Kto wiele przeżył, ma wiele do opowiedzenia. Mika Dunin jest niepijącą alkoholiczką. Przeszła długą i niełatwą drogę do trzeźwości i zdrowia. Dziś może pomagać innym, nie tylko uzależnionym.
Kto wiele przeżył, ma wiele do opowiedzenia. Mika Dunin jest niepijącą alkoholiczką. Przeszła długą i niełatwą drogę do trzeźwości i zdrowia. Dziś może pomagać innym, nie tylko uzależnionym.
Po ekshumacji, dokonanej cztery miesiące po śmierci ojca Szarbela, okazało się, że jego ciało jest nienaruszone i giętkie. Wydzielało także przyjemną woń i dziwną substancję - mieszaninę potu i krwi. Najdziwniejsze było jednak to, że ciało zakonnika nie było zimne, ale utrzymywało temperaturę zbliżoną do normalnej temperatury zdrowych ludzi.
Po ekshumacji, dokonanej cztery miesiące po śmierci ojca Szarbela, okazało się, że jego ciało jest nienaruszone i giętkie. Wydzielało także przyjemną woń i dziwną substancję - mieszaninę potu i krwi. Najdziwniejsze było jednak to, że ciało zakonnika nie było zimne, ale utrzymywało temperaturę zbliżoną do normalnej temperatury zdrowych ludzi.
Święty Bernard z Clairvaux w jednym ze swoich kazań poświęconych Maryi niezwykle pięknie wyraził oczekiwanie Boga i ludzkości na „tak” Maryi, zwracając się do Niej z błaganiem: „Wyczekuje anioł na odpowiedź, bo trzeba mu już było powrócić do Boga, który go posłał (...) o Pani, wyrzeknij słowo, (...)”. W taki oto sposób „prosi” Bóg o wolną zgodę Maryi podjętą w wolności, aby stać się człowiekiem.
Święty Bernard z Clairvaux w jednym ze swoich kazań poświęconych Maryi niezwykle pięknie wyraził oczekiwanie Boga i ludzkości na „tak” Maryi, zwracając się do Niej z błaganiem: „Wyczekuje anioł na odpowiedź, bo trzeba mu już było powrócić do Boga, który go posłał (...) o Pani, wyrzeknij słowo, (...)”. W taki oto sposób „prosi” Bóg o wolną zgodę Maryi podjętą w wolności, aby stać się człowiekiem.
"Można kochać biednych, których niszczą bezduszne „prawa rynku”, ale tych, których niszczy alkoholizm albo popełnione przestępstwo? Czy nie ma w nas pokusy podpowiadania Bogu, kogo powinien, a kogo nie powinien kochać? A w której grupie umieszczamy siebie samych? Kto z nas „jest bez grzechu”? - pyta abp Grzegorz Ryś.
"Można kochać biednych, których niszczą bezduszne „prawa rynku”, ale tych, których niszczy alkoholizm albo popełnione przestępstwo? Czy nie ma w nas pokusy podpowiadania Bogu, kogo powinien, a kogo nie powinien kochać? A w której grupie umieszczamy siebie samych? Kto z nas „jest bez grzechu”? - pyta abp Grzegorz Ryś.
Nareszcie urlop! Jak w dobrych humorach wyruszyć z domu? Planując urlop, widzimy już siebie na słonecznej plaży, nad jeziorem albo z plecakiem w górach. Tymczasem przed nami nie lada wyzwanie – pakowanie się i podróż do celu. To właśnie wtedy najczęściej dochodzi do pierwszych starć, które potrafią zepsuć nam humor. Czy można ich uniknąć?
Nareszcie urlop! Jak w dobrych humorach wyruszyć z domu? Planując urlop, widzimy już siebie na słonecznej plaży, nad jeziorem albo z plecakiem w górach. Tymczasem przed nami nie lada wyzwanie – pakowanie się i podróż do celu. To właśnie wtedy najczęściej dochodzi do pierwszych starć, które potrafią zepsuć nam humor. Czy można ich uniknąć?
- Pewnie liczycie na cud Ojca Pio – pytał lekarz - Nie ma w waszej sytuacji właściwie żadnej możliwości, żadnej szansy na cud. Ojciec Pio dotknął nas wyjątkowo. Dziś mam prawdziwą rodzinę, o którą prosiliśmy Ojca Pio.
- Pewnie liczycie na cud Ojca Pio – pytał lekarz - Nie ma w waszej sytuacji właściwie żadnej możliwości, żadnej szansy na cud. Ojciec Pio dotknął nas wyjątkowo. Dziś mam prawdziwą rodzinę, o którą prosiliśmy Ojca Pio.
Logo źródła: WAM Redakcja DEON.pl
Masz dosyć spędzania czasu przed telefonem? Marzysz o dobrej lekturze, którą można zabrać na plażę? Poznaj nasze wyjątkowe propozycje.
