W Roku Rodziny Amoris Laetizia i podczas napływających informacji o postępach w pracach wykończeniowych w Sagrada Familia w Barcelonie, warto wspomnieć o tym, który był u początku tego wielkiego projektu. Wspominany przez Kościół 17 grudnia św. Józef Manyanet y Vives wiedział, że odnowa może przyjść tylko przez rodzinę. Temu poświęcił cały swój wysiłek i to on podsunął pomysł wybudowania kościoła Świętej Rodziny wielkiemu architektowi, Antonio Gaudiemu.
W Roku Rodziny Amoris Laetizia i podczas napływających informacji o postępach w pracach wykończeniowych w Sagrada Familia w Barcelonie, warto wspomnieć o tym, który był u początku tego wielkiego projektu. Wspominany przez Kościół 17 grudnia św. Józef Manyanet y Vives wiedział, że odnowa może przyjść tylko przez rodzinę. Temu poświęcił cały swój wysiłek i to on podsunął pomysł wybudowania kościoła Świętej Rodziny wielkiemu architektowi, Antonio Gaudiemu.
Oto tematy 117. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: komentarz na temat haniebnego zachowania Grzegorza Brauna; exposé Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska; komentarz na temat tego, w jakich okolicznościach jest możliwa realna zmiana w polskiej polityce; Zachód wciąż nie zdał testu Putina; rozmowa z Konradem Ciesiołkiewiczem na temat afery Pandora Gate; abp Jędraszewski odwołał proboszcza bazyliki mariackiej w Krakowie; adwentowe rozważanie papieża Franciszka; w Watykanie ma zapaść wyrok ws. kard. Angelo Becciu i innych dziewięciu osób; rozmowa z Mateuszem Baczyńskim o nadużyciach duchowych w niektórych katolickich wspólnotach; komentarz na temat słów tegorocznego noblisty Jona Fossego.
Oto tematy 117. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: komentarz na temat haniebnego zachowania Grzegorza Brauna; exposé Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska; komentarz na temat tego, w jakich okolicznościach jest możliwa realna zmiana w polskiej polityce; Zachód wciąż nie zdał testu Putina; rozmowa z Konradem Ciesiołkiewiczem na temat afery Pandora Gate; abp Jędraszewski odwołał proboszcza bazyliki mariackiej w Krakowie; adwentowe rozważanie papieża Franciszka; w Watykanie ma zapaść wyrok ws. kard. Angelo Becciu i innych dziewięciu osób; rozmowa z Mateuszem Baczyńskim o nadużyciach duchowych w niektórych katolickich wspólnotach; komentarz na temat słów tegorocznego noblisty Jona Fossego.
Paweł VI, kiedy beatyfikował naszego dzisiejszego patrona w 1975 roku, powiedział o nim: „Był człowiekiem niewielu słów, ale wielu czynów i głębokiej, czułej wiary, oraz niezłomnej woli… Historia jego życia, wydawałoby się jednostajnego i monotonnego, była jednak jak posługa lekarza, zawsze gotowego, zawsze dostępnego…, ‘sługi Chrystusa i szafarza tajemnic Bożych’”. Nazywano go ‘Dobrym Samarytaninem z Werony’. 15 grudnia Kościół wspomina błogosławionego Jana Karola Steeba, niemieckiego protestanta, który stał się katolickim księdzem i świadkiem miłosierdzia w mieście Romea i Julii.
Paweł VI, kiedy beatyfikował naszego dzisiejszego patrona w 1975 roku, powiedział o nim: „Był człowiekiem niewielu słów, ale wielu czynów i głębokiej, czułej wiary, oraz niezłomnej woli… Historia jego życia, wydawałoby się jednostajnego i monotonnego, była jednak jak posługa lekarza, zawsze gotowego, zawsze dostępnego…, ‘sługi Chrystusa i szafarza tajemnic Bożych’”. Nazywano go ‘Dobrym Samarytaninem z Werony’. 15 grudnia Kościół wspomina błogosławionego Jana Karola Steeba, niemieckiego protestanta, który stał się katolickim księdzem i świadkiem miłosierdzia w mieście Romea i Julii.
Jan od Krzyża, wspominany przez Kościół 14 grudnia, był uwięziony przez swoich współbraci w klasztorze w Toledo, w Hiszpanii. Wtrącono go do maleńkiej celi, w której się ledwo mieścił. Był głodzony, dostając do jedzenia tylko chleb i wodę oraz garść solonych ryb. Nie miał ubrania na zmianę. Wielokrotnie był chłostany wobec całej wspólnoty. Z rzadka dostawał kawałek papieru i pióro do pisania. Nieczęsto też dawano mu do dyspozycji świecę, żeby mógł mieć choć trochę więcej światła. To była cena, jaką płacił za pragnienie życia zgodnie z pierwotną regułą karmelitańską.
