Częsta pokusa życia duchowego. Tylko Jezus może nas od niej ustrzec
To jest częsta pokusa życia duchowego – manipulowanie Bogiem. Uczniowie upadają w lęku, a Pan przywołuje ich na powrót do życie. Doświadczenie bezradności w życiu duchowym jest wielkim wyzwaniem. Uczniowie stopniowo w rozmowie z Panem odkrywają prawdę o historii (Eliaszu), o teraźniejszości (Janie Chrzcicielu) i o przyszłości (Krzyż i Zmartwychwstanie).
Czytania: Syr 48,1-4.9-11; Mt 17,10-13
Z ewangelii wg św. Mateusza:
"Wtedy zapytali Go uczniowie: «Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu".
Komentarz do Ewangelii:
Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem oraz trzema uczniami na Górze Przemienienia, którą tradycja utożsamia z Górą Tabor. Uczniowie nie rozumieją tego, co się dzieje. Dopytują. Posłucham tej rozmowy Jezusa ze swoimi uczniami. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.
Myśl: Jezus przemienia się wobec uczniów. To ważne doświadczenie w życiu Pana, ale też w życiu uczniów. Widzą chwałę Boga, a jednocześnie jest to coś, co ich onieśmiela, a nawet przeraża. Doświadczają coś, czego nie rozumieją, nad czym nie mogą zapanować. To jest częsta pokusa życia duchowego – manipulowanie Bogiem. Uczniowie upadają w lęku, a Pan przywołuje ich na powrót do życie. Doświadczenie bezradności w życiu duchowym jest wielkim wyzwaniem. Uczniowie stopniowo w rozmowie z Panem odkrywają prawdę o historii (Eliaszu), o teraźniejszości (Janie Chrzcicielu) i o przyszłości (Krzyż i Zmartwychwstanie).
Emocja: Życie wyobrażeniami. To wielkie wyzwanie, a czasami także wielka pokusa – żyć wyobrażeniem Boga, którego sobie ‘konstruuję’, a nie odkrywam i przyjmuję. Na różne sposoby tłumaczymy sobie świat i rzeczywistość wokół nas. Trzeba nam jednak mieć postawę rozeznawania, żeby ‘podnieść oczy, nie widzieć nikogo, tylko samego Jezusa’. Wtedy dopiero będziemy mogli ‘zrozumieć’ o czym Bóg mówi.
Wezwanie: Poproszę o łaskę dostrzegania piękna przebywania z Panem, doceniając milczenie i modlitwę. Podziękuję Jezusowi za znaki i doświadczenia, które nas prowadzą w życiu.
Jubileusz 2025: Leon XIV zachęcał młodych do modlitwy, która podtrzymuje radość Ewangelii i chrześcijański entuzjazm. „’Entuzjazm’ oznacza ‘mieć Boga w duszy’: kiedy Pan mieszka w nas, nadzieja, którą nam daje, staje się owocna dla świata. Zobaczcie, nadzieja jest cnotą ubogą, ponieważ pojawia się z pustymi rękami: są to ręce wolne, aby otworzyć drzwi, które wydają się zamknięte przez zmęczenie, ból i rozczarowanie.” Chwilę zatrzymam się nad tą zachętą. Odmówię modlitwę Pod Twoją obronę...


Skomentuj artykuł