"Jeśli uważamy, że Bóg domaga się cierpienia, aby nas znowu pokochać, to znaczy, że projektujemy na Niego samych siebie i czynimy z Boga karykaturę, tyrana i sadystę. Oczywiście taki obraz ukrywa się często za pobożnymi tekstami, stosownymi cytatami z Pisma Świętego, za teologicznymi skrótami, które utwierdzają te wykoślawione wizje. Co więcej, gdy niewinny Bóg przychodzi do nas w ludzkiej naturze, przybijamy Go do krzyża, a później, jako ludzie pobożni i wierzący, twierdzimy, że to On zsyła nam krzyże! Oba wypaczenia są szatańską pułapką" - pisze Dariusz Piórkowski SJ w książce "Ciało dla Ciała. Eucharystia i duchowa terapia". Autor przypomina w niej , że Eucharystia nie jest wyłącznie rytuałem religijnym, ale niezbędną częścią drogi wiary. Przez współgranie trzech rzeczywistości – modlitwy, konkretnych aktów i wspólnoty – uczy nas miłości, wrażliwości oraz uważności na wykluczonych i biednych. Wprowadza w głębsze poznanie Boga i Jego działania.
"Jeśli uważamy, że Bóg domaga się cierpienia, aby nas znowu pokochać, to znaczy, że projektujemy na Niego samych siebie i czynimy z Boga karykaturę, tyrana i sadystę. Oczywiście taki obraz ukrywa się często za pobożnymi tekstami, stosownymi cytatami z Pisma Świętego, za teologicznymi skrótami, które utwierdzają te wykoślawione wizje. Co więcej, gdy niewinny Bóg przychodzi do nas w ludzkiej naturze, przybijamy Go do krzyża, a później, jako ludzie pobożni i wierzący, twierdzimy, że to On zsyła nam krzyże! Oba wypaczenia są szatańską pułapką" - pisze Dariusz Piórkowski SJ w książce "Ciało dla Ciała. Eucharystia i duchowa terapia". Autor przypomina w niej , że Eucharystia nie jest wyłącznie rytuałem religijnym, ale niezbędną częścią drogi wiary. Przez współgranie trzech rzeczywistości – modlitwy, konkretnych aktów i wspólnoty – uczy nas miłości, wrażliwości oraz uważności na wykluczonych i biednych. Wprowadza w głębsze poznanie Boga i Jego działania.
Frumencjusz był poganinem, uczniem greckiego filozofa, kiedy dostał się do niewoli w Etiopii, w Afryce. Przez mądrość, wierną służbę, potrafił zdobyć zaufanie władcy, a w konsekwencji wolność i pozycję w rodzinie królewskiej. Chrześcijaństwo poznał przez kontakty z kupcami. Został biskupem stołecznego miasta Aksum. To on zorganizował struktury kościelne w tym kraju. Przez Etiopczyków był nazywany ‘Abba Selama’ – Ojcem Pokoju. On ochrzcił władcę i wprowadził chrześcijaństwo do Etiopii. Przypisuje mu się także dokonanie pierwszego przekładu Pisma św. na język etiopski. 27 października Kościół wspomina świętego Frumencjusza, apostoła Etiopii.
Frumencjusz był poganinem, uczniem greckiego filozofa, kiedy dostał się do niewoli w Etiopii, w Afryce. Przez mądrość, wierną służbę, potrafił zdobyć zaufanie władcy, a w konsekwencji wolność i pozycję w rodzinie królewskiej. Chrześcijaństwo poznał przez kontakty z kupcami. Został biskupem stołecznego miasta Aksum. To on zorganizował struktury kościelne w tym kraju. Przez Etiopczyków był nazywany ‘Abba Selama’ – Ojcem Pokoju. On ochrzcił władcę i wprowadził chrześcijaństwo do Etiopii. Przypisuje mu się także dokonanie pierwszego przekładu Pisma św. na język etiopski. 27 października Kościół wspomina świętego Frumencjusza, apostoła Etiopii.