Jan od Krzyża, wspominany przez Kościół 14 grudnia, był uwięziony przez swoich współbraci w klasztorze w Toledo, w Hiszpanii. Wtrącono go do maleńkiej celi, w której się ledwo mieścił. Był głodzony, dostając do jedzenia tylko chleb i wodę oraz garść solonych ryb. Nie miał ubrania na zmianę. Wielokrotnie był chłostany wobec całej wspólnoty. Z rzadka dostawał kawałek papieru i pióro do pisania. Nieczęsto też dawano mu do dyspozycji świecę, żeby mógł mieć choć trochę więcej światła. To była cena, jaką płacił za pragnienie życia zgodnie z pierwotną regułą karmelitańską.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 33. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o książce zatytułowanej „Nie umarłam. Od krzywdy do wolności”. Jej autorką jest kobieta, która będąc dzieckiem została wykorzystana seksualnie przez księdza. Jak mówi sam tytuł, książka opowiada o bólu skrzywdzenia i o doświadczeniu bycia uratowanym z rozpaczy. Autorka książki chce pozostać anonimowa – Tośka Szewczyk, to jej pseudonim. 
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 33. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o książce zatytułowanej „Nie umarłam. Od krzywdy do wolności”. Jej autorką jest kobieta, która będąc dzieckiem została wykorzystana seksualnie przez księdza. Jak mówi sam tytuł, książka opowiada o bólu skrzywdzenia i o doświadczeniu bycia uratowanym z rozpaczy. Autorka książki chce pozostać anonimowa – Tośka Szewczyk, to jej pseudonim. 
Wizerunek Maryi ukazał się, kiedy z płaszcza Juana Diego wysypały się kwitnące w grudniu róże. Biskup upadł na kolana i przepraszał za swe niedowiarstwo. Ten płaszcz do dzisiaj jest przechowywany w sanktuarium Matki Bożej w Guadalupe. Po badaniach stwierdzono, że nie ma on znanych barwników, ani też śladów malowania pędzlem. Co więcej, i to jest prawdziwy cud, takie płótno indiańskie z agawy ulega biodegradacji po około 20 latach, a wizerunek z Guadalupe powstał prawie 500 lat temu.
Wizerunek Maryi ukazał się, kiedy z płaszcza Juana Diego wysypały się kwitnące w grudniu róże. Biskup upadł na kolana i przepraszał za swe niedowiarstwo. Ten płaszcz do dzisiaj jest przechowywany w sanktuarium Matki Bożej w Guadalupe. Po badaniach stwierdzono, że nie ma on znanych barwników, ani też śladów malowania pędzlem. Co więcej, i to jest prawdziwy cud, takie płótno indiańskie z agawy ulega biodegradacji po około 20 latach, a wizerunek z Guadalupe powstał prawie 500 lat temu.
Oto tematy 116. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: papież skierował orędzie na Światowy Dzień Młodzieży, a także na Konferencję Klimatyczną COP28 w Dubaju; rozmowa z prof. Janem Zielonką o czasie, polityce i przyszłości; Tomasz Terlikowski broni Monikę Horną-Cieślak, nową Rzecznik Praw Dziecka; kilka słów na temat wspólnoty "Mamre" i problemach z nią związanych; komentarz do filmu "Nic nie czuję"; rozmowa z Januszem Schwertnerem, jednym z twórców filmu "Nic nie czuję"; Tomasz Terlikowski poleca książkę na Adwent.
Oto tematy 116. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: papież skierował orędzie na Światowy Dzień Młodzieży, a także na Konferencję Klimatyczną COP28 w Dubaju; rozmowa z prof. Janem Zielonką o czasie, polityce i przyszłości; Tomasz Terlikowski broni Monikę Horną-Cieślak, nową Rzecznik Praw Dziecka; kilka słów na temat wspólnoty "Mamre" i problemach z nią związanych; komentarz do filmu "Nic nie czuję"; rozmowa z Januszem Schwertnerem, jednym z twórców filmu "Nic nie czuję"; Tomasz Terlikowski poleca książkę na Adwent.
8 grudnia Kościół czci Maryję Pannę w tajemnicy jej Niepokalanego Poczęcia. Tradycja Kościoła widzi w tym początek ‘nowego stworzenia’. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi został jednak ostatecznie sformułowany i ogłoszony 8 XII 1854 r. przez Piusa IX. Dlaczego tyle czasu zabrało Kościołowi, aby ogłosić ten dogmat, choć intuicję tej prawdy miał od początku?
