Czasami jesteśmy w sytuacji uczniów Chrystusa, kiedy w trudach życia gotowi jesteśmy zrobić coś – cokolwiek, byle odzyskać zdrowie, spokój i poczucie Jego bliskości. Pragniemy obecności Jezusa, bo z Nim szybko znajdujemy się na ‘drugim brzegu’, pokonujemy trudności.
Czasami jesteśmy w sytuacji uczniów Chrystusa, kiedy w trudach życia gotowi jesteśmy zrobić coś – cokolwiek, byle odzyskać zdrowie, spokój i poczucie Jego bliskości. Pragniemy obecności Jezusa, bo z Nim szybko znajdujemy się na ‘drugim brzegu’, pokonujemy trudności.
Czym jest prawdziwe powołanie do działania w świecie? To nie tylko słowa i gesty, ale przede wszystkim życie pełne zaufania i prostoty. Głoszenie wartości, nawet w obliczu odrzucenia, wymaga odwagi i pokory. Prawdziwa siła misji nie tkwi w zasobach i zabezpieczeniach, lecz w autentycznym świadectwie życia złączonego z głębszą prawdą.
Czym jest prawdziwe powołanie do działania w świecie? To nie tylko słowa i gesty, ale przede wszystkim życie pełne zaufania i prostoty. Głoszenie wartości, nawet w obliczu odrzucenia, wymaga odwagi i pokory. Prawdziwa siła misji nie tkwi w zasobach i zabezpieczeniach, lecz w autentycznym świadectwie życia złączonego z głębszą prawdą.
Często mamy wrażenie, że gdybyśmy mieli okazję spotkać osobiście Pana, zobaczyć Go, słuchać Jego słów, być świadkami Jego cudów, wtedy byśmy Mu uwierzyli. To jest jednak mylące. Jego bliscy właśnie z tego powodu Go odrzucili.
Często mamy wrażenie, że gdybyśmy mieli okazję spotkać osobiście Pana, zobaczyć Go, słuchać Jego słów, być świadkami Jego cudów, wtedy byśmy Mu uwierzyli. To jest jednak mylące. Jego bliscy właśnie z tego powodu Go odrzucili.
Czasami przyzwyczajamy się do swoich małości czy grzechów i wolimy nasze zło niż Boże dobro. Egzorcyzm Jezusa w krainie pogan, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, ukazuje wielkie zwycięstwo Jezusa.
Czasami przyzwyczajamy się do swoich małości czy grzechów i wolimy nasze zło niż Boże dobro. Egzorcyzm Jezusa w krainie pogan, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, ukazuje wielkie zwycięstwo Jezusa.
Bóg walczy o człowieka, jest emocjonalny. Racjonalistyczna mentalność naszych czasów nie wyczuwa emocjonalnej głębi relacji Boga do człowieka.
Bóg walczy o człowieka, jest emocjonalny. Racjonalistyczna mentalność naszych czasów nie wyczuwa emocjonalnej głębi relacji Boga do człowieka.
Jezus często korzysta z przypowieści, aby pokazać prawdę o życiu. Zrozumienie tej tajemnicy jest zawsze uzależnione od wielu czynników. Wszystkie słowa Jezusa są rodzajem przypowieści, która dotyczy każdego z nas, i która jest otwarta na wciąż nowe interpretacje. To nie relatywizm, ale wolność i rozeznanie.
Jezus często korzysta z przypowieści, aby pokazać prawdę o życiu. Zrozumienie tej tajemnicy jest zawsze uzależnione od wielu czynników. Wszystkie słowa Jezusa są rodzajem przypowieści, która dotyczy każdego z nas, i która jest otwarta na wciąż nowe interpretacje. To nie relatywizm, ale wolność i rozeznanie.
Czym tak naprawdę są więzi, które nas jednoczą? Nie zawsze opierają się na krwi czy wspólnej historii, ale na głębokim wewnętrznym pragnieniu realizowania wspólnych wartości i celów. Jak wypełnianie woli wyższej staje się fundamentem duchowej bliskości, która przekracza granice biologii i codziennych relacji.
Czym tak naprawdę są więzi, które nas jednoczą? Nie zawsze opierają się na krwi czy wspólnej historii, ale na głębokim wewnętrznym pragnieniu realizowania wspólnych wartości i celów. Jak wypełnianie woli wyższej staje się fundamentem duchowej bliskości, która przekracza granice biologii i codziennych relacji.
Wewnętrzne konflikty potrafią rozbijać zarówno pojedyncze osoby, jak i całe społeczności. Jak odnaleźć równowagę, która nie tylko buduje, ale też chroni przed destrukcyjnym działaniem chaosu? Dlaczego harmonia i jasność intencji są kluczowe w naszym codziennym życiu, szczególnie w relacjach z innymi?
