Jak rozeznać swoje powołanie? Dariusz Piórkowski SJ: Trudno zostać księdzem, jeśli się tego nie chce
- Trudno zostać księdzem, mężem, żoną, osobą samotną, jeśli się tego nie chce. Byłoby to wbrew logice działania Bożego - mówi Dariusz Piórkowski SJ w czwartym odcinku rekolekcji wielkopostnych "Pytania o wiarę".
Jezuita zaczyna od stwierdzenia, że początkiem jakiegokolwiek rozeznawania są zawsze nasze pragnienia.
- Pan Bóg nie objawia nam swojej woli z zewnątrz, w jakiś tajemny sposób, czy zrzucając z nieba list, na którym jest napisane, co powinniśmy robić. Bóg działa przez nasze człowieczeństwo - mówi jezuita i dodaje, że nasze pragnienia powinny być pierwszym krokiem na drodze rozeznawania naszego powołania. Duszpasterz podkreśla również, że nie chodzi o jednodniowe zachcianki ale o "konkretną i powracającą myśl, za którą idzie jakieś działanie".
Rozeznając powołanie, warto zasięgnąć porady innych
- Oczywiście same pragnienia mogą nas mylić, mogą być chwilowe. Dlatego dobrze jest to skonfrontować na modlitwie i ze Słowem Bożym, porozmawiać o tym z kimś, kto przeszedł tę drogę, albo kto towarzyszy innym - wyjaśnia Dariusz Piórkowski SJ.
Rozeznawanie powołania często jest wieloetapowe
Jezuita wskazuje również na to, że odkrywanie swojego powołania to często wieloetapowe szukanie i przyglądanie się, przy którym nie należy się spieszyć.
- Trudno się spodziewać, że Pan Bóg da nam jakieś "oświecenie", po którym będziemy niezbicie pewni, że to jest nasza droga - wyjaśnia duszpasterz. Dodaje jednak, że "Pan Bóg, stwarzając nas, już nas przygotował, wyposażył nas w to, co ma służyć wypełnianiu naszego powołania".
- Trudno zostać księdzem, mężem, żoną, osobą samotną, jeśli tego nie chcę. Byłoby to wbrew logice działania Bożego, po Duch Święty do niczego nas nie przymusza, raczej działa delikatnie - mówi Dariusz Piórkowski SJ.
Skomentuj artykuł