Bezpieczeństwo rozwija. I dotyczy to nie tylko konkretnych osób, ale też wzajemnych relacji. Wspaniale jest mieć taką relację z Panem: bezpośrednią i gotową na niejedno zaskoczenie. Nie ma nic głupszego niż zakładanie maski przed Bogiem – On i tak zna nas lepiej niż my sami. Samarytanka może być naszą przewodniczką i inspirować do odważnych rozmów z Jezusem.
"Na pierwszy rzut oka ta prośba wydaje się trochę dziwaczna, prawda? Z jakiej racji Bóg miałby wodzić nas na pokuszenie? To nie brzmi dobrze! (...) Sam Jezus ostrzega: «biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie» (Mt 18,7). Okej. Więc o czym jest ta prośba?" - zastanawia się Matthew Leonard w książce "Modlitwa działa! Ogarnij katolicką duchowość". Autor nie tylko wyczerpująco opisuje w niej modlitwę "Ojcze nasz". Pokazuje również, jak się modlić, by czerpać z tego prawdziwą radość.
Każde dobro ma swoją historię w przeszłości i jakiś plan na przyszłość, która realizuje się krok po kroku. Jezus wypełnia swoją zapowiedź przyjścia i powrotu poprzez każdego z nas, kiedy świadczymy o Nim, idąc Jego drogą i żyjąc Jego Słowem.
Każdy człowiek nosi w sobie wyjątkowy dar i zadanie, które nie jest ciężarem, lecz wyrazem Bożego zaufania. Odpowiedzialność za to, co otrzymaliśmy, nie wynika ze strachu przed karą, ale z wdzięczności wobec Tego, który zna nas najlepiej. Jesteśmy zaproszeni, by wzrastać w miłości, dojrzewać w wolności i przynosić owoce dobra – nie dla uznania innych, lecz z potrzeby serca. Tam, gdzie lęk ustępuje miejsca zaufaniu, rodzi się prawdziwy pokój.
Ktoś, kto wierzy z Chrystusa, nie boi się nocy ani tego, co z nią przychodzi. Poproś dziś o łaskę bycia człowiekiem oczekującym Pana.
CNA/łs
Młodzi ludzie coraz bardziej interesują się religią – takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego na zlecenie Iona Institute w Irlandii Północnej. To wyraźne odwrócenie trendu – jak dotąd każdego roku młodzi dorośli deklarowali coraz mniejsze zainteresowanie sprawami wiary. Najmłodsza badana grupa, a więc osoby w wieku od 18 do 24 lat, przyznają, że mają „bardzo pozytywny” stosunek do chrześcijaństwa. To więcej niż wszystkie inne grupy wiekowe – nawet osoby powyżej 65 roku życia. Stosunek „bardzo negatywny” ma w tej grupie zaledwie 4% respondentów. „Co ciekawe, znaczną część z tych osób stanowią mężczyźni” – powiedział w rozmowie z agencją CNA David Quinn z Iona Institute.
"Chcemy, by anioł stale stał przy nas, byśmy go widzieli, jak każdego bliskiego. Ważniejsze jest, by wiedzieć, że on nam pomaga, chociaż go nie widać (...). Są trzy powołania: do klasztoru, do małżeństwa, do samotności w życiu świeckim. W żadnym z tych powołań anioł po objawieniu człowiekowi woli Bożej nie porzuca go" - pisał ks. Jan Twardowski. Przeczytaj fragment jego książki "Rozważania o pacierzu. Antologia".
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
- Przeraża mnie moment zastępowania ludzkiej kreatywności i twórczości przez sztuczną inteligencję - mówi o. Adam Szustak OP. W "Nocnym Vlogu" dominikanin skomentował zmiany w sieci, które spowoduje Sora 2, i podzielił się swoimi wątpliwościami.
DEON.pl / mł
Uzyskanie odpustu - zarówno zupełnego, jak i cząstkowego - dzięki różańcowi wcale nie jest trudne. Jak to zrobić? I czy odpust za różaniec można uzyskać tylko w październiku?
Aleteia / jh
Wobec śmierci człowieka, który wyrządził wiele zła naturalna może być ulga, nawet pewna forma radości. Ale kiedy przekracza to granicę i staje się pielęgnowaną nienawiścią, zaczyna nas samych uwierać. Co więc zrobić z tym, co czujemy i jak przekształcić emocje w krok ku uzdrowieniu?
Zobacz najważniejsze sceny z Biblii w jednym krótkim filmie - od stworzenia świata po Apokalipsę według świętego Jana. Dzięki spektakularnym wizualizacjom i nastrojowej muzyce poznasz kluczowe momenty Pisma Świętego w zaledwie półtorej minuty.