Jesień jest melancholijna, skłaniająca do przemyśleń, wyciągająca na wierzch nasze tęsknoty i niezaspokojone potrzeby, z deszczem, który płacze razem z nami i z mgłą, która zniechęca do działania. A przecież to też jest czas, który dostajemy od Boga.
Jesień jest melancholijna, skłaniająca do przemyśleń, wyciągająca na wierzch nasze tęsknoty i niezaspokojone potrzeby, z deszczem, który płacze razem z nami i z mgłą, która zniechęca do działania. A przecież to też jest czas, który dostajemy od Boga.
Bóg prowadzi ludzi do świętości na wiele sposobów. Celina Borzęcka była żoną, matką, wdową i zakonnicą. Przez heroiczne świadectwo życia Ewangelią, przez wypełnianie swoich codziennych obowiązków i hojną służbę ubogim zasłużyła na miano ‘bezkrwawej męczennicy’, która ponosiła ofiarę życia każdego dnia. 26 października Kościół wskazuje na postać błogosławionej Celiny Chludzińskiej-Borzęckiej, założycielce sióstr zmartwychwstanek.
Bóg prowadzi ludzi do świętości na wiele sposobów. Celina Borzęcka była żoną, matką, wdową i zakonnicą. Przez heroiczne świadectwo życia Ewangelią, przez wypełnianie swoich codziennych obowiązków i hojną służbę ubogim zasłużyła na miano ‘bezkrwawej męczennicy’, która ponosiła ofiarę życia każdego dnia. 26 października Kościół wskazuje na postać błogosławionej Celiny Chludzińskiej-Borzęckiej, założycielce sióstr zmartwychwstanek.
Kilka lat temu pojawiła się sensacyjna wiadomość, że w krypcie katedry we włoskim mieście Reggio Emilia odkryto i przebadano szczątki – relikwie męczenników sprzed 1700 lat. W osobnym, srebrno-złotym relikwiarzu, w formie popiersia, przechowywane zaś były czaszki męczenników, które trzymano w skarbcu. Archeologowie w krypcie odnaleźli około 300 dobrze zachowanych kości, które po ułożeniu dały dwa, prawie kompletne szkielety kobiety i mężczyzny. Relikwie przechowywane były tam od X wieku. Znalezisko zostało poddane badaniom naukowym i daje podstawę do przypuszczenia, że są to autentyczne szczątki męczenników z III wieku, świętych Darii i Chryzanta, patronów miasta. Wspominamy ich 25 października.
Kilka lat temu pojawiła się sensacyjna wiadomość, że w krypcie katedry we włoskim mieście Reggio Emilia odkryto i przebadano szczątki – relikwie męczenników sprzed 1700 lat. W osobnym, srebrno-złotym relikwiarzu, w formie popiersia, przechowywane zaś były czaszki męczenników, które trzymano w skarbcu. Archeologowie w krypcie odnaleźli około 300 dobrze zachowanych kości, które po ułożeniu dały dwa, prawie kompletne szkielety kobiety i mężczyzny. Relikwie przechowywane były tam od X wieku. Znalezisko zostało poddane badaniom naukowym i daje podstawę do przypuszczenia, że są to autentyczne szczątki męczenników z III wieku, świętych Darii i Chryzanta, patronów miasta. Wspominamy ich 25 października.
Marcin Zieliński / YouTube. com / mł
- Niech to będzie pierwsza rzecz, jaką zrobisz rano. I wtedy w tych trudnych sytuacjach, w tych ciemnościach zobaczysz światełko, zobaczysz, że Bóg jest przy tobie, że Jego obecność się nie cofnęła, nie schowała, że On naprawdę jest - mówi Marcin Zieliński.
- Niech to będzie pierwsza rzecz, jaką zrobisz rano. I wtedy w tych trudnych sytuacjach, w tych ciemnościach zobaczysz światełko, zobaczysz, że Bóg jest przy tobie, że Jego obecność się nie cofnęła, nie schowała, że On naprawdę jest - mówi Marcin Zieliński.
zycietodroga.blog.deon.pl / mł
Ponad dekadę temu otrzymałam karteczkę z cytatem ks. Jerzego. Gdy ją przeczytałam, wiedziałam, że te słowa zawsze będą ze mną. Do dziś noszę ja w portfelu, jest drogowskazem w moim życiu - pisze nasza blogerka Joanna Jaśkowiak. 
