bp Piotr Jarecki
"Kościół powinienem się zmienić, żeby świat dostrzegł to, co w nim szlachetne. Może odeszliśmy od nauki naszego Założyciela i dlatego świat uważa nas za niepotrzebną instytucję?"
"Kościół powinienem się zmienić, żeby świat dostrzegł to, co w nim szlachetne. Może odeszliśmy od nauki naszego Założyciela i dlatego świat uważa nas za niepotrzebną instytucję?"
Biblijne biesiady są jedynie pretekstem do okrywania tego, co najważniejsze. Kuchnia, którą proponujeemy, jest doprawiona trzema przyprawami: miłością, wdzięcznością i obecnością. Karmi, kształtuje i uzdrawia.
Biblijne biesiady są jedynie pretekstem do okrywania tego, co najważniejsze. Kuchnia, którą proponujeemy, jest doprawiona trzema przyprawami: miłością, wdzięcznością i obecnością. Karmi, kształtuje i uzdrawia.
bp Piotr Jarecki / Tomasz Krzyżak
Chrystus w potrójnej koronie? Gdzie On na tronie w takiej koronie siedział? Swoje Królestwo w najdoskonalszy sposób ukazał na krzyżu, zalany krwią, gdy musiał się poddać, zrezygnować z siebie dla dobra każdego człowieka. Chrystus Król miał i ma cierniową koronę, a nie złotą.
Chrystus w potrójnej koronie? Gdzie On na tronie w takiej koronie siedział? Swoje Królestwo w najdoskonalszy sposób ukazał na krzyżu, zalany krwią, gdy musiał się poddać, zrezygnować z siebie dla dobra każdego człowieka. Chrystus Król miał i ma cierniową koronę, a nie złotą.
bp Piotr Jarecki / Tomasz Krzyżak
"Jesteśmy za bardzo uwikłani w strukturę świata. Boimy się mówić prawdę, żeby nie stracić czegoś z rzeczy doczesnych" - twierdzi bp Piotr Jarecki.
"Jesteśmy za bardzo uwikłani w strukturę świata. Boimy się mówić prawdę, żeby nie stracić czegoś z rzeczy doczesnych" - twierdzi bp Piotr Jarecki.
Logo źródła: WAM Katarzyna Kobylarczyk
Poród, zapewnia doktor Beaupré, nie musi, nie powinien być traumą. Jak wyglądała jedna z pierwszych szkół porodowych w Polsce?
Poród, zapewnia doktor Beaupré, nie musi, nie powinien być traumą. Jak wyglądała jedna z pierwszych szkół porodowych w Polsce?
Logo źródła: WAM bp Piotr Jarecki / Tomasz Krzyżak / KAI
"Statystyki mówią, że kobiety są prześladowane, wykorzystywane, zabijane, że to one są najczęściej ofiarami przemocy domowej. To jest problem światowy, którego nie wolno nie widzieć" - twierdzi bp. Jarecki.
"Statystyki mówią, że kobiety są prześladowane, wykorzystywane, zabijane, że to one są najczęściej ofiarami przemocy domowej. To jest problem światowy, którego nie wolno nie widzieć" - twierdzi bp. Jarecki.
KAI / DEON.pl / kk
"Ideologia spłaszcza rzeczywistość, patrzy się na świat w kolorach czarno-białych, natomiast rzeczywistość jest szara, wielokolorowa i trzeba to przyjąć. Musimy się słuchać. Każdy mówi, a trudno jest słuchać" - podkreśla duchowny przestrzegając przed zaangażowanie Kościoła w Polsce w wojnę kulturową.
"Ideologia spłaszcza rzeczywistość, patrzy się na świat w kolorach czarno-białych, natomiast rzeczywistość jest szara, wielokolorowa i trzeba to przyjąć. Musimy się słuchać. Każdy mówi, a trudno jest słuchać" - podkreśla duchowny przestrzegając przed zaangażowanie Kościoła w Polsce w wojnę kulturową.
Logo źródła: WAM bp Piotr Jarecki / Tomasz Krzyżak
"Co więcej można powiedzieć? Przecież wszyscy wiemy, że to się nie powinno nigdy zdarzyć. Każdy wie, że to jest sytuacja trudna i przygnębiająca, która kładzie się cieniem na Kościele. Osoby zranione zostały zostawione sami sobie, nieraz może nie dawano im wiary" - mówi bp Piotr Jarecki.
