Okazujmy innym łaskawość, bo i nam przebaczono i zostaliśmy usprawiedliwieni
Bóg nie chce zguby nikogo. Kościół to nie sekta wybranych, sprawiedliwych, którzy odizolowują się od grzeszników, ubogich i słabych. Jesteśmy wspólnotą usprawiedliwionych, którzy otrzymali tę łaskę. Zostaliśmy też wezwani do okazania łaskawości wobec grzeszników i okazania im łaski, bo i nam przebaczono i zostaliśmy usprawiedliwieni.
Czytania: Iz 40,1-11; Mt 18,12-14
Z Ewangelii wg św. Mateusza:
Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.
Komentarz do Ewangelii:
Obraz: Wyobrażenie stada owiec i stosownej troski o nie jest trudne dla nas, bo to już inne uwarunkowania czasowo-przestrzenne, ale troska o zabłąkanych, o tych na marginesie, jest wciąż mocnym wyróżnikiem nauki Chrystusa w świecie możnych.
Myśl: Przypowieść o zabłąkanej owcy stanowi część wskazań dla wspólnoty. Mateusz podkreśla konieczność troski pasterza – osób odpowiedzialnych za grupę, aby aktywnie szukali tych, którzy są na marginesie. Wspólnota nie jest doskonała. Składa się z wielu maluczkich, którzy łatwo się gubią. Oni jednak są ważni. Jezus utożsamia się z nimi, wskazując na to, że każdy we wspólnocie jest odpowiedzialny za tych, którzy są słabi i zagubieni. Nie wolno nimi gardzić, trzeba ich szukać, bo oni są cenni w oczach Pana. Trzeba ich na nowo włączyć we wspólnotę.
Emocja: Bóg nie chce zguby nikogo. Kościół to nie sekta wybranych, sprawiedliwych, którzy odizolowują się od grzeszników, ubogich i słabych. Jesteśmy wspólnotą usprawiedliwionych, którzy otrzymali tę łaskę. Zostaliśmy też wezwani do okazania łaskawości wobec grzeszników i okazania im łaski, bo i nam przebaczono i zostaliśmy usprawiedliwieni.
Wezwanie: Poproszę o umiejętność przyjmowania z życzliwością tych, którzy się nawracają, odnajdując właściwą drogę. Podziękuję Bogu, że przyjmuje nas ze względu na Swoją miłość, a nie na zasługi, których nam brakuje.
Jubileusz 2025: Papież, spotykając się z młodymi wskazywał, że „żyjemy w czasach, w których relacje międzyludzkie wydają się kruche i zużywają się jak przedmioty. Nawet wśród najmłodszych czasami zaufaniu do bliźniego przeciwstawia się indywidualny interes, a nad oddanie drugiemu przedkłada się własną korzyść. Takie postawy sprawiają, że nawet tak piękne słowa jak przyjaźń i miłość stają się powierzchowne i często mylone są z egoistycznym poczuciem satysfakcji. Jeśli w centrum relacji przyjaźni lub miłości znajduje się nasze „ja”, relacja ta nie może być owocna.” Przyjrzę się, jakie struny duchowe poruszają we mnie słowa Ojca Świętego.
Zakończę modlitwą Pod Twoją obronę...
Opracowała: Dominika Miros


Skomentuj artykuł