Ponad dekadę temu otrzymałam karteczkę z cytatem ks. Jerzego. Gdy ją przeczytałam, wiedziałam, że te słowa zawsze będą ze mną. Do dziś noszę ja w portfelu, jest drogowskazem w moim życiu - pisze nasza blogerka Joanna Jaśkowiak. 
"Boga nikt nigdy nie widział; jednorodzony Syn o Nim pouczył (J 1,18). A my, nie widząc sami, wierzymy Synowi. Modlitwa wyrasta z wiary, ale też nawzajem umacnia ją i podtrzymuje, kieruje, nadaje sens. Takie sprzężenie zwrotne" – pisze s. Małgorzata Borkowska OSB w książce "Uwagi o modlitwie".
"Boga nikt nigdy nie widział; jednorodzony Syn o Nim pouczył (J 1,18). A my, nie widząc sami, wierzymy Synowi. Modlitwa wyrasta z wiary, ale też nawzajem umacnia ją i podtrzymuje, kieruje, nadaje sens. Takie sprzężenie zwrotne" – pisze s. Małgorzata Borkowska OSB w książce "Uwagi o modlitwie".
Logo źródła: Wydawnictwo W Drodze Brandon Vogt
Twoje dziecko oznajmiło, że chce odejść z Kościoła, a ty zamartwiasz się, bo nie wiesz, jak wpłynąć na jego decyzję? Oprócz szczerej rozmowy z nim, bardzo ważna będzie modlitwa w jego intencji. Brandon Vogt, autor książki "Powrót. Co robić, gdy dzieci odchodzą z Kościoła", podpowiada, jak modlić się za dzieci, które postanowiły zerwać więź z Kościołem.
Twoje dziecko oznajmiło, że chce odejść z Kościoła, a ty zamartwiasz się, bo nie wiesz, jak wpłynąć na jego decyzję? Oprócz szczerej rozmowy z nim, bardzo ważna będzie modlitwa w jego intencji. Brandon Vogt, autor książki "Powrót. Co robić, gdy dzieci odchodzą z Kościoła", podpowiada, jak modlić się za dzieci, które postanowiły zerwać więź z Kościołem.
Próba zawarcia dokonań życiowych św. Jana Pawła II nawet w kilkuset słowach zdaje się być zadaniem karkołomnym. Tym bardziej, że wielu ma go jeszcze żywo w pamięci. W przestrzeni medialnej i w naszych osobistych zbiorach jest często wiele zdjęć, filmów, obrazów i innych pamiątek, które zwracają uwagę na tę postać tak bliską sercom Polaków na całym świecie. Chodzi o Karola Wojtyłę, św. Jana Pawła II, papieża ‘z dalekiego kraju’, jak sam o sobie powiedział. Kościół wspomina go w liturgii 22 października.
Próba zawarcia dokonań życiowych św. Jana Pawła II nawet w kilkuset słowach zdaje się być zadaniem karkołomnym. Tym bardziej, że wielu ma go jeszcze żywo w pamięci. W przestrzeni medialnej i w naszych osobistych zbiorach jest często wiele zdjęć, filmów, obrazów i innych pamiątek, które zwracają uwagę na tę postać tak bliską sercom Polaków na całym świecie. Chodzi o Karola Wojtyłę, św. Jana Pawła II, papieża ‘z dalekiego kraju’, jak sam o sobie powiedział. Kościół wspomina go w liturgii 22 października.
