Papież Franciszek odwiedził Dom Pamięci Matki Teresy. Odmówił tam piękną modlitwę
Modlitwa z udziałem zwierzchników religijnych Macedonii Północnej i spotkanie z ubogimi złożyły się na wizytę papieża Franciszka w Dom Pamięci Matki Teresy w Skopju. Znajduje się on w miejscu zniszczonego przez trzęsienie ziemi kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, w którym przyszła święta i założycielka zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości, została ochrzczona.
Przed budynkiem papieża powitały siostry misjonarki miłości. Papież złożył kwiaty pod pomnikiem świętej. Następnie udał się do kaplicy, gdzie wraz z przywódcami wspólnot religijnych kraju, towarzyszącymi mu osobami i krewnymi św. Matki Teresy odmówił modlitwę. "Z tego miejsca prosimy ciebie: wstawiaj się u Jezusa, abyśmy i my otrzymali łaskę czujności i wrażliwości na krzyk ubogich, ludzi pozbawionych swoich praw, chorych, usuniętych na margines, ostatnich" - prosił Ojciec Święty. Wezwał: "Święta Matko Tereso, módl się za to miasto, za ten naród, za najmłodszych, za twój Kościół i za wszystkich, którzy chcą pójść za Chrystusem jako uczniowie Jego, Dobrego Pasterza, spełniając dzieła sprawiedliwości, miłości, miłosierdzia, pokoju i służby, tak jak On, który przyszedł nie po to aby Mu służono, ale aby służyć i dać życie za wielu, Chrystus, nasz Pan".
Pełen tekst modlitwy papieża znajdziesz tutaj >>
Na ołtarzu znajdował się relikwiarz świętej i pięć świec symbolizujących wyznania religijne obecnych w Macedonii Północnej.
Po modlitwie na dziedzińcu przed budynkiem spotkał się z grupą stu ubogich wspomaganych przez Siostry Misjonarki Miłości. Witając Ojca Świętego jedna z zakonnic podkreśliła, że w Domu Matki Teresy obecni są najubożsi z ubogich, różniący się narodowością, językiem, rasą i religią. "Mamy bolesne i wstrząsające doświadczenia, ale wszyscy jesteśmy zjednoczeni w nadziei; ludzkiej nadziei, która szuka godności i pomocy, ale przede wszystkim tej Boskiej Nadziei, która żyje w nas wszystkich, dzieciach Bożych. Pokładamy nadzieję w Bogu, w Jego wysłuchaniu, pocieszeniu, pomocy, przebaczeniu, a przede wszystkim w Jego akceptacji teraz i na wieki" - powiedziała zakonnica ze zgromadzenia założonego przez św. Teresę z Kalkuty.
Następnie zabrała głos Sonia, samotna matka z trzyletnią córką, wyrzucona na ulicę, przez jej ojca, a którą zaopiekowały się zakonnice. Zaznaczyła, że ona - prawosławna w najtrudniejszym momencie swego życia została przyjęta przez siostry Misjonarki Miłości. Nie próbowały jej zmusić mnie do zmiany wiary. Opiekowały się nią, obdarzyły zrozumieniem i wszystkim, czego potrzebowały. "Często powtarzam sobie «jeśli nie były obok nas sióstr, kto wie, co by było z naszego życia: mojego i mojej córki»" - powiedziała.
Papież pobłogosławił kamień węgielny pod budowę sanktuarium św. Matki Teresy. Potem serdecznie witał się i rozmawiał z grupą ubogich.
Po spotkaniu Franciszek w papamobile przejechał entuzjastycznie witany przez Macedończyków na Plac Macedoński, gdzie odprawi Mszę św. W związku z wizytą papieża wtorek ogłoszono dniem wolnym w szkołach i administracji.
Dom Pamięci Matki Teresy składa się z kaplicy i małego muzeum, w którym prezentowane są m.in. tableau, prezentujące dzieje i zdjęcia rodzinne, oryginalny akt chrztu świętej, jej sari, modlitewnik, różaniec i krucyfiks. Stoi on w miejscu zniszczonego kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, w którym święta została ochrzczona, a który runął w czasie trzęsienia ziemi. Dom posiada również salę multimedialną i organizuje wystawy kulturalne. Każdego roku odwiedza go ok. 100 tys. osób. Przed budynkiem stoi pomnik świętej.
Żywym pomnikiem obecności św. Matki Teresy w Skopju jest dom Sióstr Misjonarek Miłości położony w jednej z dzielnic miasta, prowadzony przez siostry m.in. Ignację z Indii, Mary Lindę ze Szkodry w Albanii i Edytę ze Słowacji. Wcześniej pracowały w różnych krajach, m.in. w Polsce, gdzie przechodziły formację, w Albanii i Niemczech. Na co dzień opiekują się czterema dziewczynkami, dwie z nich pochodzą z rodzin prawosławnych, jedna jest muzułmanką a inna Romką - katoliczką. Wszystkie pochodzą z rodzin patologicznych, dotkniętych alkoholizmem, przemocą domowa i ubóstwem. Siostry prowadzą kuchnię dla ubogich, regularnie odwiedzają osoby chore, samotne i opuszczone.
