Franciszek w improwizowanym przemówieniu: nie bądźcie bardziej papiescy od papieża

Franciszek w improwizowanym przemówieniu: nie bądźcie bardziej papiescy od papieża
(fot. PAP / EPA / MAURIZIO BRAMBATTI)
KAI / ml

Chcę widzieć Akcję Katolicką działającą wśród ludzi z ich problemami, otwartą na przyjmowanie tych "z drugiego rzędu" - powiedział Franciszek do uczestników II Międzynarodowego Kongresu Akcji Katolickiej.

Odbywa się on 27 kwietnia w Auli Synodu Biskupów w Watykanie, a swe przemówienie papież skierował w formie przesłania wideo w języku hiszpańskim z licznymi improwizowanymi dodatkami do przygotowanego wcześniej tekstu.
Nawiązując do hasła obecnego spotkania: "Akcja Katolicka w misji ze wszystkimi i dla wszystkich" papież przypomniał, że historycznie misją tego stowarzyszenia było kształtowanie świeckich tak, aby poczuwali się do odpowiedzialności w świecie. 
Dziś zadaniem Akcji jest formacja uczniów misyjnych - podkreślił mówca i podziękował tym wszystkim, którzy przyjęli jego adhortację "Evangelii gaudium" jako swój dokument przewodni.
"Charyzmat Akcji Katolickiej jest charyzmatem samego Kościoła wcielonego głęboko w «tu i teraz» każdego Kościoła diecezjalnego" - mówił dalej Ojciec Święty. 
W tym kontekście przywołał cztery historyczne "nogi", na których w ciągu minionych dziesięcioleci opierało się stowarzyszenie: modlitwa, formacja, poświęcenie i apostolat. 
Dziś ten ostatni składnik powinien być cechą wyróżniającą i jest pierwszą "nogą" Akcji - zauważył Franciszek, zaraz jednak dodał, że apostolat misyjny potrzebuje modlitwy, formacji i poświęcenia.
Do powyższych czterech rzeczowników Ojciec Święty dodał trzy istotne, jego zdaniem, czasowniki: formować, modlić się i uświęcać się. 
W formowaniu się odbywa się "proces wzrastania w wierze" po to, aby "ożywiać szczęśliwą przyjaźń z Jezusem", modlitwa jest "świętym uzewnętrznianiem się, które otwiera serce na potrzeby ludu, na jego cierpienia i radości" i wreszcie "uświęcanie się, ale nie po to, aby czuć się bardziej oczyszczonym, ale aby czynić dobro innym".
Papież zaznaczył następnie, że misja nie jest jednym z wielu zadań Akcji Katolickiej, ale "jest zadaniem". 
Wyjaśnił, że "jeśli misja nie jest siłą wyróżniającą [Akcji], wówczas wyradza się istota stowarzyszenia i ginie jego racja bytu". Żywotne znaczenie ma stała aktualizacja zaangażowania na rzecz ewangelizacji i docierania "do wszystkich peryferii egzystencjalnych" oraz przemyślenie na nowo planów formacyjnych, form apostolstwa i modlitwy, aby być "misjonarzami w samej swej istocie, a nie przy okazji".
Mówca wezwał swych słuchaczy do porzucenia starych kryteriów, stosowanych tylko dlatego, że "tak zawsze robiono". 
Dodał, że Akcja "musi podjąć misję Kościoła w całej jej pełni, w poczuciu wielkodusznej przynależności do Kościoła diecezjalnego, począwszy od parafii". Płynie stąd nacisk na konkretność działania: Akcja Katolicka musi uznać za "własne duszpasterstwo każdego Kościoła diecezjalnego w swym konkretnym zaangażowaniu już na szczeblu parafialnym".
"Musicie wcielać się konkretnie [w życie Kościoła]", ale nie tak jak "te grupy tak bardzo uniwersalne, że nie mają zakorzenienia w żadnym miejscu, które nikomu nie odpowiadają i szukają tego, co najbardziej im się podoba w danym miejscu" - przestrzegł papież. 
Zwrócił uwagę, że jedynym kryterium jest konkretność tak, jak w Credo "wyznajemy coś bardzo konkretnego" i dodał, że "jeśli wiara nie jest konkretna, nie jest katolicka, a katolik jest zawsze konkretny".
Wszyscy członkowie Akcji Katolickiej są misjonarzami w sposób dynamiczny - przekonywał mówca. Zaznaczył, że ma to być także rzeczywistość, która winna "dyktować wam zadanie do wykonania", gdyż "ewangelizowania uczymy się, ewangelizując". 
Za bardzo ważną uznał obecność stowarzyszenia na płaszczyźnie politycznej, zawodowej w świecie przedsiębiorczości, ale także w więzieniach, szpitalach, na ulicach, w slumsach i zakładach pracy, po to, aby nie było ono "instytucją dla wybranych, którzy nic nikomu nie mówią, nawet samemu Kościołowi".
"Chcę Akcji Katolickiej wśród ludzi, w parafii, diecezji, w kraju, w dzielnicy, rodzinie, w nauce i w pracy, na wsi, w odpowiednich środowiskach życiowych" - stwierdził mówca. 

