Niewidomy zwraca się do Jezusa po imieniu. Jest to znak osobistej, przyjacielskiej relacji

Niewidomy zwraca się do Jezusa po imieniu. Jest to znak osobistej, przyjacielskiej relacji
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. depositphotos.com/pl)

Oczyma wyobraźni zobaczę drogę do Jerozolimy. Jezus zmierza tam nad rzeką Jordan. Zobaczę też bezimiennego niewidomego, który woła do Pana i prosi i przejrzenie – ulitowanie się nad nim. Zwrócę uwagę na swoje odczucia i poruszenia.

Czytania: 1 Mch 1,10-15.41-43.54-57.62-64; Łk 18,35-43

Z Ewangelii wg św. Łukasza:

Kiedy zbliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: «Co chcesz, abym ci uczynił?» Odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał». Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.

DEON.PL POLECA

 

 

Komentarz do Ewangelii:

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę drogę do Jerozolimy. Jezus zmierza tam nad rzeką Jordan. Zobaczę też bezimiennego niewidomego, który woła do Pana i prosi i przejrzenie – ‘ulitowanie się’ nad nim. Zwrócę uwagę na swoje odczucia i poruszenia.

Myśl: Jerycho jest ‘bramą’ do ziemi obiecanej. Po przekroczeniu rzeki Jordan Izrael ostatecznie zakończył wędrówkę przez pustynię po wyzwoleniu z niewoli egipskiej. Jest to miejsce – ‘znak’. Pan uwalnia swój lud. Tu dodatkowo ‘oświeca’, przywraca zdolność widzenia, a zatem daje także możliwość normalnego życia i właściwego interpretowania tego, co się wydarza. Jest to także zapowiedź Paschy, światła zmartwychwstania. Niewidomy zwraca się do Jezusa po imieniu. Jest to znak osobistej, ‘przyjacielskiej’ relacji. Zwracając się do Jezusa po imieniu sami stajemy się Jego bliskimi i dajemy o Nim świadectwo wobec braci.

Emocja: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” Niewidomy wzywa Jezusa po imieniu. To zawołanie stało się ikoniczną modlitwą, szczególnie na chrześcijańskim Wschodzie. Wzywanie imienia, wypowiadanie go, formuła modlitewna nie jest ‘zaklęciem’, ale nawiązaniem relacji, otwarciem serca na działanie Boga w zwyczajnych okolicznościach naszego życia.

Wezwanie: Poproszę Jezusa o ‘przejrzenie’ i przyjęcie Jego miłości do mnie. Podziękuję za możliwość swobodnego oddawania czci Bogu w zmiennych okolicznościach naszego życia.
Jubileusz 2025: Papież na Jubileuszu wychowania przypominał myśl św. Augustyna, że „dźwięk słów uderza o uszy, lecz Nauczyciel jest wewnątrz”. A zatem „błędem jest myślenie, iż do nauczania wystarczą piękne słowa lub dobre sale lekcyjne, laboratoria i biblioteki. Są to jedynie środki i przestrzenie fizyczne, z pewnością przydatne, ale Nauczyciel jest wewnątrz. Prawdy nie szerzy się poprzez dźwięki, ściany i korytarze, lecz w głębokim spotkaniu ludzi, bez którego wszelka propozycja wychowawcza jest skazana na porażkę”. Powtórzę kilkukrotnie w myśli albo na głos wołanie niewidomego: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!»

DEON.PL POLECA


 

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Anna Mochnaczewska

Pierwszy krok to początek każdej zmiany

Każdy dzień daje nam szansę na zmianę. Ale aby była ona możliwa, musimy być uważni na siebie, na swoje potrzeby, jak i na to, co przynosi nam życie. Ten...

Skomentuj artykuł

Niewidomy zwraca się do Jezusa po imieniu. Jest to znak osobistej, przyjacielskiej relacji
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.