Masz dosyć spędzania czasu przed telefonem? Marzysz o dobrej lekturze, którą można zabrać na plażę? Poznaj nasze wyjątkowe propozycje.
Papież mówił o małżeństwie kobiety i mężczyzny, które "Bóg pobłogosławił w arcydziele swojego stworzenia. Błogosławieństwo to nigdy nie zostało cofnięte. Nie zniszczył go nawet grzech pierworodny”.
Papież mówił o małżeństwie kobiety i mężczyzny, które "Bóg pobłogosławił w arcydziele swojego stworzenia. Błogosławieństwo to nigdy nie zostało cofnięte. Nie zniszczył go nawet grzech pierworodny”.
Mamy właśnie najlepszy czas na kiszenie ogórków małosolnych. Sprawdźcie, jak smakuje ten przysmak przygotowany według przepisu dr Ewy Dąbrowskiej.
Mamy właśnie najlepszy czas na kiszenie ogórków małosolnych. Sprawdźcie, jak smakuje ten przysmak przygotowany według przepisu dr Ewy Dąbrowskiej.
"Co zrobić w sytuacji, gdy to nasi bliscy trafią na oddział intensywnej terapii, na przykład po wypadku samochodowym, i będziemy musieli odpowiedzieć sobie i lekarzom na pytanie, które z procedur są jeszcze ratowaniem życia, a które już tylko niepotrzebną męczarnią przedłużającą konanie?" - zastanawia się Tomasz Terlikowski w książce "Kiedy kończy się życie".
"Co zrobić w sytuacji, gdy to nasi bliscy trafią na oddział intensywnej terapii, na przykład po wypadku samochodowym, i będziemy musieli odpowiedzieć sobie i lekarzom na pytanie, które z procedur są jeszcze ratowaniem życia, a które już tylko niepotrzebną męczarnią przedłużającą konanie?" - zastanawia się Tomasz Terlikowski w książce "Kiedy kończy się życie".
"Jezus uzupełnia przykazanie miłości Boga o... rozum. Mam kochać Boga rozumem. A jeśli tak, to nie mogę usypiać go podczas modlitwy, jakby obudzony miał mi przeszkadzać" - pisze Paweł Krupa OP.
"Jezus uzupełnia przykazanie miłości Boga o... rozum. Mam kochać Boga rozumem. A jeśli tak, to nie mogę usypiać go podczas modlitwy, jakby obudzony miał mi przeszkadzać" - pisze Paweł Krupa OP.
"Potrafiłam napisać książkę o czymś, czego się najbardziej bałam, a potrafiłam to przekuć w nadzieję. Potrafię się uśmiechać, żyć dalej, funkcjonować" - mówiła.
"Potrafiłam napisać książkę o czymś, czego się najbardziej bałam, a potrafiłam to przekuć w nadzieję. Potrafię się uśmiechać, żyć dalej, funkcjonować" - mówiła.
Ciało ma swoje potrzeby i bardzo wyraźnie je komunikuje. Jednak nie zawsze potrafimy je usłyszeć. Co myślisz o swoim ciele, jak je postrzegasz? Czy troszczysz się o nie, jak o przyjaciela, czy traktujesz jak najemnika, który ma spełniać standardy i oczekiwania innych? Zatroszcz się o swoje ciało, a ono na pewno ci się odwdzięczy.
Ciało ma swoje potrzeby i bardzo wyraźnie je komunikuje. Jednak nie zawsze potrafimy je usłyszeć. Co myślisz o swoim ciele, jak je postrzegasz? Czy troszczysz się o nie, jak o przyjaciela, czy traktujesz jak najemnika, który ma spełniać standardy i oczekiwania innych? Zatroszcz się o swoje ciało, a ono na pewno ci się odwdzięczy.
Medjugorie (Medziugorie) to niewielka miejscowość w Bośni i Hercegowinie niedaleko Mostaru, tuż przy granicy z Chorwacją. Od 24 czerwca 1981 r. sześciorgu nastolatków zaczęła objawiać się - co wielokrotnie zeznali przed kolejnymi komisjami kościelnymi - Matka Boża, nazywana po chorwacku Gospą.
Medjugorie (Medziugorie) to niewielka miejscowość w Bośni i Hercegowinie niedaleko Mostaru, tuż przy granicy z Chorwacją. Od 24 czerwca 1981 r. sześciorgu nastolatków zaczęła objawiać się - co wielokrotnie zeznali przed kolejnymi komisjami kościelnymi - Matka Boża, nazywana po chorwacku Gospą.
"Oglądałem ostatnio serial "New Amsterdam", o szpitalu w Nowym Jorku. Tam są historie związane z odchodzeniem. Jest tam taka piękna wzruszająca scena, kiedy jedna z lekarek ma powiedzieć małej dziewczynce, że odejdzie. Ona pyta, jak to będzie, co się zmieni" - mówił dominikanin.
