RTCK
Wojciech Jędrzejewski SJ
"Kiedy w twoim życiu dochodzi do tąpnięcia, przypominasz rozwalone miasto. Nie masz murów, nie masz tożsamości, patrzysz na siebie jak na kompletną ruinę. Ale Bóg patrzy na ciebie inaczej" - pisze Wojciech Jędrzejewski OP w książce "Ruchome schody. Rozwój przez regres". Dominikanin przywołuje w niej historie, które są dowodem na to, że można w sposób twórczy przeżyć regres. Wszystko po to, by życie odzyskało smak, sens i głębię.
"Kiedy w twoim życiu dochodzi do tąpnięcia, przypominasz rozwalone miasto. Nie masz murów, nie masz tożsamości, patrzysz na siebie jak na kompletną ruinę. Ale Bóg patrzy na ciebie inaczej" - pisze Wojciech Jędrzejewski OP w książce "Ruchome schody. Rozwój przez regres". Dominikanin przywołuje w niej historie, które są dowodem na to, że można w sposób twórczy przeżyć regres. Wszystko po to, by życie odzyskało smak, sens i głębię.
Czasami religijność kojarzy się nam z przepisami, przykazaniami, skrupulatnością w przestrzeganiu zasad. W rygoryzmie gubi nam się ludzkie, miłosierne podejście do człowieka. Zasady zdają się być ważniejsze od osoby.
Czasami religijność kojarzy się nam z przepisami, przykazaniami, skrupulatnością w przestrzeganiu zasad. W rygoryzmie gubi nam się ludzkie, miłosierne podejście do człowieka. Zasady zdają się być ważniejsze od osoby.
PAP / ml
Ruszyła 97. Piesza Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę. Bycie uczniem dokonuje się z Jezusem na tej drodze, dokonuje się też szczególne poznanie Jezusa - mówił w niedzielę do pielgrzymów metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Ruszyła 97. Piesza Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę. Bycie uczniem dokonuje się z Jezusem na tej drodze, dokonuje się też szczególne poznanie Jezusa - mówił w niedzielę do pielgrzymów metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
KAI / ml
O swoim zaniepokojeniu sytuacją w Nikaragui, po serii ataków lewicowego reżimu Daniela Ortegi na Kościół, w tym uwięzieniu w areszcie domowym biskupa Rolando José Álvareza, a także stałej trosce o mieszkańców Ukrainy, doświadczających niebywałego okrucieństwa armii rosyjskiej mówił Ojciec Święty po modlitwie „Anioł Pański”.
O swoim zaniepokojeniu sytuacją w Nikaragui, po serii ataków lewicowego reżimu Daniela Ortegi na Kościół, w tym uwięzieniu w areszcie domowym biskupa Rolando José Álvareza, a także stałej trosce o mieszkańców Ukrainy, doświadczających niebywałego okrucieństwa armii rosyjskiej mówił Ojciec Święty po modlitwie „Anioł Pański”.
Miniony tydzień w tzw. „katolickich internetach” upłynął na burzliwej dyskusji dotyczącej piekła, zbawienia, a patrząc szerzej – roli, jaką prywatne objawienia, najczęściej te niezatwierdzone przez Kościół, odgrywają w deformacji sumień ludzi wierzących. Inspiratorem tej dyskusji był znany kaznodzieja ks. Dominik Chmielewski SDB, który jedną ze swoich konferencji zatytułował „Większość ludzi idzie do piekła”. Czy rzeczywiście większość czytelników tego tekstu trafi do piekła? Czy nie ma dla nas już żadnej nadziei? Czy jesteśmy skazani na pozbawione szczęścia życie w ciemności, lęku i beznadziei?
Miniony tydzień w tzw. „katolickich internetach” upłynął na burzliwej dyskusji dotyczącej piekła, zbawienia, a patrząc szerzej – roli, jaką prywatne objawienia, najczęściej te niezatwierdzone przez Kościół, odgrywają w deformacji sumień ludzi wierzących. Inspiratorem tej dyskusji był znany kaznodzieja ks. Dominik Chmielewski SDB, który jedną ze swoich konferencji zatytułował „Większość ludzi idzie do piekła”. Czy rzeczywiście większość czytelników tego tekstu trafi do piekła? Czy nie ma dla nas już żadnej nadziei? Czy jesteśmy skazani na pozbawione szczęścia życie w ciemności, lęku i beznadziei?
PAP / ml
Macierzyństwo nie ogranicza się do funkcji biologicznej i wychowawczej, ale sięga głębiej, polega na „rodzeniu” w sensie duchowym; budowaniu domu jako więzi, relacji miłości – mówił do uczestniczek niedzielnej pielgrzymki kobiet i dziewcząt w Piekarach Śląskich abp Wiktor Skworc.
Macierzyństwo nie ogranicza się do funkcji biologicznej i wychowawczej, ale sięga głębiej, polega na „rodzeniu” w sensie duchowym; budowaniu domu jako więzi, relacji miłości – mówił do uczestniczek niedzielnej pielgrzymki kobiet i dziewcząt w Piekarach Śląskich abp Wiktor Skworc.
