Papież Franciszek kilka słów o narzeczeństwie
O szczególną modlitwę w intencji narzeczonych prosił Ojciec Święty pielgrzymów polskich pozdrawiając ich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto słowa Franciszka skierowane do Polaków:
Pozdrawiam polskich pielgrzymów. Drodzy przyjaciele, dziś w sposób szczególny zwracamy myśl ku narzeczonym i modlimy się, aby okres przygotowania do małżeństwa był dla nich szkołą miłości i odpowiedzialności oraz otwierania się na dary duchowe, którymi Pan za pośrednictwem Kościoła ubogaca perspektywę nowej rodziny pragnącej żyć Jego błogosławieństwem.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry,
Dziś kilka słów o narzeczeństwie. Po włosku słowo to brzmi fidanzamento i wiąże się z zaufaniem, zażyłością, niezawodnością. To zaufanie i zażyłość odnosi się przede wszystkim do powołania, jakim obdarza Bóg, ponieważ małżeństwo jest przede wszystkim odkryciem Bożego powołania.
Narzeczeństwo jest czasem poważnej pracy nad miłością: pracy wspólnej, zaangażowanej, zmierzającej do głębi. Jest to czas stopniowego odkrywania siebie nawzajem: mężczyzna "uczy się" kobiety, poznając tę konkretną kobietę, zaś kobieta "uczy się" mężczyzny, poznając tego konkretnego mężczyznę. Jest to piękny trud, którego wymaga sama miłość.
Przymierza miłości między mężczyzną a kobietą, przymierza na całe życie nie organizuje się na prędce: uczy się go i doskonali. Nie ma nadziei na zaufanie i wierność darowi z siebie, jeśli dominuje nawyk konsumowania miłości, który spaja zadowolenie psycho-fizyczne. Miłość tym nie jest!
Szczególnym przejawem narzeczeńskiego przygotowania są kursy przedmałżeńskie. Droga przygotowania do małżeństwa musi być ukierunkowana, wykorzystując także proste, lecz pełne życiowej mądrości doświadczenie małżonków chrześcijańskich. Trzeba też zwrócić się ku temu, co istotne: ku wspólnemu, świadomemu odkrywaniu Biblii, ku modlitwie w jej wymiarze liturgicznym, ale także "domowym"; ku spowiedzi i Komunii św., aby narzeczeni przyjęli siebie nawzajem naprawdę "z łaską Chrystusa".
Skomentuj artykuł