8 grudnia Kościół czci Maryję Pannę w tajemnicy jej Niepokalanego Poczęcia. Tradycja Kościoła widzi w tym początek ‘nowego stworzenia’. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi został jednak ostatecznie sformułowany i ogłoszony 8 XII 1854 r. przez Piusa IX. Dlaczego tyle czasu zabrało Kościołowi, aby ogłosić ten dogmat, choć intuicję tej prawdy miał od początku?
„Dialogi w połowie drogi” – Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o czekaniu. Słowo, nierozłącznie związane z adwentem, które daje okazje do rozmowy o trudnej sztuce czekania, o tym na co czekamy, jak czekamy i czego się – ciągle na coś czekając – obawiamy.
„Dialogi w połowie drogi” – Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o czekaniu. Słowo, nierozłącznie związane z adwentem, które daje okazje do rozmowy o trudnej sztuce czekania, o tym na co czekamy, jak czekamy i czego się – ciągle na coś czekając – obawiamy.
Narcyz Putz urodził się w zaborze pruskim, ale aktywnie działał na rzecz społeczności polskiej na terenie Wielkopolski. Był społecznie zaangażowany w odbudowywanie państwowości polskiej. Dbał o polskich chłopów i rolników. Zginął jako męczennik w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau w czasie II wojny światowej. 5 grudnia wspominamy w liturgii błogosławionego księdza Narcyza Putza, jednego ze 108 męczenników II wojny światowej, wyniesionych do chwały ołtarzy przez Jana Pawła II.
Narcyz Putz urodził się w zaborze pruskim, ale aktywnie działał na rzecz społeczności polskiej na terenie Wielkopolski. Był społecznie zaangażowany w odbudowywanie państwowości polskiej. Dbał o polskich chłopów i rolników. Zginął jako męczennik w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau w czasie II wojny światowej. 5 grudnia wspominamy w liturgii błogosławionego księdza Narcyza Putza, jednego ze 108 męczenników II wojny światowej, wyniesionych do chwały ołtarzy przez Jana Pawła II.
Św. Barbara, wspominana 4 grudnia, należy do grona tak zwanych Czternastu Świętych Wspomożycieli. Jest patronką dobrej śmierci, przyzywaną w godzinach utrapienia. Jej wielkim czcicielem był św. Stanisław Kostka. Zginęła jako męczennica za wiarę z ręki własnego ojca. Czczona jest w Kościele wschodnim i zachodnim. Przyjrzymy się dzisiaj postaci św. Barbary, dziewicy i męczennicy, orędującej za ludźmi ciężkiej i niebezpiecznej pracy.
Św. Barbara, wspominana 4 grudnia, należy do grona tak zwanych Czternastu Świętych Wspomożycieli. Jest patronką dobrej śmierci, przyzywaną w godzinach utrapienia. Jej wielkim czcicielem był św. Stanisław Kostka. Zginęła jako męczennica za wiarę z ręki własnego ojca. Czczona jest w Kościele wschodnim i zachodnim. Przyjrzymy się dzisiaj postaci św. Barbary, dziewicy i męczennicy, orędującej za ludźmi ciężkiej i niebezpiecznej pracy.
Oto tematy 115. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: najpierw ostra wymiana zdań pomiędzy przewodniczącymi Konferencji Episkopatu Polski i Niemiec a na koniec zapewnienie, że będą szukać porozumienia; sekretarz Synodu o synodalności przekonuje, że trzeba poszukać nowego modelu sprawowania posługi biskupiej; są rozstrzygnięcia dotyczące rozeznania sytuacji osób rozwiedzionych w nowych związkach w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej; rozmowa z dr. Tomaszem Barcińskim z Centrum Badań Kosmicznych PAN; papież Franciszek nałożył kary na kard. Raymonda Burke'a; papież skierował słowo do osób skrzywdzonych w Koście w jednej z francuskich diecezji; Tomasz Terlikowski poleca lekturę na rozpoczynający się Adwent.
Oto tematy 115. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: najpierw ostra wymiana zdań pomiędzy przewodniczącymi Konferencji Episkopatu Polski i Niemiec a na koniec zapewnienie, że będą szukać porozumienia; sekretarz Synodu o synodalności przekonuje, że trzeba poszukać nowego modelu sprawowania posługi biskupiej; są rozstrzygnięcia dotyczące rozeznania sytuacji osób rozwiedzionych w nowych związkach w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej; rozmowa z dr. Tomaszem Barcińskim z Centrum Badań Kosmicznych PAN; papież Franciszek nałożył kary na kard. Raymonda Burke'a; papież skierował słowo do osób skrzywdzonych w Koście w jednej z francuskich diecezji; Tomasz Terlikowski poleca lekturę na rozpoczynający się Adwent.