Chciwość okazuje się pułapką. Człowiek, który nie zauważa innych, nie dzieli się dobrami, których ma pod dostatkiem, ostatecznie traci wszystko. Nie wszystko zależy od naszych decyzji. Roztropność wyraża się poprzez to, że człowiek staje się bogaty tym, co daje innym. Pragnienie zatrzymania czegoś dla siebie zamyka nas na innych i oddala od Boga.
Ile razy mieliśmy takie doświadczenie, że wkładamy w coś mnóstwo wysiłku, a efektów nie widać? Zaczynamy biegać, żeby zrzucić kilka kilogramów, ale po tygodniu waga ani drgnie. Zapisujemy się na kurs języka obcego, ale po miesiącu wciąż dukamy jedynie podstawowe zwroty. Wkładamy serce w jakąś relację, staramy się, zabiegamy, a druga strona zdaje się tego nie zauważać. W takich chwilach przychodzi zniechęcenie. Pojawia się myśl: „To nie ma sensu. Trzeba dać sobie spokój”.
Uwięzieni we własnych wyobrażeniach. Bóg chce spełniać nasze prośby, wychodzi naprzeciw naszym potrzebom i oczekiwaniom. Czasami jednak natrafia na opór naszego zamknięcia w świecie własnych wyobrażeń i planów. Nie przychodzi dopasowując się do naszych wyobrażeń, ale czyni to, co jest najlepsze i konieczne dla mnie.
18 października przypada Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi, który przypomina, że wciąż, także w XXI wieku, człowiek potrafi czynić drugiego człowieka towarem.
Pomiędzy prawdziwą wiarą a zabobonem istnieje czasem bardzo cienka linia. W mentalności starożytnych Żydów odzienie kogoś wielkiego było z nim utożsamiane – uznawano je za przesiąknięte jego mocą i siłą. Była to przecież rzecz, która nieustannie przebywała ze swoim właścicielem, pozostawała najbliżej niego. Nasza bohaterka najwyraźniej też tak właśnie myśli. Nie ma szans na spotkanie twarzą w twarz z wielkim Uzdrowicielem; zresztą czy nie napawałaby Go obrzydzeniem jej przypadłość? Czy w ogóle chciałby poświęcić jej czas? Ale jeśli Jego moc jest od Boga – jak mówią niektórzy – to przecież sam Bóg może jej pomóc. Szata wystarczy! Nie musi dotykać Nauczyciela, to nie będzie konieczne.
Misja Jezusa i Jego uczniów bierze swój początek w miłości Boga do wszystkich swoich dzieci. Rozprzestrzenia się ona stopniowo zataczając coraz szersze kręgi, aż po najdalsze zakątki ziemi. Misja siedemdziesięciu dwóch uczniów rozwija się podobnie, jak rozesłanie dwunastu i samego Jezusa. On jednak zstąpił z nieba i przyszedł szukać braci, a Dwunastu zostało wybranych, zaś siedemdziesięciu dwóch ‘wyznaczonych’ do współpracy z Mistrzem. Ludzkość oczekuje na przyjęcie zbawienia.
Do drugiego odcinka podcastu DEON.pl zaprosiliśmy Annę Pęcak - dyrektor Krajowego Biura Alpha Polska, która w szczerej rozmowie z Piotrem Kosiarskim opowiada nie tylko o kursie Alpha, ale również o dziełach, w które była zaangażowana w ostatnich latach - Winnicy Racheli, rekolekcjach dla kobiet po decyzji aborcyjnej i programie Grief to Grace dla osób skrzywdzonych seksualnie.
Trzeba rozeznawać to, co ma rzeczywisty wpływ na nasze życie. Są bowiem rzeczy, które sprowadzają na nas śmierć, a lęk przed nimi prowadzi nas do zakłamania i gromadzenia dóbr. Jest też bojaźń Boża, która pozwala nam stanąć w prawdzie i wolności, dając nam spojrzenie pełne miłosierdzia.
YouTube / ks. Paweł Gołofit / mł
- Na modlitwie nie chodzi o to, żeby odciąć ciało, odciąć się od uczuć, emocji, wyobraźni czy myśli. Ciało to nie jest ciężar. Pierwszy krok do modlitwy to znalezienie postawy ciała, która jest dobra dla mnie, nie dla sąsiadki. Wybieranie niewygody czy umartwienia, żeby zbliżyć się do Boga, to jakieś kuriozum, ślepa uliczka, w którą poszliśmy i teraz zaczynamy to zauważać - mówi Dariusz Piórkowski SJ.
{{ article.description }}