi, jak tego uniknąć.
Jezus dokonuje cudu uwolnienia od złego ducha i pokazuje, co jest prawdziwą "walką" duchową, jaką człowiek toczy. Z jednej strony pragniemy znaków i cudów, z drugiej jesteśmy podejrzliwi i nieskorzy do wierzenia w działanie Boga w nas.
Jezus dokonuje cudu uwolnienia od złego ducha i pokazuje, co jest prawdziwą "walką" duchową, jaką człowiek toczy. Z jednej strony pragniemy znaków i cudów, z drugiej jesteśmy podejrzliwi i nieskorzy do wierzenia w działanie Boga w nas.
"Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit" czyli: "Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo" – tak napisali Wenecjanie na ścianie kaplicy po wielkim i arcyważnym dla obrony wiary chrześcijańskiej zwycięstwie Świętej Ligi nad flotą muzułmańską pod Lepanto. I ten dzień, 7 października, to wspaniałe zwycięstwo, przypisywane przez ówczesnego papieża Piusa V Maryi, jest dzisiaj obchodzone jako święto Najświętszej Maryi Panny Różańcowej.
"Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit" czyli: "Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo" – tak napisali Wenecjanie na ścianie kaplicy po wielkim i arcyważnym dla obrony wiary chrześcijańskiej zwycięstwie Świętej Ligi nad flotą muzułmańską pod Lepanto. I ten dzień, 7 października, to wspaniałe zwycięstwo, przypisywane przez ówczesnego papieża Piusa V Maryi, jest dzisiaj obchodzone jako święto Najświętszej Maryi Panny Różańcowej.
Była Niedziela Męki Pańskiej, roku 1672. Sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna. Wrogo nastawieni tubylcy napadali co rusz na misjonarzy. Kilku przepłaciło życiem swoje zaangażowanie w misję. O. Jakub de San Vitores SJ był przełożonym tej grupy misjonarzy. Krew męczenników na nowo stała się ‘posiewem chrześcijan’ na wyspie Guam, w archipelagu Wysp Mariańskich. Wspominamy go 6 października.
Była Niedziela Męki Pańskiej, roku 1672. Sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna. Wrogo nastawieni tubylcy napadali co rusz na misjonarzy. Kilku przepłaciło życiem swoje zaangażowanie w misję. O. Jakub de San Vitores SJ był przełożonym tej grupy misjonarzy. Krew męczenników na nowo stała się ‘posiewem chrześcijan’ na wyspie Guam, w archipelagu Wysp Mariańskich. Wspominamy go 6 października.
Opowiedziana przez Jezusa przypowieść jest komentarzem do wcześniejszych słów modlitwy Ojcze nasz: „chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień”. Jest to żarliwa prośba o chleb codzienny, ale jest to też prośba o dar Eucharystii, chleb życia wiecznego. On także wymaga "śmiałej" wiary, wręcz natrętnej prośby wobec różnych "zamkniętych drzwi" wewnętrznych, na jakie napotykamy.
Opowiedziana przez Jezusa przypowieść jest komentarzem do wcześniejszych słów modlitwy Ojcze nasz: „chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień”. Jest to żarliwa prośba o chleb codzienny, ale jest to też prośba o dar Eucharystii, chleb życia wiecznego. On także wymaga "śmiałej" wiary, wręcz natrętnej prośby wobec różnych "zamkniętych drzwi" wewnętrznych, na jakie napotykamy.
Deon.pl
Modlimy się tak, jak żyjemy. Moje odniesienie do Boga nie jest oderwane od doświadczenia ludzkiego na co dzień.
Modlimy się tak, jak żyjemy. Moje odniesienie do Boga nie jest oderwane od doświadczenia ludzkiego na co dzień.
Helena Kowalska, w zakonie siostra Faustyna, była skromną, niewykształconą kobietą. Pragnęła poświęcić się Bogu w życiu zakonnym, ale z powodu biedy nie mogła przez wiele lat tego uczynić. Doznała wielu łask mistycznych. Jej mistyczne przeżycia i zapiski duchowe dały nowy impuls dla rozkwitu kultu Bożego Miłosierdzia. Pan Bóg posłużył się nią, aby przypomnieć światu prawdę o tajemnicy zbawienia i miłosierdzia. Kościół 5 października wspomina św. siostrę Faustynę Kowalską, znaną dzisiaj na całym świecie. Pontyfikat św. Jana Pawła II a także Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, ogłoszony przez papieża Franciszka, ukazał jej postać i szczególną rolę w historii Kościoła ostatnich dziesięcioleci.