"Co więcej można powiedzieć? Przecież wszyscy wiemy, że to się nie powinno nigdy zdarzyć. Każdy wie, że to jest sytuacja trudna i przygnębiająca, która kładzie się cieniem na Kościele. Osoby zranione zostały zostawione sami sobie, nieraz może nie dawano im wiary" - mówi bp Piotr Jarecki.
Pewien pan się zgłosił i mówi: „Księże, ale to jednak trochę niefajnie, że Bóg tak tych grzeszników kocha, a nas to co?”. Często do tego wracam, bo był to moment, kiedy zrozumiałem, jak duży problem możemy mieć z Ewangelią.
Pewien pan się zgłosił i mówi: „Księże, ale to jednak trochę niefajnie, że Bóg tak tych grzeszników kocha, a nas to co?”. Często do tego wracam, bo był to moment, kiedy zrozumiałem, jak duży problem możemy mieć z Ewangelią.
Byłem w diecezji odpowiedzialny za zespół, który przygotowywał zasady prewencji w tym zakresie. W wielu przypadkach iluś ludzi wiedziało, że dzieją się niedobre rzeczy, i nikt nic nie zrobił. Nawet w obliczu takiego zła możemy nie reagować!
Byłem w diecezji odpowiedzialny za zespół, który przygotowywał zasady prewencji w tym zakresie. W wielu przypadkach iluś ludzi wiedziało, że dzieją się niedobre rzeczy, i nikt nic nie zrobił. Nawet w obliczu takiego zła możemy nie reagować!
Spotykam różne osoby słuchające mocnych i poruszających świadectw w Kościele. Jednak w ich przypadku nie nastąpiło nawrócenie. Mówiły one bowiem: „A ja tak nie mam”. Ludzie oczekiwali, że pojawi się jakieś przeżycie, doznanie, coś, co ich poruszy, tym bardziej kiedy słyszeli z ust świadka, że „Bóg przychodzi teraz, aby was dotknąć, poruszyć serca”.
Spotykam różne osoby słuchające mocnych i poruszających świadectw w Kościele. Jednak w ich przypadku nie nastąpiło nawrócenie. Mówiły one bowiem: „A ja tak nie mam”. Ludzie oczekiwali, że pojawi się jakieś przeżycie, doznanie, coś, co ich poruszy, tym bardziej kiedy słyszeli z ust świadka, że „Bóg przychodzi teraz, aby was dotknąć, poruszyć serca”.
Wiosną 2019 roku CBOS opublikował badania dotyczące młodzieży z ostatniej klasy szkoły średniej, między innymi roli internetu w życiu młodych ludzi. Jedno z pytań brzmiało: czy zgadzają się, że ich życie bez internetu byłoby uboższe, smutne, gorsze? Prawie osiemdziesiąt procent odpowiedziało „tak” albo „zdecydowanie tak”. Nie potrafią sobie wyobrazić życia bez internetu.
Wiosną 2019 roku CBOS opublikował badania dotyczące młodzieży z ostatniej klasy szkoły średniej, między innymi roli internetu w życiu młodych ludzi. Jedno z pytań brzmiało: czy zgadzają się, że ich życie bez internetu byłoby uboższe, smutne, gorsze? Prawie osiemdziesiąt procent odpowiedziało „tak” albo „zdecydowanie tak”. Nie potrafią sobie wyobrazić życia bez internetu.
Jezus mówi o Królestwie przychodzącym z mocą, ale nie chodzi o to, że Jego słudzy mają się o nie bić. Bóg nie przynosi Królestwa w prze-mocy, tylko w nie-mocy. Bo co robi Jezus? Ostatecznie daje się zabić.
Jezus mówi o Królestwie przychodzącym z mocą, ale nie chodzi o to, że Jego słudzy mają się o nie bić. Bóg nie przynosi Królestwa w prze-mocy, tylko w nie-mocy. Bo co robi Jezus? Ostatecznie daje się zabić.
Warto zastanawiać się, w jaki sposób New Age (czy też inne duchowości) „przemawiają do duchowego głodu współczesnego człowieka”. Jak przemawiają? Czym uwodzą? Czy oferują coś, czego nie ma w Kościele? I jeszcze jedno istotne pytanie: w jaki sposób owe idee wpływają na wiarę członków Kościoła?