Ojciec Mercurian, generał jezuitów w drugiej połowie XVI wieku „zastanawiał się długo i wahał, zanim się zgodził na desant jezuitów w Anglii. Nie tyle ze względu na grożące im niebezpieczeństwo, lecz dlatego, że nie chciał, aby zostali uwikłani w gęstą sieć politycznych i religijnych interesów, narażających na szwank ich działalność apostolską. W celu uniknięcia tego wydał im dwa ostre rozkazy: nie mieszać się do polityki i nie robić nic, co mogłoby być interpretowane jako chęć przejęcia” majątku Kościoła. 1 grudnia wspominamy św. Edmunda Campiona i towarzyszy, męczenników angielskich.
Ojciec Mercurian, generał jezuitów w drugiej połowie XVI wieku „zastanawiał się długo i wahał, zanim się zgodził na desant jezuitów w Anglii. Nie tyle ze względu na grożące im niebezpieczeństwo, lecz dlatego, że nie chciał, aby zostali uwikłani w gęstą sieć politycznych i religijnych interesów, narażających na szwank ich działalność apostolską. W celu uniknięcia tego wydał im dwa ostre rozkazy: nie mieszać się do polityki i nie robić nic, co mogłoby być interpretowane jako chęć przejęcia” majątku Kościoła. 1 grudnia wspominamy św. Edmunda Campiona i towarzyszy, męczenników angielskich.
Andrzej był pierwszym powołanym do grona apostołów. Od samego początku miał dar przyprowadzania ludzi do Jezusa. On przyprowadził najpierw swojego brata, Szymona, potem grupę prozelitów, którzy chcieli zobaczyć Jezusa. Apostołował wśród Greków. Jest uważany za apostoła Słowian. Zginął ukrzyżowany, podobnie do jego Pana. 30 listopada Kościół wspomina św. Andrzeja, apostoła.
Andrzej był pierwszym powołanym do grona apostołów. Od samego początku miał dar przyprowadzania ludzi do Jezusa. On przyprowadził najpierw swojego brata, Szymona, potem grupę prozelitów, którzy chcieli zobaczyć Jezusa. Apostołował wśród Greków. Jest uważany za apostoła Słowian. Zginął ukrzyżowany, podobnie do jego Pana. 30 listopada Kościół wspomina św. Andrzeja, apostoła.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 31. Tym razem autorzy podcastu zatrzymują się przy temacie trwającego wciąż synodu. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o spotkaniach, dyskusjach i rozmowach synodalnych, ale też o wynikającym stąd swoistym ryzyku słuchania i usłyszenia.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 31. Tym razem autorzy podcastu zatrzymują się przy temacie trwającego wciąż synodu. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o spotkaniach, dyskusjach i rozmowach synodalnych, ale też o wynikającym stąd swoistym ryzyku słuchania i usłyszenia.
Poznał co to ubóstwo i ciężka praca. Urodził się jako osiemnaste dziecko z dziewiętnaściorga rodzeństwa. Był utalentowany i miał niezwykłą łatwość uczenia się języków. Ukończył studia prawnicze. Wstąpił do franciszkanów. Był kaznodzieją zakonnym i pełnił też urząd inkwizytora. Głosił kazania we Włoszech i w wielu krajach Europy. Był mediatorem w wielu sporach. Zakładał "banki pobożne" dla ubogich. 28 listopada wspominamy słynnego kaznodzieję, św. Jakuba z Marchii, franciszkanina. Rozmach jego działalności kaznodziejskiej nawet dzisiaj może budzić podziw.
Poznał co to ubóstwo i ciężka praca. Urodził się jako osiemnaste dziecko z dziewiętnaściorga rodzeństwa. Był utalentowany i miał niezwykłą łatwość uczenia się języków. Ukończył studia prawnicze. Wstąpił do franciszkanów. Był kaznodzieją zakonnym i pełnił też urząd inkwizytora. Głosił kazania we Włoszech i w wielu krajach Europy. Był mediatorem w wielu sporach. Zakładał "banki pobożne" dla ubogich. 28 listopada wspominamy słynnego kaznodzieję, św. Jakuba z Marchii, franciszkanina. Rozmach jego działalności kaznodziejskiej nawet dzisiaj może budzić podziw.
