Wzruszające słowa papieża o zmarłym ormiańskim patriarsze
"Naród ormiański wiele wycierpiał w ciągu wieków, ale zawsze pozostał wierny Chrystusowi" - napisał Papież w liście kondolencyjnym w związku ze śmiercią patriarchy katolickiego Kościoła ormiańskiego Grzegorza XX Ghabroyana.
W obrzędach pogrzebowych w imieniu Ojca Świętego uczestniczył kard. Mario Zenari. Nuncjusz Apostolski w Syrii przekazał papieskie przesłanie administratorowi katolickiego Kościoła ormiańskiego. Do tej niewielkiej wspólnoty należy głównie ormiańska diaspora. Zmarły patriarcha stał na jej czele od 2015 r.
DEON.PL POLECA
Franciszek wspomina, że zmarły patriarcha, zaraz po swoim wyborze, poprosił go o specjalne błogosławieństwo, aby móc pełnić posługę mimo zaawansowanego wieku. W liście Papież wspomina także swoje spotkania z Grzegorzem. Do pierwszego doszło w 2015 r. "Koncelebrowaliśmy w Rzymie Eucharystię, w której urzeczywistniła się komunia Kościołów. Kiedy razem podnosiliśmy Ciało i Krew Chrystusa, to był to znak, że fundamentem każdej posługi w Kościele jest przylgnięcie i upodobnienie się do Zmartwychwstałego" - napisał Franciszek.
Przypomniał także, że zmarły patriarcha towarzyszył mu podczas podróży apostolskiej do Armenii w 2016 r. i był obecny także dwa lata później Rzymie podczas uroczystości odsłonięcia pomnika św. Grzegorza z Nareku w Ogrodach Watykańskich. "To szczególne chwile, które pozwoliły mi być blisko patriarchy Grzegorza i tym samym narodu ormiańskiego" - podkreślił Papież.
Franciszek zaznaczył, że zmarły był gorliwym i troskliwym duszpasterzem, który potrafił budować dobre kontakty zarówno z instytucjami kościelnymi jak i świeckimi, a tym samym tworzyć sieć wsparcia dla najbardziej potrzebujących, zwłaszcza w Syrii i Libanie. "W ostatnim okresie swojej ziemskiej pielgrzymki z godnością stawiał czoło postępującemu osłabieniu sił fizycznych i z poczuciem odpowiedzialności pytał siebie w sumieniu, czy jest jeszcze w stanie kierować Kościołem ormiańskim jako patriarcha: Pan mu odpowiedział, wzywając go po raz ostatni do pójścia za Nim" - zakończył.
Źródło: Łukasz Sośniak SJ / Vatican News / pk
Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć
Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...
Skomentuj artykuł