74-latka straciła siódemkę dzieci i dwóch mężów. Oto, co pozwala jej żyć dalej
Jej porada życiowa daje do myślenia. Poznajcie staruszkę, która w obliczu strasznych doświadczeń nadal zachowuje uśmiech na twarzy i nadzieję.
Florine Razafindrabeza ma 74 lata i obecnie sprzedaje drewno na opał oraz orzeszki ziemne. Z tego utrzymuje się żyjąc w swoim domu na Madagaskarze. Florine miała siedmioro dzieci; wszystkie zmarły, podobnie jak jej dwóch mężów.
Opowiadana przez nią historia oraz porada życiowa znalazła się w książce pisanej razem z papieżem Franciszkiem - "Dzielenie się mądrością czasu". O tym, co mówił o tej książce papież przeczytasz tutaj >>
Oto świadectwo pani Florine:
Pamiętam każdą ciężką próbę, przez którą musiał przejść Hiob. W porównaniu z nim wszystkie próby, którymi doświadczył mnie Bóg, są niczym. Najważniejsza lekcja, jaką z nich wyniosłam, jest taka, że gdy Bóg każe nam przejść przez jakieś trudne doświadczenia, zawsze przygotowuje dla nas rozwiązanie. I za Bożym "nie" jest zawsze jeszcze większe "tak".
Miejcie ufność w to, że nasz Pan nami kieruje.
(Rozmawiali Rovah Ramananjanahary, Jaquie Armand Lalaina i Onjatafika Randriamalala Nomenjanahary)
fot. Unbound.org
Jesteś ciekaw, co znajduje się dalej? Chcesz wiedzieć, które świadectwa najbardziej poruszyły Franciszka? Przeczytaj "Dzielenie się mądrością czasu" >>
Specjalnie dla czytelników DEON.pl kod rabatowy -25%. Wpisz: DMCD
Skomentuj artykuł