Jerzy Popiełuszko był słabego zdrowia, ale to go uczyniło bardziej wrażliwym na potrzeby innych. Został kapelanem środowisk medycznych. Przez "opatrznościowy przypadek" stał się kapelanem ludzi pracy i rodzących się wolnych związków zawodowych "Solidarność". Doświadczał szykanowania i prześladowań ze strony komunistycznych władz Polski. Zginął jako męczennik zamordowany rękami funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 19 października Kościół wspomina błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę. Wielu z nas ma jeszcze w pamięci te ponure czasy najnowszej historii Polski, ale nasz patron jest znakiem, że "nic nas nie może odłączyć od Boga".
Jerzy Popiełuszko był słabego zdrowia, ale to go uczyniło bardziej wrażliwym na potrzeby innych. Został kapelanem środowisk medycznych. Przez "opatrznościowy przypadek" stał się kapelanem ludzi pracy i rodzących się wolnych związków zawodowych "Solidarność". Doświadczał szykanowania i prześladowań ze strony komunistycznych władz Polski. Zginął jako męczennik zamordowany rękami funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 19 października Kościół wspomina błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę. Wielu z nas ma jeszcze w pamięci te ponure czasy najnowszej historii Polski, ale nasz patron jest znakiem, że "nic nas nie może odłączyć od Boga".
Był trzecim z kolei biskupem Antiochii, ważnego miasta cesarstwa rzymskiego. To tam właśnie uczniowie Chrystusa zostali nazwani chrześcijanami. 17 października Kościół wspomina św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, znamienitego ojca Kościoła, działającego w czasach apostolskich.
Był trzecim z kolei biskupem Antiochii, ważnego miasta cesarstwa rzymskiego. To tam właśnie uczniowie Chrystusa zostali nazwani chrześcijanami. 17 października Kościół wspomina św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, znamienitego ojca Kościoła, działającego w czasach apostolskich.
Choćbyśmy nadal uważali, że racja była nasza, schowajmy ją do kieszeni i w ogóle o niej nie wspominajmy. To może być trudne, bo ludzie na ogół gotowi są mówić: "Przepraszam za swoje słowa, ale…" – i w końcu tylko powtarzają to, za co niby to przyszli przeprosić – pisze s. Małgorzata Borkowska OSB w książce "Uwagi o modlitwie".
Choćbyśmy nadal uważali, że racja była nasza, schowajmy ją do kieszeni i w ogóle o niej nie wspominajmy. To może być trudne, bo ludzie na ogół gotowi są mówić: "Przepraszam za swoje słowa, ale…" – i w końcu tylko powtarzają to, za co niby to przyszli przeprosić – pisze s. Małgorzata Borkowska OSB w książce "Uwagi o modlitwie".
Ex calviniano catholicus. Kalwinista nawrócony na katolicyzm. Tak mówiono o św. Janie Ogilvie SJ, który przelał krew za wiarę na początku XVII wieku. Był jednym z wielu męczenników na wyspach brytyjskich, prześladowanych i zabitych za wierność papieżowi. Kościół wspomina go 14 października.
Ex calviniano catholicus. Kalwinista nawrócony na katolicyzm. Tak mówiono o św. Janie Ogilvie SJ, który przelał krew za wiarę na początku XVII wieku. Był jednym z wielu męczenników na wyspach brytyjskich, prześladowanych i zabitych za wierność papieżowi. Kościół wspomina go 14 października.
Facebook.com
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak zauważył, że ludzie coraz częściej odwracają się od Jezusa skupiając się na sprawach drugorzędnych omijających tę najważniejszą, jaką jest głoszenie Go całemu światu. "Największym problemem współczesnego Kościoła jest niewiara w Jezusa i niewiara Jezusowi" – pisze kapłan we wpisie na Facebooku.
Ksiądz Wojciech Węgrzyniak zauważył, że ludzie coraz częściej odwracają się od Jezusa skupiając się na sprawach drugorzędnych omijających tę najważniejszą, jaką jest głoszenie Go całemu światu. "Największym problemem współczesnego Kościoła jest niewiara w Jezusa i niewiara Jezusowi" – pisze kapłan we wpisie na Facebooku.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
Cieszę się, że Duch Święty daje ci zrozumienie, że wszystko mamy w Jezusie Chrystusie. Ta znajomość jest ziarnkiem gorczycznym, o którym mówi Pan Jezus, że najmniejsze jest ze wszystkiego nasienia, ale kiedy urośnie, staje się wielkim drzewem (Mt 13,31–32). Publikujemy fragment książki "Chrystus życiem bł. Columby Marmiona OSB".