Helena Kowalska, w zakonie siostra Faustyna, była skromną, niewykształconą kobietą. Pragnęła poświęcić się Bogu w życiu zakonnym, ale z powodu biedy nie mogła przez wiele lat tego uczynić. Doznała wielu łask mistycznych. Jej mistyczne przeżycia i zapiski duchowe dały nowy impuls dla rozkwitu kultu Bożego Miłosierdzia. Pan Bóg posłużył się nią, aby przypomnieć światu prawdę o tajemnicy zbawienia i miłosierdzia. Kościół 5 października wspomina św. siostrę Faustynę Kowalską, znaną dzisiaj na całym świecie. Pontyfikat św. Jana Pawła II a także Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, ogłoszony przez papieża Franciszka, ukazał jej postać i szczególną rolę w historii Kościoła ostatnich dziesięcioleci.
Deon.pl
Jezus chce być przyjęty w naszym domu. Marta i Maria symbolizują dwa sposoby przyjmowania Pana. Marta symbolizuje tę część mnie, która jest zabiegana, cała zajęta i pochłonięta obowiązkami wykonywanymi dla Pana, gorliwie przestrzega przykazań. Maria natomiast symbolizuje tę część, która słucha Pana.
Jezus chce być przyjęty w naszym domu. Marta i Maria symbolizują dwa sposoby przyjmowania Pana. Marta symbolizuje tę część mnie, która jest zabiegana, cała zajęta i pochłonięta obowiązkami wykonywanymi dla Pana, gorliwie przestrzega przykazań. Maria natomiast symbolizuje tę część, która słucha Pana.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie objawia prawdziwe oblicze Boga, które znane było już w Starym Testamencie. W relacji do Boga człowiek potrzebuje doświadczyć bycia kochanym. Miłujemy Boga i bliźniego, jesteśmy zdolni do ofiary krzyża tylko wtedy, kiedy czujemy się kochani, otoczeni czułą i miłosierną obecnością Najwyższego.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie objawia prawdziwe oblicze Boga, które znane było już w Starym Testamencie. W relacji do Boga człowiek potrzebuje doświadczyć bycia kochanym. Miłujemy Boga i bliźniego, jesteśmy zdolni do ofiary krzyża tylko wtedy, kiedy czujemy się kochani, otoczeni czułą i miłosierną obecnością Najwyższego.
Bezinteresowność ofiarowania się za innych, służba innym upodabnia nas do Boga.
Bezinteresowność ofiarowania się za innych, służba innym upodabnia nas do Boga.
Zaostrzyła się nam ostatnio dyskusja o sposobie funkcjonowania i społecznym traktowaniu osób o odmiennych niż standardowe preferencjach płciowych. Podnosi się wiele kwestii: tożsamości albo dysforii płciowej, ideologii gender, LGBTQ, korekty czy zmiany płci. Dotyczy to także Kościoła, problematyki traktowania takich osób, ich związków i pogodzenia ich odczuć czy sposobu życia z nauczaniem Kościoła. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, kiedy dotyczy niepełnoletnich w okresie dojrzewania.
Zaostrzyła się nam ostatnio dyskusja o sposobie funkcjonowania i społecznym traktowaniu osób o odmiennych niż standardowe preferencjach płciowych. Podnosi się wiele kwestii: tożsamości albo dysforii płciowej, ideologii gender, LGBTQ, korekty czy zmiany płci. Dotyczy to także Kościoła, problematyki traktowania takich osób, ich związków i pogodzenia ich odczuć czy sposobu życia z nauczaniem Kościoła. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, kiedy dotyczy niepełnoletnich w okresie dojrzewania.
Deon.pl
Siedemdziesięciu dwóch uczniów wraca z radością i dzielą się owocami misji. Widzimy także Jezusa rozradowanego w Duchu Świętym. Mamy tutaj doświadczenie wspólnoty Kościoła, która przepełniona jest radością i poczuciem uczestniczenia w Bożym działaniu.