KAI / ml
Do wyboru ciasnych drzwi Ewangelii, które rzucają wyzwanie naszemu egoizmowi, ale czynią nas zdolnymi do przyjęcia prawdziwego życia, które pochodzi od Boga zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Do wyboru ciasnych drzwi Ewangelii, które rzucają wyzwanie naszemu egoizmowi, ale czynią nas zdolnymi do przyjęcia prawdziwego życia, które pochodzi od Boga zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
KAI / ml
„Podzielmy z wami wspólne pragnienie, aby Kościół był w centrum naszego świata, promieniując na wszystkich miłością i miłosierdziem Jezusa Chrystusa” – napisali biskupi Anglii i Walii w podsumowaniu diecezjalnych sprawozdań z pierwszego etapu procesu synodalnego o synodalności. Wskazali, że wyzwaniem jest ożywienie ducha misyjnego.
„Podzielmy z wami wspólne pragnienie, aby Kościół był w centrum naszego świata, promieniując na wszystkich miłością i miłosierdziem Jezusa Chrystusa” – napisali biskupi Anglii i Walii w podsumowaniu diecezjalnych sprawozdań z pierwszego etapu procesu synodalnego o synodalności. Wskazali, że wyzwaniem jest ożywienie ducha misyjnego.
Soft-egoista to człowiek, który wszystko, co ma i czego doświadcza, ocenia, stosując następujące kryterium: opłaca mi się czy nie opłaca? W ten sposób podchodzi nie tylko do rzeczy materialnych i spraw przyziemnych, ale również do więzi międzyosobowych, także do relacji z Bogiem.
Soft-egoista to człowiek, który wszystko, co ma i czego doświadcza, ocenia, stosując następujące kryterium: opłaca mi się czy nie opłaca? W ten sposób podchodzi nie tylko do rzeczy materialnych i spraw przyziemnych, ale również do więzi międzyosobowych, także do relacji z Bogiem.
Wytykanie innym ich niedoskonałości przychodzi całkiem prosto. Cieszymy się, gdy człowiek nieżyczliwy zostaje ukarany, upomniany. Przywraca nam to poczucie sprawiedliwości. Czy jednak o to chodzi Jezusowi?
Wytykanie innym ich niedoskonałości przychodzi całkiem prosto. Cieszymy się, gdy człowiek nieżyczliwy zostaje ukarany, upomniany. Przywraca nam to poczucie sprawiedliwości. Czy jednak o to chodzi Jezusowi?
"Jezus mówi, że musimy zawczasu przywyknąć do tego, iż przeżyjemy wielką niespodziankę. Będziemy mieli obok siebie, więcej, nawet wyprzedzą nas w kolejności ci, którzy całe życie mogli mieć za nic Boga, żyli tylko przyjemnością, nie liczyli się za bardzo z ludźmi, poużywali sobie świata i życia" - podkreśla o. Dariusz Piórkowski SJ we wpisie na Facebooku.
"Jezus mówi, że musimy zawczasu przywyknąć do tego, iż przeżyjemy wielką niespodziankę. Będziemy mieli obok siebie, więcej, nawet wyprzedzą nas w kolejności ci, którzy całe życie mogli mieć za nic Boga, żyli tylko przyjemnością, nie liczyli się za bardzo z ludźmi, poużywali sobie świata i życia" - podkreśla o. Dariusz Piórkowski SJ we wpisie na Facebooku.
KAI / pk
16 sierpnia bp Radosław Orchowicz z okazji uroczystości ku czci św. Rocha poświęcił w Mikstacie zwierzęta. W 2015 r. mikstackie uroczystości odpustowe ku czci patrona z błogosławieństwem zwierząt zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
16 sierpnia bp Radosław Orchowicz z okazji uroczystości ku czci św. Rocha poświęcił w Mikstacie zwierzęta. W 2015 r. mikstackie uroczystości odpustowe ku czci patrona z błogosławieństwem zwierząt zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
Jezus mówi, że to w zasadzie niemożliwe, żeby człowiek bogaty się zbawił. Takie stwierdzenie może budzić przerażenie! Ale jest tu drobiazg, na który koniecznie trzeba zwrócić uwagę.
Jezus mówi, że to w zasadzie niemożliwe, żeby człowiek bogaty się zbawił. Takie stwierdzenie może budzić przerażenie! Ale jest tu drobiazg, na który koniecznie trzeba zwrócić uwagę.
KAI / mł
"Zostań z nami, Panie, bo z Tobą noc cierpienia zmienia się w jaśniejący poranek, a porażka otwiera się na nadzieję nowego życia"
"Zostań z nami, Panie, bo z Tobą noc cierpienia zmienia się w jaśniejący poranek, a porażka otwiera się na nadzieję nowego życia"
DEON.pl / mł
W swoim nauczaniu papież Franciszek często odwołuje się do psalmów. Mówi, że to jedyna księga Pisma Świętego, która składa się wyłącznie z modlitw. "Psalmy są słowem Boga, którego my, ludzie, używamy aby z Nim rozmawiać" - mówi papież.