Wewnętrzne konflikty potrafią rozbijać zarówno pojedyncze osoby, jak i całe społeczności. Jak odnaleźć równowagę, która nie tylko buduje, ale też chroni przed destrukcyjnym działaniem chaosu? Dlaczego harmonia i jasność intencji są kluczowe w naszym codziennym życiu, szczególnie w relacjach z innymi?
KAI
Do bycia „prawdziwym w swoim wnętrzu i w życiu” zachęcił Ojciec Święty uczestników Jubileuszu pracowników Środków Społecznego Przekazu. Franciszek poprosił o przekazanie zgromadzonym tekstu przygotowanego dziewięciostronicowego przemówienia prefekta Dykasterii do spraw Komunikacji, dr. Paolo Ruffiniego, sam wygłaszając kilka spontanicznych słów.
Do bycia „prawdziwym w swoim wnętrzu i w życiu” zachęcił Ojciec Święty uczestników Jubileuszu pracowników Środków Społecznego Przekazu. Franciszek poprosił o przekazanie zgromadzonym tekstu przygotowanego dziewięciostronicowego przemówienia prefekta Dykasterii do spraw Komunikacji, dr. Paolo Ruffiniego, sam wygłaszając kilka spontanicznych słów.
Powołanie to nieskrępowany wybór Boga. Z niego wyrasta wezwanie, które czyni nas świadomymi naśladowcami, przeżywającymi swoje powołanie w konkretnych okolicznościach życia. Jest to działanie stwórcze.
Powołanie to nieskrępowany wybór Boga. Z niego wyrasta wezwanie, które czyni nas świadomymi naśladowcami, przeżywającymi swoje powołanie w konkretnych okolicznościach życia. Jest to działanie stwórcze.
Wybrani przez Chrystusa mają po pierwsze być z Nim, mają Mu towarzyszyć. Dopiero potem Jezus wymaga od nich dyspozycyjności, aby "głosić naukę" i "uwalniać od złego ducha".
Wybrani przez Chrystusa mają po pierwsze być z Nim, mają Mu towarzyszyć. Dopiero potem Jezus wymaga od nich dyspozycyjności, aby "głosić naukę" i "uwalniać od złego ducha".
Jezus otacza się tłumem, który pragnie uzdrowienia i nadziei. Scena nad Jeziorem Tyberiadzkim ukazuje początek nowej wspólnoty – Kościoła, który podąża za Nim od zniewolenia do wolności. To zaproszenie, by odkryć w słabości źródło siły, a w krzyżu drogę do odnowy i prawdziwej wspólnoty z Bogiem i bliźnimi. Jak my możemy podążać razem, znajdując w wierze odpowiedź na nasze pragnienia?
Jezus otacza się tłumem, który pragnie uzdrowienia i nadziei. Scena nad Jeziorem Tyberiadzkim ukazuje początek nowej wspólnoty – Kościoła, który podąża za Nim od zniewolenia do wolności. To zaproszenie, by odkryć w słabości źródło siły, a w krzyżu drogę do odnowy i prawdziwej wspólnoty z Bogiem i bliźnimi. Jak my możemy podążać razem, znajdując w wierze odpowiedź na nasze pragnienia?
Jezus przypomina, że prawo ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie. W Ewangelii o szabacie i zrywaniu kłosów ukazuje, jak żyć w harmonii z Bogiem i sobą samym. Poznaj głębię tego przesłania, które pozostaje aktualne także dziś.
Jezus przypomina, że prawo ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie. W Ewangelii o szabacie i zrywaniu kłosów ukazuje, jak żyć w harmonii z Bogiem i sobą samym. Poznaj głębię tego przesłania, które pozostaje aktualne także dziś.
Uczynki i praktyki religijne, które prowadzą do smutku to fałszywa religia. To efekt pragnień i dążeń człowieka. Myli się Boga z własną sytuacją afektywną i z własnym uczuciem. Prawdziwa religia to rozpoznanie daru Boga – Jezusa, który stał się prawdziwym człowiekiem.
Uczynki i praktyki religijne, które prowadzą do smutku to fałszywa religia. To efekt pragnień i dążeń człowieka. Myli się Boga z własną sytuacją afektywną i z własnym uczuciem. Prawdziwa religia to rozpoznanie daru Boga – Jezusa, który stał się prawdziwym człowiekiem.