Warto zastanawiać się, w jaki sposób New Age (czy też inne duchowości) „przemawiają do duchowego głodu współczesnego człowieka”. Jak przemawiają? Czym uwodzą? Czy oferują coś, czego nie ma w Kościele? I jeszcze jedno istotne pytanie: w jaki sposób owe idee wpływają na wiarę członków Kościoła?
Są czasy, kiedy ta czy inna prawda wiary wydaje nam się trudna do przyjęcia, gdyż szczególnie kontrastuje z naszym aktualnym doświadczeniem dziejowym czy mentalnością owych czasów. Dzisiaj jest to dla wielu ludzi wiara w życie po śmierci.
Są czasy, kiedy ta czy inna prawda wiary wydaje nam się trudna do przyjęcia, gdyż szczególnie kontrastuje z naszym aktualnym doświadczeniem dziejowym czy mentalnością owych czasów. Dzisiaj jest to dla wielu ludzi wiara w życie po śmierci.
W momencie granicznym wystrzeli to z człowieka spontanicznie jak płomień, jak wdech tego, który się topi czy dusi; bez słów i wielkich refleksji, jako momentalny czysty akt ducha, w którym człowiek jest absolutnie cały.
W momencie granicznym wystrzeli to z człowieka spontanicznie jak płomień, jak wdech tego, który się topi czy dusi; bez słów i wielkich refleksji, jako momentalny czysty akt ducha, w którym człowiek jest absolutnie cały.
Jeżeli chcielibyśmy przemilczać słabości i konflikty w Kościele, przeciwstawialibyśmy się wyraźnym słowom Jana Pawła II, że Kościół ma być „domem ze szkła”, że mamy być transparentni i niczego nie tuszować.
Jeżeli chcielibyśmy przemilczać słabości i konflikty w Kościele, przeciwstawialibyśmy się wyraźnym słowom Jana Pawła II, że Kościół ma być „domem ze szkła”, że mamy być transparentni i niczego nie tuszować.
facebook.com / kk
"Umiejętność odróżniania (...) tego, co jest patologią, a co jest prawdziwą religijnością, (...) jest kluczowa dla budowania dojrzałej wiary. Co się dzieje, gdy jest inaczej, gdy tego rozróżnienia podjąć nie umiemy, pokazują choćby skandale seksualne z udziałem kluczowych postaci życia duchowego XX wieku" - pisze Tomasz Terlikowski.
"Umiejętność odróżniania (...) tego, co jest patologią, a co jest prawdziwą religijnością, (...) jest kluczowa dla budowania dojrzałej wiary. Co się dzieje, gdy jest inaczej, gdy tego rozróżnienia podjąć nie umiemy, pokazują choćby skandale seksualne z udziałem kluczowych postaci życia duchowego XX wieku" - pisze Tomasz Terlikowski.
Znana dziennikarka, żona, córka, kobieta, katoliczka... Nie boi się mówić o tym, ile dla niej znaczy wiara. Bohaterów swoich książek i reportaży pyta zawsze o rzeczy najważniejsze. W najbliższy czwartek sama na nie odpowie. Czy czuje się bardziej „Kobietą w wielkim mieście” czy raczej marzycielką z prowincji?
Znana dziennikarka, żona, córka, kobieta, katoliczka... Nie boi się mówić o tym, ile dla niej znaczy wiara. Bohaterów swoich książek i reportaży pyta zawsze o rzeczy najważniejsze. W najbliższy czwartek sama na nie odpowie. Czy czuje się bardziej „Kobietą w wielkim mieście” czy raczej marzycielką z prowincji?
Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj w pewnych kręgach katolików w Polsce, ktoś może zapytać, skąd bierze się fenomen popularności egzorcystów albo swoista „moda na Szatana” i wiara w zagrożenia. Z pewnością potrzeba dziś w Kościele mówienia o grzechu, diable, piekle oraz zagrożeniach dla wiary. Z drugiej jednak strony, przeakcentowanie roli Szatana i owych duchowych zagrożeń może wykrzywić naszą wiarę (zmutować ją).
Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj w pewnych kręgach katolików w Polsce, ktoś może zapytać, skąd bierze się fenomen popularności egzorcystów albo swoista „moda na Szatana” i wiara w zagrożenia. Z pewnością potrzeba dziś w Kościele mówienia o grzechu, diable, piekle oraz zagrożeniach dla wiary. Z drugiej jednak strony, przeakcentowanie roli Szatana i owych duchowych zagrożeń może wykrzywić naszą wiarę (zmutować ją).