Co jest twoim "trądem"? Jezus może cię z tego uzdrowić

Co jest twoim "trądem"? Jezus może cię z tego uzdrowić
fot. Hailey Kean / Unsplash

Trąd w starożytności był nieuleczalną chorobą i był wielkim zagrożeniem społecznym. Mimo zakazów kontaktu z chorymi, Jezus uzdrawia trędowatego. Jest to "znak mesjański", ukazujący moc Boga.

Słowo na dziś (Mk 1,40-45)

Z Ewangelii wg św. Marka: Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Komentarz do Ewangelii (Czwartek, 10.01.2024)

Obraz: Sytuacja trędowatych w starożytności była bardzo trudna. Oczyma wyobraźni zobaczę człowieka chorego na trąd, który błaga o uzdrowienie. Jezus go dotyka, choć było to zakazane, i oczyszcza go z trądu. Przyjrzę się tej sytuacji, swoim skojarzeniom i odczuciom.

Myśl: Trąd w starożytności był nieuleczalną chorobą i był wielkim zagrożeniem społecznym. Mimo zakazów kontaktu z chorymi, Jezus uzdrawia trędowatego. Jest to "znak mesjański", ukazujący moc Boga. W tłumaczeniach mamy, że Jezus "ulitował się" nad trędowatym, ale to słowo w oryginale oznacza raczej, że Pan "rozgniewał się". Trędowaci byli odizolowani społecznie. Jezus wyraża "gniew" wobec opętania, zniewolenia przez demona, w jakim jest człowiek. Nie tylko "współczuje", ale pokazuje, że Jego posłannictwem jest walka z tym, co odrzuca Boga i sprzeciwia się Jego planom. To jest początek działalności i Jezus nie chce, żeby ludzie widzieli w Nim tylko "cudotwórcę", bo odrzucą Go jako cierpiącego sługę Jahwe.

Emocja: "Chcę, bądź oczyszczony". Gest-dotyk i słowo są "aluzją" do sakramentów, które są zbawczym działaniem Boga. Uzdrowienie trędowatego zachęca do refleksji nad praktyką sakramentów w życiu wierzącego, żeby były prawdziwym a nie pozornym (zewnętrznym) połączeniem gestu i słowa.

Wezwanie: Poproszę o łaskę uzdrowienia z tego, co jest moim "trądem". Podziękuję za tych, którzy pomagają mi uwolnić się od moich grzechów. Zaplanuję sobie czas na adorację Najświętszego Sakramentu, nawet jeśli online.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Mary Healy

Nigdy nie zasłużysz na uzdrowienie, przyjmij je za darmo

Książka ta leczy głęboką ranę braku obecności Boga. Uzdrowienie przekonuje nawet najbardziej zatwardziałe serca o tym, że Bóg nas nie pozostawił, ale jest obecny i bogaty...

Skomentuj artykuł

Co jest twoim "trądem"? Jezus może cię z tego uzdrowić
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.