Św. Matka Teresa z Kalkuty, popularnie nazywana w Macedonii Północnej "Nënë Tereza" urodziła się 26 sierpnia 1910 roku w albańskiej rodzinie jako Agnes Gonxha Bojaxhiu w osmańskim wówczas Skopju. Została ochrzczona następnego dnia, a dzień swego chrztu uważała za swoją właściwą datę urodzin. Po opuszczeniu rodzinnego miasta przeszła wiele etapów życia, które prowadziły ją przez niemal wszystkie kraje świata. Do historii przeszła jako "Matka Ubogich". Poprzez swoje zaangażowanie na rzecz biednych, bezdomnych, chorych i umierających założycielka zgromadzenia zakonnego i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla stała się niezapomnianą postacią. Zmarła 5 września 1997 r. w Kalkucie w wieku 87 lat. "Matka Teresa była darem dla Kościoła i świata" - powiedział Jan Paweł II na wiadomość o jej śmierci. Po najkrótszym w historii współczesnej procesie beatyfikacyjnym papież z Polski ogłosił Matkę Teresę błogosławioną 19 października 2003 r., a 4 września 2016 kanonizował ją papież Franciszek.
Oto tekst papieskiej modlitwy w tłumaczeniu na język polski:
Boże, Ojcze miłosierdzia i wszelkiego dobra, dziękujemy Ci za dar życia i charyzmat Świętej Matki Teresy. W swojej niezmierzonej Opatrzności powołałeś ją do dawania świadectwa o Twojej miłości wśród najbiedniejszych Indii i świata. Potrafiła czynić dobro najbardziej potrzebującym, ponieważ rozpoznała w każdym mężczyźnie i kobiecie oblicze Twojego Syna. Posłuszna Twemu Duchowi stała się modlącym głosem ubogich i tych wszystkich, którzy łakną i pragną sprawiedliwości. Przyjmując krzyk Jezusa z krzyża: "Pragnę" Matka Teresa zaspokoiła pragnienie Jezusa na krzyżu, wypełniając dzieła miłości miłosiernej.
Prosimy ciebie Święta Matko Tereso, matko ubogich o twe szczególne wstawiennictwo i pomoc tutaj, w mieście gdzie się urodziłaś, gdzie był twój dom. Tutaj otrzymałaś dar odrodzenia się w sakramentach inicjacji chrześcijańskiej. Tutaj usłyszałaś pierwsze słowa wiary w twojej rodzinie i we wspólnocie wierzących. Tutaj zaczęłaś widzieć i poznawać ludzi w potrzebie, ubogich i maluczkich. Tutaj nauczyłaś się od swoich rodziców miłowania najbardziej potrzebujących i pomagania im. Tutaj, w ciszy kościoła, usłyszałaś powołanie Jezusa, by pójść za Nim jako zakonnica, na misje.
Z tego miejsca prosimy ciebie: wstawiaj się u Jezusa, abyśmy i my otrzymali łaskę czujności i wrażliwości na krzyk ubogich, ludzi pozbawionych swoich praw, chorych, usuniętych na margines, ostatnich. Niech On udzieli nam łaski dostrzegania Go w oczach tych, którzy na nas patrzą, bo nas potrzebują. Niech nas obdarzy sercem umiejącym kochać Boga obecnego w każdym mężczyźnie i kobiecie i umiejącym rozpoznać Go w tych, którzy są uciśnieni cierpieniem i niesprawiedliwością. Niech da nam łaskę, byśmy i my mogli być znakiem miłości i nadziei w naszych czasach, widzących wielu potrzebujących, opuszczonych, usuniętych na margines i emigrantach. Spraw, aby nasza miłość wyrażała się nie tylko w słowach, lecz była skuteczna i prawdziwa, aby była wiarygodnym świadectwem Kościoła, który ma obowiązek głoszenia Ewangelii ubogim, wyzwolenie więźniom, radość uciśnionym, łaskę zbawienia wszystkim.
Święta Matko Tereso, módl się za to miasto, za ten naród, za najmłodszych, za twój Kościół i za wszystkich, którzy chcą pójść za Chrystusem jako uczniowie Jego, Dobrego Pasterza, spełniając dzieła sprawiedliwości, miłości, miłosierdzia, pokoju i służby, tak jak On, który przyszedł nie po to aby Mu służono, ale aby służyć i dać życie za wielu, Chrystus, nasz Pan. Amen.
Skomentuj artykuł