"Oglądałem ostatnio serial "New Amsterdam", o szpitalu w Nowym Jorku. Tam są historie związane z odchodzeniem. Jest tam taka piękna wzruszająca scena, kiedy jedna z lekarek ma powiedzieć małej dziewczynce, że odejdzie. Ona pyta, jak to będzie, co się zmieni" - mówił dominikanin.
Kraków to nie tylko zabytki i knajpiany gwar. Jeśli nie masz pomysłu, co robić w wolnym czasie, a lubisz korzystać z tego, co daje przyroda, mamy dla ciebie trzy podpowiedzi.
Kraków to nie tylko zabytki i knajpiany gwar. Jeśli nie masz pomysłu, co robić w wolnym czasie, a lubisz korzystać z tego, co daje przyroda, mamy dla ciebie trzy podpowiedzi.
Temat wykorzystania seksualnego w Kościele wciąż jest delikatny, trudny i bardzo bolesny. Jest też wymagający – bo by naprawdę dobrze się nim zająć, trzeba zmiany mentalności.
Temat wykorzystania seksualnego w Kościele wciąż jest delikatny, trudny i bardzo bolesny. Jest też wymagający – bo by naprawdę dobrze się nim zająć, trzeba zmiany mentalności.
Jak czerpać radość z każdego dnia? Jak pozbyć się lęku i poczucia bezradności? Spróbuj pokochać siebie. Nikt nie zrobi tego lepiej. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile w życiu. To normalne. Co jednak możemy zrobić, by patrzeć na siebie z większą miłością? Oto kilka podpowiedzi Virginii Ann Froehle, autorki książki „Kobiece serce”.
Jak czerpać radość z każdego dnia? Jak pozbyć się lęku i poczucia bezradności? Spróbuj pokochać siebie. Nikt nie zrobi tego lepiej. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile w życiu. To normalne. Co jednak możemy zrobić, by patrzeć na siebie z większą miłością? Oto kilka podpowiedzi Virginii Ann Froehle, autorki książki „Kobiece serce”.
Liczne ślady nadziei ofiarowanej światu przez Boga możemy odnaleźć w wielu miejscach Pisma Świętego. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że nadzieja jest czymś obiektywnym, rzeczywistym. Jest substancją, to znaczy fundamentem, podstawą, na której człowiek wierzący opiera całe swoje życie. Chrześcijańska nadzieja jest stałą łaską. Jest nade wszystko darem Boga, owocem działania Jego dobroci względem człowieka. Nadzieja jest cudownym odkryciem, że nawet gdyby spotkały człowieka wielkie trudy i przeciwności, to mimo wszystko i wbrew wszelkiej po ludzku tylko pojętej nadziei będzie on ufał Bogu. On go poprowadzi tak, by nie zwątpił nigdy w Jego pomoc. Człowiek obdarzony łaską nadziei będzie zawsze pamiętał, że Bóg kocha go i nigdy o nim nie zapomni.
Liczne ślady nadziei ofiarowanej światu przez Boga możemy odnaleźć w wielu miejscach Pisma Świętego. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że nadzieja jest czymś obiektywnym, rzeczywistym. Jest substancją, to znaczy fundamentem, podstawą, na której człowiek wierzący opiera całe swoje życie. Chrześcijańska nadzieja jest stałą łaską. Jest nade wszystko darem Boga, owocem działania Jego dobroci względem człowieka. Nadzieja jest cudownym odkryciem, że nawet gdyby spotkały człowieka wielkie trudy i przeciwności, to mimo wszystko i wbrew wszelkiej po ludzku tylko pojętej nadziei będzie on ufał Bogu. On go poprowadzi tak, by nie zwątpił nigdy w Jego pomoc. Człowiek obdarzony łaską nadziei będzie zawsze pamiętał, że Bóg kocha go i nigdy o nim nie zapomni.
"Czytając książkę, poczułem, że muszę do Broniszewic zaglądnąć, jako człowiek, ksiądz, ewangelizator, teolog i wykładowca, rekolekcjonista i misjonarz miłosierdzia. Potrzebuję dotknąć Ciała Chrystusa, w tej Jego szczególnej części, tam w Wielkopolsce, u Sióstr Dominikanek i Domu Chłopaków" - pisze ks. Przemysław Sawa.
"Czytając książkę, poczułem, że muszę do Broniszewic zaglądnąć, jako człowiek, ksiądz, ewangelizator, teolog i wykładowca, rekolekcjonista i misjonarz miłosierdzia. Potrzebuję dotknąć Ciała Chrystusa, w tej Jego szczególnej części, tam w Wielkopolsce, u Sióstr Dominikanek i Domu Chłopaków" - pisze ks. Przemysław Sawa.