Cieszę się, że Duch Święty daje ci zrozumienie, że wszystko mamy w Jezusie Chrystusie. Ta znajomość jest ziarnkiem gorczycznym, o którym mówi Pan Jezus, że najmniejsze jest ze wszystkiego nasienia, ale kiedy urośnie, staje się wielkim drzewem (Mt 13,31–32). Publikujemy fragment książki "Chrystus życiem bł. Columby Marmiona OSB".
Zrobienie czegoś określoną ilość razy ma zapewnić zbawienie? Wielu osobom pierwsze piątki mogą kojarzyć się bardziej z magicznym rytuałem, czymś w rodzaju "kupowania odpustów" niż z dojrzałą wiarą. Choć bałem się do tego przyznać, przez długi czas myślałem podobnie. Wszystko zmieniło się, gdy postanowiłem bardziej zrozumieć sens tego nabożeństwa.
Zrobienie czegoś określoną ilość razy ma zapewnić zbawienie? Wielu osobom pierwsze piątki mogą kojarzyć się bardziej z magicznym rytuałem, czymś w rodzaju "kupowania odpustów" niż z dojrzałą wiarą. Choć bałem się do tego przyznać, przez długi czas myślałem podobnie. Wszystko zmieniło się, gdy postanowiłem bardziej zrozumieć sens tego nabożeństwa.
Franciszek z Asyżu był synem bogatej rodziny kupieckiej. Marzył o stanie szlacheckim. Był wrażliwy, lubił poezję. Nie stronił od zabaw i wystawnych uczt. Ubierał się ekstrawagancko. Był czas, kiedy okrzyknięto go w mieście "królem młodzieży". Jest jednym z najbardziej popularnych świętych w dziejach. Był miłośnikiem wszelkiego stworzenia. Kościół wspomina go w liturgii 4 października.
Franciszek z Asyżu był synem bogatej rodziny kupieckiej. Marzył o stanie szlacheckim. Był wrażliwy, lubił poezję. Nie stronił od zabaw i wystawnych uczt. Ubierał się ekstrawagancko. Był czas, kiedy okrzyknięto go w mieście "królem młodzieży". Jest jednym z najbardziej popularnych świętych w dziejach. Był miłośnikiem wszelkiego stworzenia. Kościół wspomina go w liturgii 4 października.
KAI / mł
Główną przyczyną wzrastającej liczby rozwodów jest malejąca liczba ludzi, którzy potrafią kochać. Kluczem do szczęścia jest nie tylko deklarowanie miłości, ale też całkiem widzialne okazywanie jej sobie wzajemnie od rana do wieczora - mówi ks. Marek Dziewiecki, duszpasterz, pedagog i psycholog. 
Główną przyczyną wzrastającej liczby rozwodów jest malejąca liczba ludzi, którzy potrafią kochać. Kluczem do szczęścia jest nie tylko deklarowanie miłości, ale też całkiem widzialne okazywanie jej sobie wzajemnie od rana do wieczora - mówi ks. Marek Dziewiecki, duszpasterz, pedagog i psycholog. 
Marcin Zieliński / YouTube. com / mł
Może ty też jesteś takim sfrustrowanym katolikiem? Widzisz, że innym wychodzi, a tobie nie, inni mają błogosławieństwo, a ty go nie czujesz, inni widzą, jak Bóg działa w ich życiu, a ty nie, a przecież robisz to samo co oni. W czym tkwi problem?
Może ty też jesteś takim sfrustrowanym katolikiem? Widzisz, że innym wychodzi, a tobie nie, inni mają błogosławieństwo, a ty go nie czujesz, inni widzą, jak Bóg działa w ich życiu, a ty nie, a przecież robisz to samo co oni. W czym tkwi problem?