TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
Milczenie trzeba pokochać, jak coś konkretnego i pozytywnego, zamiast uważać je za jakiś brak, pustkę, wyrzeczenie, niedostatek, pokutę – pisze s. Małgorzata Borkowska OSB w książce „Uwagi o modlitwie”.
Dopóki pragniemy, dopóty żyjemy. Pragnienia, jakie nosimy w sercu, świadczą o tym, że życie wciąż się w nas tli, ale są też tego życia paliwem, są życiodajne. Trzeba je stopniowo ukonkretniać i rozeznawać; zgodzić się na bycie prowadzonym i „nie być głuchym na Jego wołanie”; trzeba być otwartym i wolnym wobec swoich planów.
Pan Bóg prowadzi nas do siebie swoimi drogami. Często realizuje nasze pragnienia i pomysły inaczej niż to sobie zakładaliśmy. To, jednak, co najważniejsze to słuchać Go i naśladować. 7 listopada Kościół wskazuje na postać o. Antoniego Baldinucciego, jezuity, misjonarza ludowego, gorliwego apostoła. Należał do grupy jezuickich świętych mówców i kaznodziejów, którzy pod koniec XVII i na początku XVIII wieku z gorliwością i sukcesem głosili Chrystusa we Włoszech.
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
- Jestem przekonany, że ten kryzys, który nam się teraz dzieje, kryzys wytrącenia duchowieństwa z jego pewnej roli, miejsca, poziomu w życiu, z jego wpływu na rzeczywistość większego niż mają inni, to jest absolutnie plan boży. I nie mam na myśli, że planem bożym jest, żeby księża grzeszyli i byli źli. Ale to nie jest tak, że to się dzieje wyłącznie jako katastrofa! - mówi Adam Szustak OP.
Paweł Kowalski SJ / YouTube / mł
- Są takie "choroby", które doprowadzają wspólnotę do śmierci. Jedną z nich jest ewangelia sukcesu - mówi o. Paweł Kowalski SJ. Jezuita wyjaśnia, na co należy uważać, gdy nasza wspólnota ma się dobrze, by za chwilę nie obudzić się w pustej salce.
Leonard pochodził ze znamienitej rodziny frankońskiej. Jego ojcem chrzestnym miał być sam król Chlodwig I. Ćwiczył się w rycerstwie, ale ostatecznie stał się pustelnikiem. Jego sława rozniosła się po całej ówczesnej Europie. Był jednym z najpopularniejszych świętych średniowiecza. Jego kult był żywy także w Polsce, o czym świadczy krypta świętego w katedrze wawelskiej w Krakowie, gdzie byli chowani polscy władcy. Był czczony przede wszystkim przez prosty lud. 6 listopada Kościół wspomina św. Leonarda, pustelnika.
Hubert pochodził z królewskiego rodu Merowingów. Był rozmiłowany w polowaniach. Prowadził swobodne, a nawet hulaszcze życie. Po wizji białego jelenia, w którego porożu jaśniał krzyż, nawrócił się i potem, jako biskup, gorliwie szerzył chrześcijaństwo. Jego kult jako patrona myśliwych był kiedyś bardzo popularny w wielu krajach Europy. 3 listopada Kościół wspomina św. Huberta. To starogermańskie imię oznacza ‘sławny rozumem’.
Ks. Krzysztof Porosło
Ostatnie zdania chrześcijańskiego Credo, w których wyznajemy: „oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie”, to dla wielu już niewiele znaczące słowa, nieweryfikowalna mrzonka, o którą nie warto specjalnie zabiegać (...). Jeżeli nic nie ma po drugiej stronie, dlaczego się tego tak bardzo boimy? – pisze ks. Krzysztof Porosło w książce „Zobaczyć Boga. Chrześcijański sens śmierci, liturgia pogrzebu, modlitwa za zmarłych”, której fragment publikujemy.
Pamięć o zmarłych nie jest domeną chrześcijan. Wszystkie ludy, we wszystkich epokach, na swój sposób czciły zmarłych, oddawały im cześć. Łączyło się to zwykle z różnymi zwyczajami. Kościół wspomina 2 listopada tych, którzy odeszli i są w czyśćcu. W Polce nazywamy ten dzień Zaduszkami bądź Dniem Zadusznym.
Wychodząc od wzruszająco szczerych i wypowiedzianych na krótko przed śmiercią słów włoskiego jezuity kard. Carlo Marii Martiniego, autorzy podcastu dotykają w swej rozmowie różnych aspektów tajemnicy ludzkiego umierania.
Mimo wielu niepowodzeń, dzięki świadectwu swojego życia i swoim pismom, stał się wielkim mistrzem duchowym. Nie wiodło mu się w interesach, został wdowcem, zmarły mu dzieci. Można by powiedzieć, że w takiej sytuacji to tylko uciec od świata i zamknąć się w klasztorze. Nasz patron tak zrobił i w tym odniósł spektakularne zwycięstwo. 31 października przyglądamy się postaci i dokonaniom św. Alfonsa Rodrigueza, jezuity, brata zakonnego, mistyka i wielkiego mistrza duchowego*.
archidiecezja.lodz.pl / mł
"Jak trwoga, to do Boga" - to powiedzenie może kojarzy się nam różnie, jednak nie da się ukryć, że duża część naszych modlitw bierze się zazwyczaj z przeżywania jakichś życiowych trudności. Oto modlitwa, która zapewni nam anielską pomoc.
biblia.deon.pl / mł
Pismo Święte jest pełne dobrych myśli, podpowiedzi i słów, które nas podnoszą i dają nam optymistyczne spojrzenie na przyszłość - a czasem po prostu zachętę i pocieszenie.