W swoim nauczaniu papież Franciszek często odwołuje się do psalmów. Mówi, że to jedyna księga Pisma Świętego, która składa się wyłącznie z modlitw. "Psalmy są słowem Boga, którego my, ludzie, używamy aby z Nim rozmawiać" - mówi papież.
Langusta na Palmie / mł
- To myślenie było bardzo powszechne w Starym Testamencie. I jestem przekonany, że niewiele się zmieniło, że wciąż bardzo wielu chrześcijan żyje w takim paradygmacie: jeśli ktoś jest bogaty, powodzi mu się, jest sławny, życiowo osiągnął sukces, to znak, że Pan Bóg mu błogosławi. Musimy skończyć z takim myśleniem! - mówi o. Adam Szustak OP w nagraniu z serii "CNN".
- To myślenie było bardzo powszechne w Starym Testamencie. I jestem przekonany, że niewiele się zmieniło, że wciąż bardzo wielu chrześcijan żyje w takim paradygmacie: jeśli ktoś jest bogaty, powodzi mu się, jest sławny, życiowo osiągnął sukces, to znak, że Pan Bóg mu błogosławi. Musimy skończyć z takim myśleniem! - mówi o. Adam Szustak OP w nagraniu z serii "CNN".
KAI / pk
Arcybiskup Berlina Heiner Koch w osobistym liście gratulacyjnym z okazji 90. urodzin wyraził uznanie dla emerytowanego biskupa opolskiego Alfonsa Nossola za jego zaangażowanie "na rzecz pojednania między Niemcami i Polakami". 8 sierpnia emerytowany biskup opolski skończył 90 lat. Przez 32 lata kierował diecezją opolską. W swoim życiu poświęcał się m.in. pracy naukowej i budowie Kościoła opolskiego.
Arcybiskup Berlina Heiner Koch w osobistym liście gratulacyjnym z okazji 90. urodzin wyraził uznanie dla emerytowanego biskupa opolskiego Alfonsa Nossola za jego zaangażowanie "na rzecz pojednania między Niemcami i Polakami". 8 sierpnia emerytowany biskup opolski skończył 90 lat. Przez 32 lata kierował diecezją opolską. W swoim życiu poświęcał się m.in. pracy naukowej i budowie Kościoła opolskiego.
Modlitwa nie jest tylko nałożonym z góry religijnym obowiązkiem, który należy wypełnić, by zadowolić Boga. Zwykle znajdujemy jednak mnóstwo usprawiedliwień, żeby ominąć tę świętą i dobroczynną praktykę. Nie wiemy też, jak osiągnąć równowagę między pracą, wypełnianiem koniecznych codziennych obowiązków a modlitwą - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ we wstępie do książki "Modlitwa. Mądrość doktorów Kościoła".
Modlitwa nie jest tylko nałożonym z góry religijnym obowiązkiem, który należy wypełnić, by zadowolić Boga. Zwykle znajdujemy jednak mnóstwo usprawiedliwień, żeby ominąć tę świętą i dobroczynną praktykę. Nie wiemy też, jak osiągnąć równowagę między pracą, wypełnianiem koniecznych codziennych obowiązków a modlitwą - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ we wstępie do książki "Modlitwa. Mądrość doktorów Kościoła".
dominikanie.pl / YouTube.com / mł
- Kiedy przychodzi na nas złość wynikająca z poczucia krzywdy, a przychodzi nie raz i nie dwa, najlepszym, co możemy z tym zrobić, to jej nie tłumić, nie udawać, że jej nie ma, tylko przynieść przed Pana Boga na modlitwę. Wykrzyczeć złość przed Bogiem - mówi o. Janusz Pyda OP.
- Kiedy przychodzi na nas złość wynikająca z poczucia krzywdy, a przychodzi nie raz i nie dwa, najlepszym, co możemy z tym zrobić, to jej nie tłumić, nie udawać, że jej nie ma, tylko przynieść przed Pana Boga na modlitwę. Wykrzyczeć złość przed Bogiem - mówi o. Janusz Pyda OP.
Radio Profeto / mł
Ks. Olszewski SCJ o ewangelizacji: masz wybór, czy będziesz terrorystą religijnym czy dzieckiem Boga
- Potrafimy zepsuć wszystko, co Pan Jezus zaplanował tylko dlatego, że chodzimy jak pawie. Że nosimy się w Kościele, jakbyśmy byli kimś lepszym. I to jest gigantyczna przeszkoda w ewangelizacji. Czynimy siebie nauczycielami, faryzeuszami i ludzie nie chcą z nami gadać - mówił ks. Michał Olszewski SCJ w jednej z konferencji wygłoszonych na Przystanku Jezus.
- Potrafimy zepsuć wszystko, co Pan Jezus zaplanował tylko dlatego, że chodzimy jak pawie. Że nosimy się w Kościele, jakbyśmy byli kimś lepszym. I to jest gigantyczna przeszkoda w ewangelizacji. Czynimy siebie nauczycielami, faryzeuszami i ludzie nie chcą z nami gadać - mówił ks. Michał Olszewski SCJ w jednej z konferencji wygłoszonych na Przystanku Jezus.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}