KAI / jk
„Im bardziej istnieją w nas niedostatki, tym więcej jest nadmiaru Boga. Pan bowiem pragnie sprawować z nami święto, święto które będzie trwało bez końca” – zapewnił papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
„Im bardziej istnieją w nas niedostatki, tym więcej jest nadmiaru Boga. Pan bowiem pragnie sprawować z nami święto, święto które będzie trwało bez końca” – zapewnił papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Na wesele w Kanie Galilejskiej, o którym czytamy w dzisiejszej Ewangelii, możemy spojrzeć bardzo powierzchownie i dostrzec w tym opisie jedynie ten zadziwiający cud przemiany wody w wino. Możemy się skupić wyłącznie na mocy, którą dysponował Jezus, a która pozwalała mu na takie znaki. Możemy próbować wyliczyć, ileż to litrów trunku powstało w kamiennych stągwiach. Jednak bardziej niż to wszystko, powinno nas zastanowić to, w jaki sposób tenże cud się dokonał.
Na wesele w Kanie Galilejskiej, o którym czytamy w dzisiejszej Ewangelii, możemy spojrzeć bardzo powierzchownie i dostrzec w tym opisie jedynie ten zadziwiający cud przemiany wody w wino. Możemy się skupić wyłącznie na mocy, którą dysponował Jezus, a która pozwalała mu na takie znaki. Możemy próbować wyliczyć, ileż to litrów trunku powstało w kamiennych stągwiach. Jednak bardziej niż to wszystko, powinno nas zastanowić to, w jaki sposób tenże cud się dokonał.
Bóg wychodzi na spotkanie człowieka. Powołanie Lewiego wskazuje na ‘nowość’ Ewangelii i staje się alegorią relacji człowieka z Bogiem. Bóg idzie tam, gdzie człowiek jest ‘uwięziony’ w grzechu, duchowym paraliżu i wzywa go do pójścia za Nim. Nie odrzuca nikogo i ma moc, aby wszystkich powołać.
Bóg wychodzi na spotkanie człowieka. Powołanie Lewiego wskazuje na ‘nowość’ Ewangelii i staje się alegorią relacji człowieka z Bogiem. Bóg idzie tam, gdzie człowiek jest ‘uwięziony’ w grzechu, duchowym paraliżu i wzywa go do pójścia za Nim. Nie odrzuca nikogo i ma moc, aby wszystkich powołać.
Czy potrafimy zaufać, że nasze największe słabości mogą zostać przezwyciężone? Scena uzdrowienia paralityka w Kafarnaum ukazuje, jak wiara, odwaga i wspólnota mogą otworzyć drogę do głębokiej przemiany – nie tylko ciała, ale i duszy. To zaproszenie, by odkryć nowy horyzont życia, w którym ufność staje się kluczem do uwolnienia i odrodzenia.
Czy potrafimy zaufać, że nasze największe słabości mogą zostać przezwyciężone? Scena uzdrowienia paralityka w Kafarnaum ukazuje, jak wiara, odwaga i wspólnota mogą otworzyć drogę do głębokiej przemiany – nie tylko ciała, ale i duszy. To zaproszenie, by odkryć nowy horyzont życia, w którym ufność staje się kluczem do uwolnienia i odrodzenia.
Najpierw teściowa Piotra, potem uboga wdowa, która "odda wszystko". Obie pokazują, że drobne i nieznane elementy rzeczywistości naszego życia mają fundamentalne znaczenie dla Ewangelii. Jezus nie "osiada na laurach", nie rozkoszuje się sukcesem. Idzie "gdzie indziej", by świadczyć, bo to jest Jego powołaniem.
Najpierw teściowa Piotra, potem uboga wdowa, która "odda wszystko". Obie pokazują, że drobne i nieznane elementy rzeczywistości naszego życia mają fundamentalne znaczenie dla Ewangelii. Jezus nie "osiada na laurach", nie rozkoszuje się sukcesem. Idzie "gdzie indziej", by świadczyć, bo to jest Jego powołaniem.
Działanie Boga budzi zdumienie. Nie spodziewamy się po Jezusie tego, co zamierza. Mamy inne wyobrażenie. Dlatego często boimy się pozwolić Mu działać w naszym życiu. A jednak Jezus działa, wyrzucając z ludzi ducha sprzeciwu Bogu i nawracając ku Niemu pogubionych.
Działanie Boga budzi zdumienie. Nie spodziewamy się po Jezusie tego, co zamierza. Mamy inne wyobrażenie. Dlatego często boimy się pozwolić Mu działać w naszym życiu. A jednak Jezus działa, wyrzucając z ludzi ducha sprzeciwu Bogu i nawracając ku Niemu pogubionych.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}