Doświadczasz lęku? Ważne, ku czemu cię on prowadzi
Doświadczenie lęku nie jest obce przeżyciom religijnym. Ważne jednak ku czemu prowadzi: czy zamyka nas w sobie, paraliżuje, czy też otwiera na ufne powierzenie się Bogu. To nie my jesteśmy panami sytuacji, ale sam Bóg.
Słowo na dziś (Mk 9,2-13)
Z Ewangelii wg św. Marka: Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!». I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy "powstać z martwych". I pytali Go: «Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że wpierw musi przyjść Eliasz?» Rzekł im w odpowiedzi: «Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i naprawi wszystko. Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzonym. Otóż mówię wam: Eliasz już przyszedł i uczynili mu tak, jak chcieli, jak o nim jest napisane».
Komentarz do Ewangelii (18.02.2023)
Obraz: Jezus wraz z uczniami powrócił z krainy pogan. Po sześciu dniach udał się wraz z Piotrem, Jakubem i Janem na górę Przemienienia. Towarzyszę im w tej wędrówce. Uczestniczę razem z nimi w tym zadziwiającym wydarzeniu.
Myśl: Przemienienie Jezusa na górze wyznacza punkt zwrotny w Jego podróży do Jerozolimy, żeby tam oddać życie. Jest to także zwrot na drodze ucznia. Ojciec ukazuje apostołom misterium Syna. I choć uczniowie nie do końca rozumieli to, w czym uczestniczyli, to jednak była to wizja, która przygotowywała ich do stawienia czoła wyzwaniom przyszłości. Jezus przemieniony objawia też prawdę o Bogu i o człowieku, ukazuje rzeczywistość, ku której zmierzamy. To, co apostołom zostaje i odbija się echem to głos Ojca, który mówi: "Jego słuchajcie!".
Emocja: "Tak byli przestraszeni". Doświadczenie lęku nie jest obce przeżyciom religijnym. Ważne jednak ku czemu prowadzi: czy zamyka nas w sobie, paraliżuje, czy też otwiera na ufne powierzenie się Bogu. To nie my jesteśmy panami sytuacji, ale sam Bóg.
Wezwanie: Poproszę o łaskę słuchania "samego Jezusa". Podziękuję za doświadczenie obecności Boga w moim życiu i za naśladowanie Go. Uczynię gest uszanowania i oddam chwałę Bogu.
Skomentuj artykuł