Czy kobieta to nieudany mężczyzna? Czy jej miejsce jest tylko w domu? Jak wrażliwość kobiet i ich talenty mogą wspierać Kościół? Czy feminizm musi wywoływać najgorsze skojarzenia?
Wywiad z autorką książki "Feminizm - antyfeminizm" Joanną Petry-Mroczkowską.
"Autorka jest katoliczką, żoną i matką. Nie jest teoretykiem gender, ani wykształconym teologiem. Książka powstała również po to, by wskazać na rozbieżność między głoszeniem godności kobiet, wynoszeniem ich na piedestał a realnym docenianiem ich talentów i możliwości. Tu nie chodzi o kapłaństwo kobiet, prawa lesbijek, in vitro czy aborcję. Kobiety, katoliczki, mogą i powinny same kształtować swój wizerunek. O ich naturze nikt nie wie więcej, niż one same! Kościół naucza, że dyskryminacja jest grzechem. Nie określił jednak ściśle, co uważa za dyskryminację, a co nie. To zadanie należy do kobiet."
Skomentuj artykuł