Blog Ojca Leona / cspb.pl
Samo słowo "zaduszki" kojarzy się z tęsknym wspominaniem zmarłych nad uporządkowanymi grobami, pełnymi kwiatów i migoczących zniczy. Przychodzi też nieodparta refleksja, czy za rok wszyscy dziś obecni będą jeszcze nawiedzać cmentarz. Pomyślmy, ile ludzi odeszło w mijającym roku. Nieobce są nam słowa, że człowiek odchodzi w momencie dla niego najlepszym, bo Pan Bóg jest dobry...
DEON.pl / mł
Z odmawianiem różańca związane jest wiele obietnic. Ta kontemplacyjna modlitwa oparta o kolejne wydarzenia z życia Jezusa jest jedną z ulubionych modlitw Polaków. Nie wszyscy jednak odmawiają go razem z innymi, a to właśnie za taki rodzaj modlitwy można uzyskać odpust zupełny.
Dominik Collins (irl. Doiminic Ó Coileáin) był wysokim, silnym i przystojnym młodzieńcem, choć nie miał wykształcenia. Chciał być żołnierzem. Zaciągnął się do wojska. Przez dziewięć lat walczył w katolickich oddziałach. Doszedł do stopnia kapitana kompanii kawalerii. Był gubernatorem wojskowym. Mimo tego czuł rozczarowanie swoim żołnierskim życiem i pragnął poświęcić się Bogu. Został jezuickim bratem. Jako jezuita wrócił do rodzinnej Irlandii, aby tam dać świadectwo wiary i przynależności do Chrystusa. Zawisł na szubienicy w swojej czarnej, jezuickiej sutannie. 30 października wspominamy bł. Dominika Collinsa, jezuickiego brata zakonnego i męczennika za wiarę.
Michał Rua pochodził z wielodzietnej rodziny. Wcześnie osierocony przez ojca, trafił na szczególnego pedagoga, św. Jana Bosko i do jego oratorium. Jan Paweł II mówił o nim, że "tworzył syntezę działalności ewangelicznej i wychowania". Michał Rua został wikariuszem generalnym i zastępcą św. Jana Bosko. Po jego śmierci, został wyznaczony przełożonym generalnym salezjanów i sprawował tę funkcję przez 22 lata. Liturgiczne wspomnienie bł. Michała Rua, salezjanina, przypada na 29 października.
Gorliwy i Odważny to przydomki dwóch z dwunastu wybranych… świętych Apostołów. I wydawałoby się, że o nich właśnie powinniśmy wiedzieć dużo. Dużo, albo przynajmniej tyle, by nie musieć używać, jak to się ma często w przypadku opowiadania o początkach Kościoła, słowa prawdopodobnie. Niestety, Szymon i Juda Tadeusz, których wspominamy 28 października, mimo przywileju bycia przy Jezusie są osobami, o których niestety nie wiemy prawie nic.
"Jeśli rozmowa z Bogiem pozwala nam spontanicznie wznosić się na coraz wyższy poziom, to cisza wewnętrzna jest kwintesencją rozmowy". Przeczytaj fragment książki Thomasa Keatinga OCSO "Kontemplacja chrześcijańska. Droga wewnętrznego pokoju". Autor wyjaśnia w niej, czym jest chrześcijańska kontemplacja oraz jak osiągnąć wewnętrzną ciszę i harmonię serca w świecie, w którym przeważają zgiełk i niepokój".
"Jeśli uważamy, że Bóg domaga się cierpienia, aby nas znowu pokochać, to znaczy, że projektujemy na Niego samych siebie i czynimy z Boga karykaturę, tyrana i sadystę. Oczywiście taki obraz ukrywa się często za pobożnymi tekstami, stosownymi cytatami z Pisma Świętego, za teologicznymi skrótami, które utwierdzają te wykoślawione wizje. Co więcej, gdy niewinny Bóg przychodzi do nas w ludzkiej naturze, przybijamy Go do krzyża, a później, jako ludzie pobożni i wierzący, twierdzimy, że to On zsyła nam krzyże! Oba wypaczenia są szatańską pułapką" - pisze Dariusz Piórkowski SJ w książce "Ciało dla Ciała. Eucharystia i duchowa terapia". Autor przypomina w niej , że Eucharystia nie jest wyłącznie rytuałem religijnym, ale niezbędną częścią drogi wiary. Przez współgranie trzech rzeczywistości – modlitwy, konkretnych aktów i wspólnoty – uczy nas miłości, wrażliwości oraz uważności na wykluczonych i biednych. Wprowadza w głębsze poznanie Boga i Jego działania.
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}