“Nie możecie być bardziej restrykcyjni niż Kościół i bardziej papiescy od papieża" - powiedział Franciszek - "Otwórzcie drzwi, nie przeprowadzajcie egzaminów z chrześcijańskiej doskonałości" - apelował.

Podczas spotkania w Watykanie z 300 delegatami międzynarodowej federacji Akcji Katolickiej papież w długim improwizowanym przemówieniu po hiszpańsku wzywał kierownictwo ruchu, by "nie klerykalizować laikatu". Przestrzegał przed "sztucznością" i "narcyzmem" oraz uleganiem pokusie "perfekcjonizmu" przy opracowywaniu planów działań.

"Ileż energii w kurii diecezjalnej albo w zakonie poświęcono na plany duszpasterskie, które stały się już nieaktualne, gdy je ukończono" - zauważył Franciszek.

Podkreślał, że działacze Akcji Katolickiej muszą zawsze wychodzić naprzeciw ludziom i być "misjonarzami" na peryferiach, wśród "biednych, agnostyków i chorych".

Jeśli Akcja Katolicka nie będzie obecna "w więzieniach, także wśród skazanych na dożywocie, w szpitalach, na ulicach, w barakach, w fabrykach", to stanie się "ekskluzywną instytucją" - ostrzegł papież.

Mówił, że potrzebne jest "aktywne miłosierdzie".

Wyjście do ludzi - wskazywał - oznacza też konfrontację z problemami codziennego życia. Są - wymieniał - rodziny, w których rodzice nie mają ślubu kościelnego, co - jak dodał - jest "częstym zjawiskiem", kobiety i mężczyźni z "trudną przeszłością lub teraźniejszością", "zdezorientowani i zranieni młodzi ludzie".

Na początku spotkania papież ucałował wręczoną mu Ewangelię, jaką znaleziono na dnie łodzi migrantów, którzy przypłynęli na włoską wyspę Lampedusa.

Życzył, aby Akcja była miejscem przyjęcia i doświadczenia chrześcijańskiego dla tych, którzy z powodów osobistych czują się chrześcijanami "drugiego rzędu". Stowarzyszenie winno być również "miejscem spotkania pozostałych charyzmatów instytucjonalnych i ruchów istniejących w Kościele". 
II Międzynarodowy Kongres Akcji Katolickiej, w którym uczestniczy ponad 300 delegatów z 52 krajów (w tym także z Polski) i 14 organizacji międzynarodowych, wpisuje się w VII zgromadzenie zwyczajne Międzynarodowego Forum Akcji Katolickiej (FIAC), które w dniach 28-29 kwietnia również odbywa się w Rzymie oraz w obchody 150-lecia istnienia Włoskiej Akcji Katolickiej (28 bm.-1 maja).
FIAC istnieje od 1987 i ma na celu przyczyniać się do lepszego zapoznawania Akcji z innymi ruchami i stowarzyszeniami katolickimi a także krajowych oddziałów stowarzyszenia między sobą. 
Wspiera również różne inicjatywy mające na celu podejmowanie wyzwań i misji Kościoła. Obecnie do Forum należą 28 krajów a dalszych ok. 40 krajów ma status obserwatorów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek w improwizowanym przemówieniu: nie bądźcie bardziej papiescy od papieża
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.