Siedemdziesięciu dwóch uczniów wraca z radością i dzielą się owocami misji. Widzimy także Jezusa rozradowanego w Duchu Świętym. Mamy tutaj doświadczenie wspólnoty Kościoła, która przepełniona jest radością i poczuciem uczestniczenia w Bożym działaniu.
Żyć długo czy dobrze? Po co chcieć długiego życia, jeśli niewiele troszczymy się o to, by było to życie dobre? Wzniosłe słowa nie wystarczą. Prawe i dobre życie uczyni człowieka miłym Bogu. Święci są najlepszym przykładem, jak odpowiedzieć Chrystusowi na wezwanie do naśladowania Go.
Żyć długo czy dobrze? Po co chcieć długiego życia, jeśli niewiele troszczymy się o to, by było to życie dobre? Wzniosłe słowa nie wystarczą. Prawe i dobre życie uczyni człowieka miłym Bogu. Święci są najlepszym przykładem, jak odpowiedzieć Chrystusowi na wezwanie do naśladowania Go.
DEON.pl
W wielu momentach życia perspektywa bycia "przenikniętym" budzi dogłębny niepokój. Doświadczenie, że Bóg zna nas i nie mamy przed Nim tajemnic, może być onieśmielające, ale Jezus nie zatrzymuje się na tym. On nie chce nas zawstydzać ani zaskakiwać.
W wielu momentach życia perspektywa bycia "przenikniętym" budzi dogłębny niepokój. Doświadczenie, że Bóg zna nas i nie mamy przed Nim tajemnic, może być onieśmielające, ale Jezus nie zatrzymuje się na tym. On nie chce nas zawstydzać ani zaskakiwać.
Codzienna religijność kojarzy nam się najczęściej z porannym i wieczornym pacierzem. Rzadko mamy okazję do tego, by wyjść ponad taki standard. To jest zwyczajność, ale zamiast nad nią ubolewać, trzeba ja docenić i pielęgnować. Duchowość zwyczajnego człowieka to skarb, który należy odkryć i rozwijać.
Codzienna religijność kojarzy nam się najczęściej z porannym i wieczornym pacierzem. Rzadko mamy okazję do tego, by wyjść ponad taki standard. To jest zwyczajność, ale zamiast nad nią ubolewać, trzeba ja docenić i pielęgnować. Duchowość zwyczajnego człowieka to skarb, który należy odkryć i rozwijać.
Minęło 410 lat od śmierci o. Piotra Skargi SJ, kaznodziei królewskiego, autora poczytnych Żywotów świętych oraz Kazań sejmowych, wielkiego patrioty i twórcy wielu instytucji dobroczynnych, które na trwałe wpisały się w panoramę polskiego katolicyzmu. Toczy się jego proces beatyfikacyjny.
Minęło 410 lat od śmierci o. Piotra Skargi SJ, kaznodziei królewskiego, autora poczytnych Żywotów świętych oraz Kazań sejmowych, wielkiego patrioty i twórcy wielu instytucji dobroczynnych, które na trwałe wpisały się w panoramę polskiego katolicyzmu. Toczy się jego proces beatyfikacyjny.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy trójkę ludzi, których pragnienia i priorytety sprzeciwiają się pójściu za Panem. Mają pragnienie naśladowania Go, ale jednocześnie szukają własnych zabezpieczeń w posiadaniu rzeczy, w uczuciach i osobach.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy trójkę ludzi, których pragnienia i priorytety sprzeciwiają się pójściu za Panem. Mają pragnienie naśladowania Go, ale jednocześnie szukają własnych zabezpieczeń w posiadaniu rzeczy, w uczuciach i osobach.
Deon.pl
Kiedy napotykamy opór, coś idzie nie po naszej myśli, szukamy rewanżu, odwetu. Chcemy postawić na swoim. Jezus odwraca się i zabrania uczniom takiego działania.
Kiedy napotykamy opór, coś idzie nie po naszej myśli, szukamy rewanżu, odwetu. Chcemy postawić na swoim. Jezus odwraca się i zabrania uczniom takiego działania.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}