Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!
Jezus zmierza do Jerozolimy, przechodząc przez miasta i wsie, rodzinne strony i pogranicza. Spotyka wielu ludzi, także chorych i cierpiących. Oczyma wyobraźni zobaczę te miejsca, spotykanych ludzi. Posłucham słów nauczania i zobaczę dziejące się cuda.
Czytania: Mdr 6,1-11; Łk 17,11-19
Z Ewangelii wg św. Łukasza:
Zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ich widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec». Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
Komentarz do Ewangelii:
Obraz: Jezus zmierza do Jerozolimy, przechodząc przez miasta i wsie, rodzinne strony i pogranicza. Spotyka wielu ludzi, także chorych i cierpiących. Oczyma wyobraźni zobaczę te miejsca, spotykanych ludzi. Posłucham słów nauczania i zobaczę dziejące się cuda.
Myśl: Podróż Jezusa do Jerozolimy nie jest zwyczajnym opisem historycznym, ale stanowi jakby obraz duchowej drogi życiowej ucznia. Ten krótki fragment, opowiadający historią wysłuchania żarliwej prośby – „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!” – jest bardzo dynamiczny. Jest wiele ruchu. Jezus z uczniami ‘zmierza’, ‘przechodzi’, ‘wchodzi’. Trędowaci ‘wychodzą naprzeciw’, ‘zatrzymują się’, ‘głośno wołają’, ‘idą’, ‘zostają oczyszczeni’. Historia uczy nas, że zbawienia nie osiągamy sami. Jest nam ofiarowane, choć jeszcze nie wszyscy je przyjęli i wciąż żyją, jak ‘trędowaci’.
Emocja: Posłani, aby być świadectwem zbawienia. Dziewięciu spośród trędowatych nadal nie wie, że zostali uwolnieni od grzechu i śmierci. Żyją nadal jak trędowaci. Samarytanin, który wraca, by podziękować, zostaje posłany jako misjonarz do głoszenia dobrej nowiny.
Wezwanie: Poproszę o łaskę uważności i słuchania słów Pana oraz naśladowanie Go. Podziękuję za oczyszczenie mnie z ‘trądu’ grzechu i misję głoszenia dobrej nowiny braciom.
Jubileusz 2025: Leon XIV przypomina młodym: „Wy również jesteście powołani do tej dojrzałości i zaproszeni do ‘zanurzenia się’ w Chrystusie, abyście mogli czuć tak, jak On czuje, i widzieć tak, jak On widzi. W szczególny sposób interesują was nadzieje, marzenia i trudności młodych ludzi, wszystkich młodych ludzi naszych czasów. Zachęcam was, abyście patrzyli na nich z takim samym współczuciem, jak Chrystus, i starali się wyobrazić sobie, w jaki sposób Kościół, zainspirowany wiarą, może wyjść im naprzeciw.” Dziękując za dar powołania do mojej specyficznej misji, zrobię znak krzyża i odmówię modlitwę: „Chwała Ojcu...”
dm


Skomentuj artykuł