Papież Franciszek o tym, na czym powinna polegać prawdziwa reforma Kościoła
Świętość i życie cnotami nie są zarezerwowane dla nielicznych - mówił Papież Franciszek do uczestników kapituły generalnej Instytutu Miłosierdzia założonego przez bł. Paolo Rosminiego.
Przyjmując ich na specjalnej audiencji w Watykanie, Ojciec Święty zachęcał, by z odwagą wyciągali pomocną dłoń do potrzebujących oraz otwierali się na nowe wyzwania, odważnie odczytując znaki czasów.
Franciszek nawiązał do tematu kapituły: "Bądźcie doskonali… bądźcie miłosierni". Przypomniał, że świętość jest drogą prawdziwej reformy Kościoła, który przemienia świat na tyle, na ile sam siebie reformuje świętością.
- Zachęcam was do bycia ludźmi o dłoniach zawsze wyciągniętych do cierpiących, by zanieść im ratunek wiary i miłosierdzia. Myślę szczególnie o waszych braciach i siostrach, którzy pracują w Wenezueli, wezwanych do świadczenia duchowej i materialnej bliskości miejscowej ludności, tak mocno doświadczonej - mówił Franciszek. - Niech wasz instytut podejmuje refleksję nad swym charyzmatem i biorąc pod uwagę owoce, które dojrzały w ciągu minionych lat, coraz bardziej otwiera się na oczekiwania Kościoła i świata. Dzięki światłu Ducha Świętego znajdziecie drogi, by kontynuować swą misję z odnowionym zapałem, odczytując znaki czasów, wyzwania społeczne oraz biedę duchową i materialną tych wszystkich, którzy oczekują znaków zbawienia i nadziei.
Skomentuj artykuł