Małgorzata Sabaudzka pochodziła z książęcego rodu. Była siostrzenicą papieża Klemensa VII. Choć umarła jako zakonnica, to jednak jest czczona jako patronka wdów. Była mistyczką. W jej obecności siostra z jej klasztoru miała wizje dotyczące objawień z Fatimy, na ponad czterysta sześćdziesiąt lat przed nimi. 27 listopada Kościół wspomina błogosławioną Małgorzatę Sabaudzką.
Małgorzata Sabaudzka pochodziła z książęcego rodu. Była siostrzenicą papieża Klemensa VII. Choć umarła jako zakonnica, to jednak jest czczona jako patronka wdów. Była mistyczką. W jej obecności siostra z jej klasztoru miała wizje dotyczące objawień z Fatimy, na ponad czterysta sześćdziesiąt lat przed nimi. 27 listopada Kościół wspomina błogosławioną Małgorzatę Sabaudzką.
Oto tematy 114. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: abp Galbas wygłosił podsumowanie pierwszej sesji Synodu o synodalności; abp Gądecki w mocnych słowach skrytykował niemiecką drogę synodalną i odcina się od Synodu od synodalności; rozmowa z archimandrytą Kiryłem Howorunem o tym, kim jest Putin i jaka jest jego religijność; przykład bpa Stefana Regmunta pokazuje, jak polski episkopat lekceważy zalecenia Watykanu; polscy biskupi otrzymali talerz z kolcami od osób skrzywdzonych; rozmowa z o. Tomaszem Biłką OP o cierniach, sztuce i osobach skrzywdzonych w Kościele; papież spotkał się z osobami transpłciowymi.
Oto tematy 114. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: abp Galbas wygłosił podsumowanie pierwszej sesji Synodu o synodalności; abp Gądecki w mocnych słowach skrytykował niemiecką drogę synodalną i odcina się od Synodu od synodalności; rozmowa z archimandrytą Kiryłem Howorunem o tym, kim jest Putin i jaka jest jego religijność; przykład bpa Stefana Regmunta pokazuje, jak polski episkopat lekceważy zalecenia Watykanu; polscy biskupi otrzymali talerz z kolcami od osób skrzywdzonych; rozmowa z o. Tomaszem Biłką OP o cierniach, sztuce i osobach skrzywdzonych w Kościele; papież spotkał się z osobami transpłciowymi.
„Dla chwały Boga i Jego świętego imienia” życie oddało 96 Wietnamczyków, 11 Hiszpanów i 10 Francuzów, 8 biskupów, 50 kapłanów, pozostali to świeccy, jedna kobieta, matka sześciorga dzieci. Pięćdziesiąt osób spośród nich należało do rodziny dominikańskiej. 24 listopada wspominamy 117 męczenników, którzy zginęli w prześladowaniach w latach od 1765 do 1862.
„Dla chwały Boga i Jego świętego imienia” życie oddało 96 Wietnamczyków, 11 Hiszpanów i 10 Francuzów, 8 biskupów, 50 kapłanów, pozostali to świeccy, jedna kobieta, matka sześciorga dzieci. Pięćdziesiąt osób spośród nich należało do rodziny dominikańskiej. 24 listopada wspominamy 117 męczenników, którzy zginęli w prześladowaniach w latach od 1765 do 1862.
„Prześladowania religijne na początku XX wieku w Meksyku były nie mniej okrutne niż prześladowania w Rzymie na początku ery chrześcijańskiej, a katolicy meksykańscy byli nie mniej heroiczni niż chrześcijanie rzymskich katakumb i igrzysk… Najgorsze zaczęło się w 1914 roku, gdy Venustiano Carranza zdobył władzę. Jego oddziały wkroczyły do miasta Meksyk. Żołnierze wtargnęli do kościołów, rozrzucali po posadzce konsekrowane hostie, urządzali tańce, strzelali do tabernakulów i krzyży, a raz nawet do monstrancji z wystawionym Najświętszym Sakramentem”*.
„Prześladowania religijne na początku XX wieku w Meksyku były nie mniej okrutne niż prześladowania w Rzymie na początku ery chrześcijańskiej, a katolicy meksykańscy byli nie mniej heroiczni niż chrześcijanie rzymskich katakumb i igrzysk… Najgorsze zaczęło się w 1914 roku, gdy Venustiano Carranza zdobył władzę. Jego oddziały wkroczyły do miasta Meksyk. Żołnierze wtargnęli do kościołów, rozrzucali po posadzce konsekrowane hostie, urządzali tańce, strzelali do tabernakulów i krzyży, a raz nawet do monstrancji z wystawionym Najświętszym Sakramentem”*.