Papież Franciszek: zły duch zawsze sieje wojny
Pokora, łagodność, wielkoduszność to punkty kluczowe dla budowania jedności w Kościele - stwierdził papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Jednocześnie Ojciec Święty wezwał chrześcijan do odrzucenia zawiści, zazdrości i kłótni.
Franciszek wyszedł w swojej homilii od początkowego pozdrowienia kierowanego przez biskupa podczas Eucharystii do zgromadzonych wiernych: "Pokój wam". Podkreślił, że pozdrowienie to jednoczy chrześcijan, aby tworzyli jedność duchową. Zauważył, że jeśli nie ma pokoju, jeśli nie jesteśmy w stanie pozdrowić się nawzajem w najszerszym znaczeniu tego słowa - posiadania serca otwartego w duchu pokoju, to nigdy nie będzie jedności. Dotyczy to jedności w świecie, mieście, dzielnicy czy w rodzinie.
- Zły duch zawsze sieje wojny. Zazdrość, zawiść, kłótnie, plotki niszczą pokój i dlatego nie może być jedności. A jak powinien zachowywać się chrześcijan, by przyczynić się do jedności, do znalezienia owej jedności? Paweł mówi wyraźnie: «abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością znosząc siebie nawzajem w miłości» (Ef 4,1). Te trzy postawy. Pokora: nie można obdarować pokojem bez pokory. Gdzie jest pycha, tam zawsze jest wojna, zawsze chęć zwycięstwa nad drugim, uważanie siebie za doskonalszego. Bez pokory nie ma pokoju, a bez pokoju nie ma jedności - powiedział papież.
Ojciec Święty zauważył, że zatraciliśmy obecnie zdolność łagodnego mówienia ze sobą, a wręcz przeciwnie usiłujemy karcić się nawzajem, czy obmawiać innych. Istotą natomiast łagodności jest znoszenie się nawzajem. Stąd potrzebna jest cierpliwość, znoszenie wad innych osób, tego, co się nam w nich nie podoba.
Jako trzeci punkt kluczowy dla budowania jedności w Kościele wskazał Franciszek wielkoduszność, serce w którym jest miejsce dla każdego.
- To tworzy więź pokoju, to jest godny sposób zachowania, aby budować więzi pokoju tworzącego jedność. Twórcą jedności jest Duch Święty, ale pokój sprzyja, przygotowuje tworzenie jedności. To jest sposób godny tajemnicy, do której jesteśmy powołani, tajemnicy Kościoła - zaznaczył papież.
Ojciec Święty zachęcił następnie do ponownego przeczytania 13 rozdziału z 1 Listu do Koryntian, nauczającego z jaką postawą należy czynić miejsce dla Ducha Świętego, aby tworzył jedność.
- Tajemnica Kościoła jest tajemnicą Ciała Chrystusa: «Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich » (Ef 4,6) - to jest jedność o którą Jezus prosił Ojca dla nas i w którego tworzeniu powinniśmy pomagać, ta jedność za pomocą więzi pokoju. A więź pokoju rośnie z pokorą, łagodnością, z znoszeniem się nawzajem, a także z wielkodusznością - stwierdził Franciszek.
- Prośmy Ducha Świętego, aby nam dał łaskę nie tylko zrozumienia, ale także przeżywania tej tajemnicy Kościoła, która jest tajemnicą jedności - zakończył swoją homilię papież.
Skomentuj artykuł